Przeczytałem wszystko
Wciągnęło mnie
Sam marzę o takiej wyprawie, no ale z rodzicami bym nie wygrał. Ale ja planuje po osiemnastce rowerem.
Ej, płaczę
To teraz zapraszam do Bydgoszczy
Dobra zdjęcia nie działają, ale wyczyn mega.
Kurde chyba nie wyrobie się z $$$$$$ i dojadę tylko do Sompolna, także jakbyście chcieli się spotkać to zapraszam, a moze będę miał zastrzyk gotówki, to wpadnę : )
To w końcu zdjęcia działają czy nie? XD
Mi działają, Pawełkowi jego ojca TDI zakłucenia robi jakieś xD
Na 107 i 108 zdj widzę
Sołtysa
(27-07-2013 23:01:02)fso777 napisał(a): [ -> ]Zdjęcia http://plus.google.com/u/0/photos/100524...5445163361
Ano stqc, pomógł mi w naprawie ogara. Pojechał ze mną na jednym moto (charcie ) 18 km po części , dokładnie po dyszę do gaźnika do mojego ogara. Za to Ci wielkie dzięki : )
No i lepiej
Ano z dyszą było ciekawie
(27-07-2013 23:01:30)Taśma napisał(a): [ -> ]Ej, płaczę
To teraz zapraszam do Bydgoszczy
Ja do cb wpadne
Wojtek świetnie że dojechałeś, ja niestety dopiero w przyszłym roku jade do Ustronia i moja trasa wiedzie przez Gliwice więc na pewno cie odwiedze.
Fajnie sie z tobą jechało do Ustki, teraz mama wszystkim opowiada że u nas byłeś.
Dzięki mnie powiedzieli także w radiu kaszebe o twojej wyprawie.
(27-07-2013 23:35:23)mateusz5625 napisał(a): [ -> ]Dzięki mnie powiedzieli także w radiu kaszebe o twojej wyprawie.
Już się nie chwal
Ja postaram się na 2-giego być w domu więc zapraszam
ale historia jak wymyślona xd
Chciałem przeczytać to w streszczeniu, ale od razu mnie wciągało
No nieźle, tylko km ogarem 200.
Liczyłeś może ile ogólnie paliwa spaliłeś
?
Również przeczytałem wszystko.
Krotko mówiąc - SZACUN KOLEŚ !!!
przeczytałem wszystko, i wiem że moja opinia nie będzie sama w morzu pozytywnych opinii na twój temat ale na prawdę Cię podziwiam i szczerze mówiąc Ci zazdroszczę.
P.S. Powiedz tylko, fajnie się wsiada na tak zapakowanego ogara?
Bardzo fajne uczucie, wsiadasz na załadowanego ogara, przed wyjazdem go rozgrzewasz, już ciarki chodzą po skórze, wyjeżdżasz z miasta, ludzie patrzą sie na Ciebie jak na wariata, niesamowite przeżycia
Wyjazd z domu, jest zawsze najlepszy, wiesz, że przez kilka tygodni nie będziesz widzieć tego co codziennie widujesz..
Taśma, drugiego raczej jak coś, zajedziemy dopiero do mnie na wies. Jak by wypalił wyjazd do Bydgoszczy, to będę pisać kilka dni przed wyjazdem. Na pewno będzie to w tygodniu, nie wiem, wtorek, czy środa, moze czwartek? Zobaczymy, na razie mam 50 zeta odłożone, wiec ciężko stwierdzić jak sie wyjazd uda. : )
Benzyny? coś około 130-150 L. Nie liczyłem jeszcze, w najbliższym czasie podam konkrety : )
SZACUN SZACUN MEGA SZACUN