Post: #1

No to i ja się pochwale moim oczkiem w głowie
Jest to Ogar 200 z 84 r. którego kupiłem od kolegi za zawrotną kwotę 50 zł .
Romet miał uszkodzony silnik i skończyło się na wymianie na nowy który lezał kilka lat na strychu . Ogarek chodzi i śmiga ok 70 km/h , oczywiście po oddławieniu silnika
Teraz kilka fotek
-przeglądanie wnętrzności silnika :
http://img194.imageshack.us/i/10231959512.jpg/
http://img88.imageshack.us/i/pic02645.jpg/
-po montażu silnika i przed malowaniem :
http://img26.imageshack.us/i/tnpic02659.jpg/
http://img718.imageshack.us/i/pic02647.jpg/
-po malowaniu (efekt końcowy) :
http://img84.imageshack.us/i/tnpic02665.jpg/
http://img811.imageshack.us/i/tnpic02846.jpg/
http://img3.imageshack.us/i/tnpic02849.jpg/
http://img696.imageshack.us/i/tnpic02852.jpg/

Tutaj jeszcze filmik jak chodził zaraz po montażu silnika (bez regulacji) sorq za jakość .
http://www.youtube.com/watch?v=AASpb1DVQ-Y

Dokaładny opis na :http://www.polskajazda.pl/Motocykle/Romet/Ogar_200/99812

Post: #2

Świetny ogarek! Przydały by się jeszcze tylko naklejki na bak i jest miodzio xD Widzę że tam kadet w tle stoi, będziesz go robił czy coś?

Post: #3

narazie musze dopieścić Ogarka a później jak bedzie kasa to kadeta zrobię , normalnie jest sprawny tylko teraz iskre stracił ;/

Post: #4

Jedyne do czego moge sie po chamsku przyczepic to pomalowany dekielek zaplonu i tylnia zebatka

Post: #5

teraz już zamiast dekielku zapłonu jest plexi mi się podoba bo odrazu widać co się dzieje w zapłonie i jak dla mnie ładnie to wyglada . a zębatka pomalowana bo ochydnie wygladala

Post: #6

Dekielek z plexi jest fajny Widac jak wszystko sie kreci.

Post: #7

i właśnie to mi się podoba cieszy oko

Post: #8

zrobił bym taki w swoim, tylko w jawoskim silniku jest łatwiej mam wrazenie xD

Post: #9

o wiele łatwiej . wykręcasz ori dekielek wycinasz w plexi o takim samym kształce jak ori , wywiercasz dziurki , przykręcasz i gotowe

Post: #10

fajny ogarek dobrze zrobiony oby ci długo służył

Post: #11

Ładny ogarek 10/10
A sam malowałeś pistoletem czy do lakiernika dałeś ?


jak sam to podziel się wiedzą ile farby ci zeszło itp.
bo przymierzam się malowania swojego

Post: #12

nom ladny ogarek i nie ma to jak ogarek 200 z 84r. jeszcze stare przelozenia lepiej cisnie ja bym go nie zamienil na nic innego daje 10/10

Post: #13

dzieki za miłe słowa . więc malowane było sprayem i nie oszukujmy się ... wyszło do dupy . poszły chyba 2 spraye z palety barw fiata . pierwszy raz malowałem więc gdzie niegdzie były jaśniejsze i ciemniejsze miejsca . dałem do lakiernika żeby poprawił moją robote a on tylko pogoryszł sprawe ;/ i tak 100 zł wydałem na same lekiery i 50 dla lakiernika za jakieśtam pierdoły. ale jak puszczą mrozy to ogarka rozkręcam i malujemy na meksykańską czeriweń (bd malowane pistoletem ) także odradzam spraye chyba że ktoś ma wprawe to może sb b. ładnie pomalować myślałem jeszcze nad polerką silnika i tłumiku od simka ale to przyszłość a i chce zamontować gaźnik k60b tylko nigdzie nie moge znaleźć . wiem że one są drogie a na allegro tylko 1 jest za 120 zł + przesyłka no to troche przesada . także jak ktoś ma takie cudeńko to niech pisze

Post: #14

to ciulowego spreja miales ja kupilem w liroju duza puszke niebieskiego za 18zeta i wyszlo ok spytaj przemka
ale dzisiaj zwinolem znajomemu spreja takiego dorabianego pod kolor auta i malowalem nim sroby do kol do cienkiego i byl tak wodnisty ze wyslo masakrycznie a dal za tego spreja ponad 50zeta a ja motorynke z chromowym , minia i sprejem pomalowalem za oklo 60zeta tylko mi troszke zabraklo i dokupilem nastepnego ale prawie caly zostal wiec przyda sie do projektu komara 3

Post: #15

Dzisiaj widzialem te spreje z leroya za 18 w auchanie za 13 Ladnie ta motorynka wyszła tylko szkoda ze Mikolaj zalowal spreju i gdzie nie gdzie przebija.