Jeśli mnie pamięć nie myli, to widziałem go na Tablicy za jakieś 400-500 zł.
Jako sprzęt to jakieś 500zł. Ale dokładając wartość kolekcjonerską-pewnie i 1000zł. Albo więcej. Tylko gdzie znajdzie się osoba gotowa wyłożyć taką kasę na Ogara, tylko po to by na niego patrzeć i podziwiać? Bo przecież nie jeździć i nabijać niedobre kilometry przebiegu
EDYTKA
Faktycznie, skoro wymieniony cylinder i tłok to 60km to bajka.
(03-02-2013 21:44:28)miki99 napisał(a): [ -> ]1300zł-2600zł
hahahahaha 500zł bym moze za niego dało a nie 2600zł
"służył mi do dojeżdżania na praktyki przez 2 lata "... 60 km zrobił dojeżdżając na praktyki, i do tego wystawia za 450 zł? Podejrzane... Skąd Ci się wzięło te 60 km?
O widzę z Ostrzeszowa daleko nie mam, Ojciec tam jeździ się ładować często.
Opon dobrze nie widać ale z daleka wyglądają na dużo więcej jak 60 km
.
ja bym dał 600 zł max.