Post: #196

Jestem i ja całe kompletne koło mam właśnie od Ogara900 jedyne co należy zrobić to dorobić dystanse, nie wspominając o kwestia montażu zacisku. Od siebie mogę dodać ze Brembo dwutloczkowy taki jaki mam wspaniałe się spisuje hamuje aż miło i kosztuje grosze tak więc polecam

Post: #197

No to super

Na przeglądzie się nie czepiają, że coś zbyt wypasione heble ma ten Romet?

Post: #198

Diagnosta był w szoku ze rometa takie hamulce miał, ale wyprowadziłem go z błędu ze to moja przeróbka to pogratulował i stwierdził ze bezpieczeństwo najważniejsze

Post: #199

Witam kolegę Bigsofta. Nie wiwm czy mnie poznajesz. Widzę że sporo zmian szykujesz w Charcie. Życzę dużych i pozytywnych sukcesów. Ja mam w swoim zapłon Vape który sam skompletowałem z ich asortymentu (stojan nie jest od simsona ele chyba od jakiejś cz 175 oraz regulator napięcia jest też z cz). Ładowanie potęga. Światła z akumulatora nigdy nie zabrakło prądu mam około 100 wat faktycznej mocy. Polecam pomyśleć o wale z simsona bo jak widzę chcesz podnieść moc a i obroty pewnie też. U mnie on pięknie chodzi przy ponad 25 koniach mocy.

Post: #200

Koło od ogiera 900 jest świetne, dorobić jakiś adapter do zacisku miodzio. Ja jeszcze zamieniłem lagę prawą z lewą.

Post: #201

Sugeruję wybrać się z głowicą, tłokiem i cylindrem do Wojtali.

https://www.bikepics.com/pictures/280928...m-personal

Post: #202

(28-03-2019 11:36:38)hohowski napisał(a):  Witam kolegę Bigsofta. Nie wiwm czy mnie poznajesz. Widzę że sporo zmian szykujesz w Charcie. Życzę dużych i pozytywnych sukcesów. Ja mam w swoim zapłon Vape który sam skompletowałem z ich asortymentu (stojan nie jest od simsona ele chyba od jakiejś cz 175 oraz regulator napięcia jest też z cz). Ładowanie potęga. Światła z akumulatora nigdy nie zabrakło prądu mam około 100 wat faktycznej mocy. Polecam pomyśleć o wale z simsona bo jak widzę chcesz podnieść moc a i obroty pewnie też. U mnie on pięknie chodzi przy ponad 25 koniach mocy.

Pewnie, że poznaję. Pamiętam kombinacje z zapłonem Charta, szkoda, że nie udane, no ale wszystko ma kres swoich możliwości. Na bieżąco obserwuję Twój temat o Charcie i jego tuningu

Odnośnie cylindra - on już jest dawno przerobiony 50/4 zgodnie z moim życzeniem miało być lekkie dłubnięcie, ale nie ostry tuning i tak też teraz będzie. Mam gdzieś schemat spawaka do niego, ale na razie będzie wydech z simka. Nie mam czasu ani kasy na grubsze dłubanie. Głowica najpewniej z Simsona, bo tanio i szybko, i działa. Jak będę chciał ostrego kopa w silniku Charta, to żłożę drugi silnik, ale o pojemności 70cm3, bo taki cylinder też mam.

Na razie ma być ładny, troszkę żwawszy i niezawodny

Post: #203

Tu akurat chodzi o dostosowanie oryginalnej głowicy do tłoka Hondy.

Post: #204

Wiem, że o to chodzi, dzięki za link

Post: #205

Zią, cóż się dzieje z twoją gablotą?

Post: #206

znajdę gdzieś schemat jak przerobiłeś ten zapłon? Zastanawiam się nad 12V i chciałbym zrobić tak jak Ty

Post: #207

damian94 napisał(a):Zią, cóż się dzieje z twoją gablotą?

