Cześć. Mam problem z kopniakiem bo nie odbija mi z powrotem a jak jest na biegu to kopniak idzie na dół.
Mój silnik nie chce się rozpołowić
odkręciłem śruby na silniki ale te co są pod pokrywami w takich dziurach to tych wogóle nie można ruszyć. I tu pytanie jak moge to rozebrać żeby nie uszkodzić karteru? (Silnik jeszcze nie był rozbierany jak długo umnie jest, prawdopodobnie jest sklejony silikonem do uszczelek ;/ )
Prosze o pomoc
Pozdrawiam
A i jeszcze kiedyś można go było odpalić na kopkę później szwankowało i raz palił na kopa a raz na nie a teraz wogóle niechce zapalić na kopa.
kolego najprawdopodbniej pekla ci sprezyna . pozbaw kartery wszystkich srob laczacych je ze soba nastepnie przez gumowy mlotek uderzaj lub przez deseczke w wal i zauwaz czy kartery beda sie rozchodzily tylko ostroznie nie za moco bo to lozyska sa umieszczone w gniazdach i dlatego silnik sie nie chce rozpolowic.
NO to żeby wymienić tą sprężyne to trzeba rozpołowić silnik, czyli musisz wszystko cały osprzęt silnika wykręcić, sprzegło, magneto, iskrownik, cylinder, zębatka z wału, wszystkie śruby odkręcasz, no i rozbijasz. Później wybijasz ten wałek na którym jest spreżyna, nowa sprężyna no i składasz spowrtoem.
ALEE !! Jest możliwość że sprężyna ci wyskoczyła, a nie pękła, WIęc złap kopnik i pociąg go do siebie i następnie przekreć w lewo, jak sie nie uda to znaczy że spreżyna pękła.
Aha, a jak go rozpołowie to nie rozleci mi się choinka?
A ja nie umiem wykręcić tych śrub które są w środku silnika, bo te co są na górze to odkręciłem a te pod pokrywami tych się nieda ;(
(25-01-2013 15:38:28)Java napisał(a): [ -> ]Aha, a jak go rozpołowie to nie rozleci mi się choinka?
A ja nie umiem wykręcić tych śrub które są w środku silnika, bo te co są na górze to odkręciłem a te pod pokrywami tych się nieda ;(
czemu sie nie da?
jak sie nie da odkrecic tych srub to przyloz srubokret i puknij lekko mlotkiem i spróbuj
No to przyłoż jakiś śrubokręt nie za ostry do brzegu śruby i puknij porządnie młotkiem jak ręką nie dajesz rady.
Dzisiaj wziąłem duży śrubokręt taki który pasuje dokładnie na tę śrube i ogarka oparłem i pożądnie się przyłożyłem to śruba tylko tak "tykła" i śrubokręt mi ujechał, próbowałem pare razy i więcej nie poszło. Spróbuje pneumatem
Taa, pneumatem. To tak jakbyś czołg na muchę wyciągnął. Psiknij jakimś WD, poczekaj aż spenetruje, potem ewentualnie powtórz zabieg. Zrób wszystko po bożemu zanim tak drastycznie zaczniesz.
No to popróbuje
A wie ktoś może jak sobie najlepiej ustawić silnik aby po rozpołowieniu nie rozleciały mi się tryba ze skrzyni?
Aaa i jeszcze ma ktoś może jakiś patent jak zdejmnąć wirnik (od iskrownika) i zdejmnąć to zębatke od strony sprzęgła?
A i czy jest może jakiś sposób żeby zdejmnąć kosz sprzegłowy bez demontarzu tarcz?(bo zakładanie tarcz to troche nerwujące i pracochłonne
)
Wirnik to prosta sprawa, wkręcasz śrube m8, albo m10, chyba M10, wkręcasz i samo wchodzi, ale wyjmij klin żebyś nie zgubił, a silnik połóż na prawej stronie czyli tam gdzie magneto.
No te zapinki od docisku musisz zdjąć, bo bod dociskiem jest śruba od kosza, a żeby rozebrać silnik musisz wyciągnąć kosz sprzegłowy bo pod nim jest śruba silnika, a na te zapinki mam sposób i robisz w to 10 minut.
Zębatkę z wału musisz ściągaczem ściągnąć, chyba że ci wał zostanie w lewym karterze to może zostać. Ale radził bym ją zdjąć,
aha a krzywka jakoś wyjdzie, co na magnecie jest?
A jak dam silnik na prawo to przy rozbiórce choinka sie nie rozleci? Bo to kłopotliwe
No żeby zdjąć magnęto to musisz krzywkę zdjąc na samym początku, jak ręką nie dasz rady to jakimś małym śrubokrętem podważ i wyjdzie bez problemu.
I później do zdjęcia magneta możesz użyć śruby od pokrywy od strony zapłonu, wkręcasz śrubę i magneto wychodzi.
A jak będziesz rozbierał silnik, to jak tak bardzo nie chcesz żęby sie rozleciały tryby, to uważaj na wałek sprzęgłowy bo zostaje w łożysku, jak troche rozbijesz to trzeba palcem go troche popchnąć żeby nie wyszedł z drugiego karteru.
Dobra dzisiaj go rozbierał wszystko jest pozdejmowane porozkręcane ale czymią mi te 6 śrub które są w środku od strony sprzęgła. Próbowałem okręcić-nie idzie, wziąłem mały śrubokręt i mały młotek i pare razy walnąłem-nie idzie , no to wziołem większy sprzęd i waliłem I DALEJ NIE IDZIE!!! Teraz polałem to niemieckim preparatem (podobne do WD-40).
Chłopcy co mi doradzicie?
Najlepiej jak byś miał imadło i ten silnik w imadło, żeby sie nie okręcałł zaprzeć sie dobrze i duży śrubokręt darade, Jak mi śruba trzymała to po brzegu śruby waliłem, tak żeby śruba sie odkrecała i zawsze puszczało.
wd porządny śrubokręt trzeba sie zaprzeć i pójdzie /ew wiertarką rozwiercić łby śrub a potem je zmienić