Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Sprawdzanie silnika
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam, jutro chyba jadę kupić silnik do mojej motorynki, tylko że jest on nie sprawdzony bo koleś co go sprzedaje się nie zna i w silniku może być wszystko. Chcę żebyście mi poradzili jak dobrze sprawdzić ten silnik przed jego kupnem. Silnik nie ma w komplecie dźwigni zmiany biegów i kopki.

Biorę
- Kopkę żeby zakręcić silnikiem
- Dźwignie biegów żeby sprawdzić czy biegi nie są rozklekotane
- klucz do świecy żeby odkręcić i sprawdzić czy jest iskra i kompresja
- świeca żeby wykluczyć wadliwą świece
zdejmij głowicę , a jak się da to i cyl, może pierścieni nie być... zobacz czy się kręci, czy ma komprechę... Z iskrą pobawisz sie później... a za ile to to to jest ? ;P
019 niby sprawny za 150 zł
Zapłon i tak będę przekładał z mojego, głowice pewnie też bo mam zplanowaną.
zobacz przez okno wydechowe chociaż trochę stan tłoka i cylindra
Nie bierz świecy. Nie ma iskry to koleś zejdzie z ceny.
odkręć jeszcze świece i zaklep ta stara i wtedy sprawdzaj czy jest iskra Smile i już masz wymówkę żeby zbić z ceny
Wgl zobacz czy odpali weź wężyka i trochę wachy i zobacz czy pryknie chociarz
Na twoim miejscu słuchałbym Tasiemca i Szopena. Jak będzie miał jako taką kompresje, biegi będą wchodzić i będzie się kręcić to 150 nie jest wygórowaną ceną. Jeszcze jak stargujesz to miodzio.
Archeolodzik z ciebie Wink
Boże, dawno i nie prawda, silnik w końcu kupiłem za 150 złotych, wyglądał na całkiem sprawny, ale po przyjeździe do domu nawet nie sprawdzaliśmy czy pali tylko od razu rozebraliśmy na części pierwsze i obecnie jest w fazie remontu.
Ale to wszystko pisałem w tym temacie
http://www.chlopcyrometowcy.pl/showthread.php?tid=11704

Ten temat można już zamknąć bo jest nie aktualny.
Przekierowanie