Witam mam problem z rometem ciężko go odpalić jak już odpali to albo pochodzi minute i zgaśnie albo powoli pyka i przerywa na świecy iskra lata ale jest duża i ciemna ale gdy rusze czasami kablami wychodzącymi z kapy inaczej chodzi.
Gdzieś masz zwarcie w instalacji. Odepnij kable i sprawdź.
sprawdz kondensator świece kabel może mieć przebicie...
odpiołem kable główne od elektryki i przerywa troche mniej ale ciężko go odpalić i gaśnie
Zobacz czy karnik albo gaźnik nie jest zapchany. Obstawiam kranik.
zobacz czy nie masz tego kabla od gaszenia pękniętego
Czy to może być zapchany gażnik lub woda w paliwie problem z przerywaniem i gaśnięciem minoł po zaizolowaniu kabli normalnie pykał na postoju ale gdy przejechałem ok 20m to porblem powtarza się i znów przerywa i gaśnie nawet z odpiętymi kablami od elektryki dodam że na pełnych obrotach romet wydaje dziwny dzwięk z tłumika jak by był zapchany tłumik.
A wkręca ci sie dobrze na obroty??
Bo jak nie to może kranik albo gaźnik..
Najprawdopodobnie była woda w paliwie i to dostawało sie do gażnika po postoju z 3 dni rometa wszystko przeszło samo
