25-01-2013, 01:02:52
Stron: 1 2
25-01-2013, 01:11:15
NO tak ale to znowu by trzeba sie bawić w przepisanie, a więcej kasy sie wyda niż to warte.
25-01-2013, 01:24:49
Lepiej sprawdź kto tego rometa odziedziczył. I z nim spisz umowę. problemy robicie
25-01-2013, 02:54:24
To nie problem.Można spisać umowę wsteczna czyli np z 2010 roku puki gościu jeszcze żył a nie pisać żadnych numerow dowodu ani pesel,Co myślicie?
25-01-2013, 02:57:32
(25-01-2013 01:02:52)gryf114 napisał(a): [ -> ]A czy w tym przypadku własność zmarłego nie przechodzi na żone/dzieci?
W tym przypadku są potrzebne zaświadczenia od notariusza i sprawa sądowa. Znam ten temat że tak powiem....
Napisz umowę bez numeru dowodu i tyle. Spróbować nie zaszkodzi, a za brak informacji nie ma aż takich kar jak za inne informacje
25-01-2013, 02:59:10
(25-01-2013 02:54:24)riley2pl napisał(a): [ -> ]To nie problem.Można spisać umowę wsteczna czyli np z 2010 roku puki gościu jeszcze żył a nie pisać żadnych numerow dowodu ani pesel,Co myślicie?
Nie wiem jak u Ciebie z czytaniem, ale to właśnie zaproponowałem. A jak pani w okienku będzie się domagała PESELu/nr dowodu to najpierw poproś o paragraf że jest takie wymaganie i decyzję na piśmie okraszoną jej podpisem.
25-01-2013, 03:01:09
(25-01-2013 02:59:10)nie_mientki napisał(a): [ -> ]A jak pani w okienku będzie się domagała PESELu/nr dowodu to najpierw poproś o paragraf że jest takie wymaganie i decyzję na piśmie okraszoną jej podpisem.
Grunt to być bardziej cwanym od systemu co nie?
25-01-2013, 03:11:41
(25-01-2013 03:01:09)Tomasso94 napisał(a): [ -> ](25-01-2013 02:59:10)nie_mientki napisał(a): [ -> ]A jak pani w okienku będzie się domagała PESELu/nr dowodu to najpierw poproś o paragraf że jest takie wymaganie i decyzję na piśmie okraszoną jej podpisem.
Grunt to być bardziej cwanym od systemu co nie?
Pasą się urzędasy za naszą kasę, niech wykonują swoją pracę jak należy.
Stron: 1 2