Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Zanim zadecyduję o zamianie Ogara na WSK to chcę jeszcze rozważyć jedną możliwość - wypieszczenie Ogarka, szczególnie pod względem silnikowym. Tu mam jedno pytanie - im dłużej jeżdżę, tym silnik pracuje gorzej (tzn. nie osiąga już tak wysokich prędkości, ciężej odpala). Czego to może być wina? Podstawową wadą jest to, że wydech jest nieszczelny - co da mi jego uszczelnienie? Osiągi znacząco się poprawią czy lepiej dać sobie z tym spokój i zostawić jak jest?
Od razu mówię - gaźnik jest czyściutki i wyregulowany (brązowa świeca), w głowicy czechosłowacka PAL N7 siedzi, nagaru się dawno pozbyłem, zapłon wyregulowany, kondensator sprawny.

Ja pisałeś kiedyś miał on remont,czyli tłok może puchnąć,może jakiś element się przegrzewa np cewka,kondek,uszczelnienie aż tak dużo ci nie da,ja bym po mały estetykę dokończył

Cytat:Ja pisałeś kiedyś miał on remont,czyli tłok może puchnąć,może jakiś element się przegrzewa np cewka,kondek,uszczelnienie

Dotąd rozumiem, reszta to bełkot. Czy był remont silnika to nie wiem... A czechosłowackie tłoki są jakoś opisane czy nie, żeby rozpoznać?

Raczej tego nie rozpoznasz po takim przebiegu

A skąd Ty możesz wiedzieć, jaki jest przebieg? Pomyśl...

A filtr powietrza jest czysty????

Tak, filtr powietrza jest świeżutki i nowiutki, tak samo jak filtr paliwa. Osadnik wyczyszczony, paliwo do gaźnika dopływa, puszka filtra powietrza czysta.

Cylinder masz czeski?

Nie mam pojęcia! A gdzie oni to oznaczyli?

Miałem to w pierwszym ogarze. Cylinder, tłok i pierścienie chińskie. Przez wysoka temperaturę tracą swoje "właściwości" i coraz ciężej chodzi.

Ale gdzie oni oznaczyli te swoje cylindry?

Z tego co mi wiadomo to nie oznaczyli, ale nie jestem pewien.

A może ktoś jest pewien...?

Jak silnik jest mocno zużyty to też będzie tracił moc po nagrzaniu
Uszczelnienie wydechu zawsze coś pomoże ale na odpalanie to nic nie poprawi

Nie wiem...możliwe nawet że z uszczelką coś nie tak i delikatnie przepuszcza. Choć mało prawdopodobne lecz możliwe