Witam. Mam pewien problem, bo nie wiem czy opłaca się kupić Rometa Komar. Dokładnie nie wiem jaki to model . Mam zamiar zakupić go od osoby starszej, która wycenila swojego "Komarka" za 300 zł. Romet jest z papierami ,i podobno w silniku jest wymienione dużo częsci. Nie wiem tylko jak z awaryjnością jest Komarków, czy aż tak często się psóją? I czy wogóle warto kupić Komara. :-)
Komarka warto kupić
Jak były części wymieniane to raczej nie będzie awaryjny
Najlepiej gdybyś sprawdził jaki to silnik, w jakim stanie jest rama no, i czy jeździ czy ma problemy z odpalaniem
wg teori : "Jazda na Komarku polega na pchaniu jego" ale nie sugeruj sie nią, jak komar jest po starszej osobie to masz pewność że nie był katowany, niszczony, był zadbany i pielęgnowany, bo młodzi to tylko rura i już silnik po dupie dostaje. Jak od jakiegoś dziadka to bierz komarka, rzadko bedzie się psuł, najwyżej drobne rzeczy typu świeca
sprzedam komara
jak coś pisać na PW
Olo, niekoniecznie bo ten dziadek mógł mieć wnuka z ADHD xd
oo dobrze gadasz wnuczek spyta się dziadka czy pożyczy mu bo z kolegami na ryby chce jechać a dziadek na to idzie, a wnuczuś piłuje, katuje motor!!
Ale zależy jaki dziadek, Krzysiek musisz popytać dziadka co i jak, czy tylko on jeździ, popatrz czy silnik nie jest cały z oleju, bo jak mój kuzyn wzią na 2 dni mojego komarka to silnik był cały z oleju od piłowania pierścionki mi grały..
Heh, no o ile wiem to ten dziadek, mieszka w domu sam więc może raczej szalony wnuk z ADHD nie piłował komarka
W tym tygodniu pojade do tego pana i sprawdze w jakim stanie jest ten Romecik