Ciekawy przypadek
Widać że jest w stanie niemalże "kolekcjonerskim".
Ale nie przeceniałbym jego wartości, bynajmniej na chwilę obecną
Co do rocznika - mnie też zżera ciekawość. Gdzie są w takim cudeńku numery ramy?
Ja w swoim mam pod suportem
Jutro pojadę do babci PKS-em, więc poszukam na nim numerów ramy.
Sorki za post pod postem, ale dowiedziałem się dużo nowych rzeczy. Znalazłem numery ramy - Rower jest z roku 1991. Źle babcię zrozumiałem podczas ostatniej rozmowy - rower został przez nią kupiony nie w latach 90., lecz w 2008/09 roku.
To w końcu gdzie znalazłeś numer ramy?
Numery znalazłem pod supportem
Fajny rowerek,mam taki sam
Pierwszy raz widzę takie cudo Piękny rowerek
Właśnie jestem u babci w Stalowej Woli. Sprawdziły się moje wątpliwości odnośnie oryginalności siedzenia. Ma ono od spodu napis "Made in Italy". Tak właśnie myślałem, bo nigdy takiego w rowerach Rometa nie widziałem.
na tym się musi fajnie jeździć
(21-02-2013 23:22:52)sebon30 napisał(a): [ -> ]na tym się musi fajnie jeździć
Mam też taki sam,jak byłem mniejszy to lubiłem na tym śmigać,bawiłem się ze to mój samochód
Ciężko się nim jeździ? Licznik działa?
Bo jak tak to jeszcze lepiej
(22-02-2013 12:30:54)sebon30 napisał(a): [ -> ]Ciężko się nim jeździ?
Jest tam takie pokrętło do regulowania ciężkości jazdy.
(22-02-2013 12:30:54)sebon30 napisał(a): [ -> ]Licznik działa?
Działa jak natura chciała!
mmmm chciałbym się takim przewieść.