Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Podłączenie elektryki w Komarze - pomieszane z poplątanym - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Inne pytania (/forumdisplay.php?fid=21)
+---- Dział: Romet Komar (/forumdisplay.php?fid=136)
+---- Wątek: Podłączenie elektryki w Komarze - pomieszane z poplątanym (/showthread.php?tid=6807)



Podłączenie elektryki w Komarze - pomieszane z poplątanym - Artur - 15-08-2012 18:19:44

Przed rozbiórką rozrysowałem sobie podłączenia elektryczne. Niedługo będę je podłączał, lecz... porównałem mój schemat z tym książkowym i nie mogę się połapać co i jak! W książce kable idą inaczej, u mnie inaczej, jakoś odwrotnie porysowane...
Więc do Was - bardziej doświadczonych - mam prośbę - czy moglibyście zerknąć na schemat moich połączeń (przepraszam, że wygląda on tak mało "profesjonalnie", ale talentu do rysunku raczej nie mam Wink) i sprawdzić, czy to będzie działać (ew. co trzeba poprawić)?




RE: Podłączenie elektryki w Komarze - pomieszane z poplątanym - Gangster - 15-08-2012 18:33:15

to sprawdz w swoim komarze czy dobry


RE: Podłączenie elektryki w Komarze - pomieszane z poplątanym - Tomasso94 - 15-08-2012 18:35:46

Wystarczy zamienić miejscami kable wychodzące z silnika i będzie dobrze Smile


RE: Podłączenie elektryki w Komarze - pomieszane z poplątanym - Artur - 15-08-2012 18:37:55

Ja nawet nie wiem, czy odpali, więc z góry wolę wyeliminować błąd w podłączeniu elektryki - dlatego się pytam.
Tomasso, skoro tak radzisz, to zamienię i wtedy sprawdzę ten schemat - może coś mi się rozjaśni Wink
A się przy okazji zapytam - jest jakiś schemat co z czym łączy stacyjka w poszczególnych pozycjach?


RE: Podłączenie elektryki w Komarze - pomieszane z poplątanym - Tomasso94 - 15-08-2012 18:44:03

Stacyjka łączy po przekątnych.

Czerwony kablel z kablem żółtym i tym do przełącznika świateł, a po przekręceniu w drugą stronę łączy niebieski kabel z masą. Gdy jest na środku nie łączy nic Smile


RE: Podłączenie elektryki w Komarze - pomieszane z poplątanym - Artur - 15-08-2012 18:45:45

Eee...a na środku to nie jest czasem sam zapłon?
Wg książki jest tak: przekręcenie w lewo - nic, środek - zapłon, prawo - zapłon i światła...
No to teraz już nic nie wiem! Ech, ten Komar...
To w temacie jeszcze jedno pytanko zadam - jaka stacyjka na kluczyk pasowałaby do Komara w miejsce obecnej? Może być albo odpowiednikiem obecnej - czyli nic/zapłon/zapłon+światła albo nic/zapłon - mam dwa rozwiązania przygotowane Smile


RE: Podłączenie elektryki w Komarze - pomieszane z poplątanym - Tomasso94 - 15-08-2012 20:09:06

w komarze gdy masz zapłon nic nie jest podłączone. Jedynie silnik gasisz podając masę na cewkę (niebieski).


RE: Podłączenie elektryki w Komarze - pomieszane z poplątanym - Artur - 15-08-2012 20:26:09

Czyli chwileczkę - jeżeli mam kabel wychodzący z silnika (ten od zapłonu) i połączę go z masą, to silnika nie odpalę. Natomiast gdy go odłączę, to umożliwię zapłon w silniku. Dobrze mówię? Bo mi się zawsze odwrotnie wydawało Wink


RE: Podłączenie elektryki w Komarze - pomieszane z poplątanym - Niewidzialny - 01-10-2012 21:01:15

Podepnę się pod temat, aby nie tworzyć kolejnego z podobnym zapytaniem.
Czytając powyższe komentarze, za wiele nie zrozumiałem. Dużo plątaniny
jak na mój umysł nowicjusza.

W najbliższym czasie czeka mnie rozmontowanie elektryki. Więc mam
prośbę, aby ktoś wrzucił schemat elektryki do modelu Komar 2350. Im
szybciej będę miał schemat, tym szybciej ruszę z robotą Smile
Z góry wielkie dzięki


RE: Podłączenie elektryki w Komarze - pomieszane z poplątanym - Artur - 01-10-2012 21:06:45

http://lmgtfy.com/?q=schemat+elektryki+komar
Cud strona Wink
Jak coś, to pytaj śmiało Wink Elektrykę w Komarze już udało mi się ogarnąć - toć to są trzy kabelki zaledwie! W uproszczeniu, rzecz jasna Wink


RE: Podłączenie elektryki w Komarze - pomieszane z poplątanym - adex.1997 - 02-10-2012 15:29:20

Tongue DZIEKI JUZ WIEM JAKA TO STRONA BYŁA ŻEBY GOOGLE ZA CIEBIE ROBIŁO Big Grin