Leży w częściach. Czeka na malowanie i składanie. Większość części mam, brakuje mi kilku detali, a z najważniejszych rzeczy - muszę oddać do regeneracji wał korbowy i podjąć jakieś działania odnośnie felg. Chyba jednak zdecyduję się na razie na chromowanie obręczy od Charta i nie będę montował tarczy. Niestety totalny brak czasu na motorek, stąd wszystko stoi w miejscu. Części są, czasu nie ma na składanie.

Deecu napisał(a):znajdę gdzieś schemat jak przerobiłeś ten zapłon? Zastanawiam się nad 12V i chciałbym zrobić tak jak Ty

Obecnie nie ma publicznie dostępnych materiałów na temat tej prądnicy, tzn. ja nie udostępniam. Kiedyś miałem stronę, ale zrezygnowałem z opłacania domeny. W tej wersji nie udostępnię już mojego rozwiązania, ponieważ to była prądnica zrobiona dla zabawy i własnej ciekawości - z racji tego, że był to tylko prototyp - rozwiązanie to nie było pozbawione wad.

Kiedyś udostępnię nową wersję tej prądnicy w ramach ciekawostki. Kiedy? Jak złożę Charta, bo w nim właśnie ta prądnica będzie, a kiedy go złożę - nie wiem. Bardzo bym chciał w tym sezonie w końcu pojeździć, może się uda...

Post: #208

Cześć BigSoft, miło przeczytać, że masz jeszcze tego Charta. Tym bardziej miło przeczytać, że wciąż przy nim coś dłubiesz. Chociaż nie dziwię się, jak raz człowiek raz straci Charta na rzecz złodzieja to potem już prędko się go nie pozbędzie Życzę powodzenia przy pracy

Post: #209

Hej
Widzę, że jeszcze stara gwardia zagląda na forum.
Nigdy mi przez myśl nie przeszło, żeby się Charcika pozbywać, inne motorki posprzedawałem, bo uznałem, że mi życia braknie na te wszystkie graty, ale Charcik zostać musiał. Mam do niego sentyment, bo pierwszy egzemplarz dostałem w prezencie na 18 urodziny od rodziców, dlatego ten obecny przejął rolę pamiątki po tym skradzionym , a że dodatkowo Chart mi się bardzo podoba i do dziś nie znudziła mi się jego sylwetka + te całoroczne jazdy do pracy i szkoły jak jeszcze była zima. Wspomnienia, ech

Chciałbym, aby mój wyglądał kiedyś aby w połowie tak dobrze jak ten, którego miałeś kiedyś
Pozdrawiam i dzięki

Post: #210

Odgruzuję bo to dość istotne

BigSoft napisał(a):Panowie. Zanim wymienicie sprężyny, warto zrobić jedną rzecz. Miałem identyczny problem jak ww. opisany w swoim pierwszym Charcie. Po dociśnięciu zawieszenia, ledwo wracało do góry i w zasadzie nie wracało do swojej pozycji neutralnej (musiałem sam podciągnąć). Winny był korpus amortyzatora (2 szt. rzecz jasna). Po rozebraniu amortyzatora w środku ujrzymy u góry dwa albo trzy (nie pamiętam już) rowki. Warto kant każdego z nich lekko zeszlifować (tak lekko pod kątem). Ja to zrobiłem frezem na wiertarkę, a potem poprawiłem jeszcze papierem wodnym. Warto też sprawdzić powierzchnię samego tłoczyska w każdym z amortyzatorów. Może zdarzyć się, że jest gdzieś jakiś mały "zadzior" i trzeba go wyrównać.

U mnie po tym zabiegu amortyzatory chodziły jakbym je wymienił na nowe. Może przesadzam, ale w każdym razie po dociśnięciu odbijały szybko i do pozycji neutralnej. W końcu było czuć jak przód pracuje na nierównych drogach..

Wspomniane nieodbijanie pojawiało się w czasie jazdy? U mnie po milionowej regeneracji na postoju jak nie jest obciążony jest względnie ok, ale w czasie jazdy opada chyba trochę za bardzo.

Z tym zabiegiem chodzi o zwyczajne sfazowanie krawędzi?