Post: #1

Witam mam kadeta który na 2 i wysokich obrotach przerywa zapłon ustawiony pali z ostatniego freza od ręki a na wysokich obrotach go przymula i przerywa.
Proszę o pomoc bo jest śnieg i chciałbym polatać

Post: #2

teraz jeszcze zauważyłem że fuka w wydech

Post: #3

Albo gaznik albo zaplon cos nie halo, sprawdz gaznik wyczysc go dobrze wyreguluj a takze zaplon, glownie kondensator ,swieca kabel w/n platynki czy nie iskrzy mocno na nich a takze poprawnie ustaw go czyli ok 3mm przed GMP.

P.S. po dniegu nie lataj bo opony ci spekaja pozniej i chromy pordzewieja a szkoda:/

Post: #4

Odcinanie zapłonu w górnych partiach obrotow bedzie spowodowane zbyt dużym iskrzeniem na przerywaczu ( czyli kondensator do wymiany lub upalone styki przerywacza) można szybko zlokalizować ta przyczynę dopinając drugi kondensator do kabla od gaszenia i dobrze go masując z silnikiem. Co do styków to poprostu wzrokowo ocenić czy nie są nadpalone. Drugą sprawą może być niedomagajaca cewka zapłonowa , częsty objaw, czasem nawet uszkodzenie cewki jest nie do wykrycia ( cewka podaje iskrę i to taką że by konia zabiła a pod wpływem kompresji silnika na świecy iskra nawet nie przeskoczy.

Krótka piłka :
Podmiana świecy na inną
Dopięcie kondzia
Ogarnięcie innej cewki na podmianke lub na szybko zrobiony zapłon bateryjny który jest prosty w zrobieniu i idealny do zdiagnozowania całego układu.

Post: #5

Dodanie jeszcze jednego kondensatora sprawi, że na świecy wcale nie będzie iskry z powodu, że cewka nie da rady naładować dwóch kondensatorów lub iskra będzie ale zbyt późna.

Post: #6

(06-02-2018 02:22:05)plusminus napisał(a):  Dodanie jeszcze jednego kondensatora sprawi, że na świecy wcale nie będzie iskry z powodu, że cewka nie da rady naładować dwóch kondensatorów lub iskra będzie ale zbyt późna.

Przy wadliwym kondensatorze który nie trzyma swojej pojemności iskra bedzie po dołożeniu drugiego. Kondensator w zapłonie nie służy przecierz za gromadzenie energii a tylko i wyłącznie za jej nadmiar gdy prąd o dużym natężeniu z dużą prędkością probuje przeskoczyć przez styki kondensatora.

Post: #7

dobra sprawdzę. Ale o śniegu muszę polatać takie boki lecą że hoho
sprawdze z tym kondensatorem ale cewkaa niedawno wymieniana bo wgl iskry nie było razem z platynkami wiec to chyba nie to.

---

a i na platynkach jak ostatnio patrzylem to zbytnio nie iskrzył

Post: #8

sprawdziłem ustawiłem ponownie zapłon i wyczyściłem gaźnik na platynkach trochę iskrzy ale nie tak że strzela iskrami tylko małe iskierki przeskakują pomiędzy stykami przerywacza sprawdzałem na kilku świecach na niektórych to całkiem trup jutro zobaczę z tym kondensatorem

Post: #9

Nawet trochę iskrzy to trzeba przerywacz zmienić.

Post: #10

(06-02-2018 02:28:48)barcelxxl napisał(a):  Kondensator w zapłonie nie służy przecierz za gromadzenie energii a tylko i wyłącznie za jej nadmiar gdy prąd o dużym natężeniu z dużą prędkością probuje przeskoczyć przez styki kondensatora.

Kondensator właśnie jest ładowany przez cewkę zapłonową, bo wtedy platynki są zamknięte to również obwód jest zamknięty a gdy platynki się otwierają, to otwiera się obwód na przerywaczu (który zresztą tylko steruje) i kondensator podaje zgromadzony prąd na cewkę zapłonową i zaś na cewkę butelkową (o ile jest).

Romet Charteł bogiem mym

Romet Traper nałogiem mym

CZ 3 5 0 zapiernicza tuż pod Z E R O

Post: #11

no kurdeee niedawno wymieniałem może spróbuję przzetrzeć papierem ściernym? no bo szkoda mi

---

aa i fuka w gaźnik nie w wydech

Post: #12

Klin na wale sprawdź.

Post: #13

klin dobry a jak strzela w gaźnik to w ktr stronę mam magneto ruszyć?

Post: #14

Iskrownik* przestaw go lekko w prawo

Post: #15

Zobacz czy wszystkie podzespoły iskrownika są dobrze dokrecone.