Post: #1

Witajcie
Zakupiłem wczoraj taki o to motorek:

Odebrał mi go Kolega wiec sam znam go tylko ze zdjęć - w sobote podjade odebrac.
Nie chce go gonić o wykonanie pomiarów rozstawu osi wiec sam nie wiem czy to jest M3 czy 301.
W dowodzie 301 z 1992. Na ramie 1988. Pewnie sprzedany dopiero w 1992 , bo nr z ramy zgadza sie z papierami i nie nosi śladów ingerencji.
Malowanie ramy chyba tez bardziej do 301 pasuje.
Bak chyba nie od tego modelu.
Jestem świeży w temacie Rometa - proszę o pomoc w identyfikacji modelu i jak powinien być poprawnie wyposażony.

Z PRL to na co dzień użytkuje Junaka M10 1962 i buduje replikę Rajdowego Junaka ( pisałem o tym w powitalni).

Post: #2

Lakier na samej ramie jak dla mnie wygląda na oryginalny 301 metalic, więc to raczej 301

O co chodzi z pomiarem rozstawów osi? Bo nie za bardzo rozumiem co napisałeś?

Jeżeli to motorynka dla 8 letniego dzieciaka to ja nic a nic bym z nią nie robił, nie zmieniał, nie malował, bo raczej wątpię w to, żeby dzieciak dbał o wyremontowany od podstaw pojazd, więc szkoda roboty jak i ewentualnie wymienionych części, bo być może tego wymaga, a szkoda by było, żeby część, której jest coraz mniej została zniszczona

Ogólnie nie mówie, że kupno prawde mówiąc zabytkowego pojazdu dla dziecka to głupota, ale ja raczej na sam początek kupiłbym motorek typu pocket bike i zobaczył jak się z tym obnosi, bo to trzeba umieć szanować

Post: #3

Przesadzasz Rafał.

Zważ na to, że Autor tematu wydaje się osobą o wysokiej kulturze technicznej (budowa repliki rajdowego Junaka, raczej nie wygląda na sprawkę warsztatu C&G). Więc może w młodym też płonie ten płomień. To raz.

Dwa, że dzieciaki w tym wieku dostają na komunię kłady i inne chińskie pierdziki. Jak dostanie motorynkę to nie dość że prezent lepszy, to go zahartuje. I nie rozpadnie się nagle na pół

Post: #4

A to nie jest tak, że 301 miała ciut dłuższą ramę? Bo pamiętam, że do 301 łatwiej było wsadzić silnik od jawki, gdyż w M'kach rama była ciut za krótka i silnik musiał iść pod kątem. Tutaj widać, że okrągły bak mieści się na styk, a na ramie 301 byłaby jeszcze przerwa między bakiem a siedzeniem.

Post: #5

(24-07-2017 17:22:36)nie_mientki napisał(a):  Przesadzasz Rafał.

Zważ na to, że Autor tematu wydaje się osobą o wysokiej kulturze technicznej (budowa repliki rajdowego Junaka, raczej nie wygląda na sprawkę warsztatu C&G). Więc może w młodym też płonie ten płomień. To raz.

Dwa, że dzieciaki w tym wieku dostają na komunię kłady i inne chińskie pierdziki. Jak dostanie motorynkę to nie dość że prezent lepszy, to go zahartuje. I nie rozpadnie się nagle na pół

Co do kultury technicznej to się staram - chociaż mój Junak ma stary lakier to technicznie jest w miarę ogrnięty (tam gdzie się tylko da na oryginalnych częściach).
Z młodym już gorzej - w wieku 6 lat dostał Crossa Kuberg (czeski elektryk) i chyba nie docenił , bo za łatwo przyszło.

W jednym macie racje - jak sam nie popracuje to nie będzie szanował. Chyba remont zamiast w tajemnicy będzie robiony "wspólnymi" siłami.

---

(24-07-2017 17:36:45)Quake96 napisał(a):  A to nie jest tak, że 301 miała ciut dłuższą ramę? Bo pamiętam, że do 301 łatwiej było wsadzić silnik od jawki, gdyż w M'kach rama była ciut za krótka i silnik musiał iść pod kątem. Tutaj widać, że okrągły bak mieści się na styk, a na ramie 301 byłaby jeszcze przerwa między bakiem a siedzeniem.

W sobote sprawdze - M1, M2 i M3 ma rozstaw osi 900mm a 301 940mm .

Post: #6

Zrób wspólnymi siłami.

Nic tyle mu nie da co czas spędzony z ojcem.

A że na mecie będzie odrestaurowana motorynka to jeszcze lepiej.

Post: #7

(24-07-2017 17:41:59)nie_mientki napisał(a):  Zrób wspólnymi siłami.

Nic tyle mu nie da co czas spędzony z ojcem.

A że na mecie będzie odrestaurowana motorynka to jeszcze lepiej.

2 Posty wyżej mi poddałeś inny pomysł - może by ją wyszykować na komunię za rok
Tylko musiał bym to robić w tajemnicy (czyli w pracy) .
Z resztą w pokoju socjalnym naszej firmy jest już upchane dużo klamotów od Junaka, o których Żona nie do końca wie :-)

Post: #8

Ach te małżonki.

Ja niedawno sobie szosę kupiłem. Drugą. Trzeci rower ogólnie. Nawet jednego nie mam gdzie trzymać tak naprawdę(mieszkanie w bloku, rowerowni brak).

I jak długo mogłem to ukrywałem

Post: #9

(24-07-2017 17:56:20)nie_mientki napisał(a):  ........
Ja niedawno sobie szosę kupiłem. ................

I jak długo mogłem to ukrywałem

Nie jestem biegły w rowerach wiec jak przeczytałem ,ze kupiłeś SZOSĘ to pomyślałem ,ze musisz być mistrzem świata skoro ukryłeś zakup działki ( w sensie nieruchomość - szosa/droga)

Post: #10

To M2 na 100% ładna jest, pasują jej te kolory

Post: #11

(24-07-2017 19:34:04)Tomasz-pr110 napisał(a):  To M2 na 100% ładna jest, pasują jej te kolory

To ja już nic nie rozumie. Silnik wygląda faktycznie na M2. Ten sam był w 301.
Myślisz, że tylko rama z papierami z M3 lub 301?
Po czym wnosisz, ze to M2?
Lampa z chromem była do M2 czy w M 3 też?

Post: #12

Zobacz na mocowanie zbiornika paliwa. 301 ma inne bo rama jest nieco dłuższa. 88 na ramie a pewnie 92 r pierwsza rejestracja a że w dowodzie wpis 301 to w latach ubiegłych to standard wpisywali pierwszy lepszy model, nikt się tym zbytnio nie przejmował. Jak masz stary dowód tzn potwierdzenie zgłoszenia do rejestru to bez problemu diagnosta to zmieni.

Post: #13

Już rozumiem. Nie wpadłem na to, że i 2 i 3 były produkowane w jednym czasie. M2 80 do 88 a M3 84 do 88.
Teraz wszystko jasne.
Muszę w takim razie zmienić lampę tylna na wersję starsza montowana na większej blasze niż w 301.
Jakie jeszcze widzisz odstępstwa od M2?
Czy ktoś z Was wie gdzie znajdę spis fabrycznych kolorów dla M2?
No i zastanawia mnie ten kolor rany - ktoś się chyba szykował na tuning na 301.

Post: #14

Co do kolorów znalazłem w FAQ
http://www.chlopcyrometowcy.pl/showthread.php?tid=20221

Post: #15

To jest zwykła M2... Może na koniec produkcji machnęli kilka sztuk M2 na ten kolor po prostu?