Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Chinol Na Yamahe
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Z mojego punktu widzenia wygląda to tak : zamieniłbym się ponieważ chciałbym nauczyć sie stuntu a ta yamaha to dobry sk*ter do tego . Papiery raczej nie są potrzebne do stuntu Wink
Twój sk*ter jest warty 900-1000 zł a yamaha coś około 900 Tongue
Chinol max 500 zł, boosterke z dokumentami można wyrwać za 900 zł, bez papierów około 650-700. Dokumenty stoją coś koło 150-200. Prosty rachunek.

Ze względu na to że jeździł bez filtra przydało by się obejrzeć cylinder oraz wyczyścić gaźnik.
Nom chinol warty z 500-600zł a booster no nie wiem jak bez papierów ehhh nie wiem nie będziesz mógł wogule nigdzie jeździć ale jak chcesz żeby nie było że yamaha się rozpieprzy bez jeżdżenia bez filtra gaźnik zawalony na pewno od razu musisz filtr bo na nasze drogi to bez filtra nie da yamaha dobra na Stunt stelaż i jazda chciałbym mieć nawet bostera bez papierów miałbym na stunt bo speeda szkoda
Nigdzie jeździć , Nie raz jeździłem Wską Czy innym Chartem Po Okolicach Smile ... A karty i tak nie mam . ^^ Zastanawiam się właśnie poważnie nad tym sraczem . Czekam na dalsze wypowiedzi .
Mam pytanie , Czym miałbym nabić numery bo w dowodzie mam też LD5TCBPAH ... ??
Ja bym brał na Twoim miejscu .Chińczyka ZAWSZE ciężko sprzedać ,a jeśli nawet to za grosze.Do tych yamaszek znajdziesz spokojnie papiery ,a te braki ,które ma możesz załatwić sobie za grosze oryginalne ,albo od razu tuningowane i z papierami możesz mi wierzyć ,że szybciej pozbędziesz się yamahy przy sprzedaży niż chińczyka : )

A właśnie jak jeździł bez filtra to sprawdziłbym kompresje na Twoim miejscu ,bardzo często jazda bez filtra w kiblach to koniec cylindra : ) A jak cylek do wymiany to zaproponowałbym mu chińczyka + musiałby coś dopłacić : )
Zdecydowałem że się nie zamieniam . Do zamknięcia .
Zamykam
Stron: 1 2
Przekierowanie