Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Torpedo w Jubilat 2 - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Rowery Romet (/forumdisplay.php?fid=207)
+--- Dział: Rowery - Poradniki i instrukcje napraw (/forumdisplay.php?fid=212)
+--- Wątek: Torpedo w Jubilat 2 (/showthread.php?tid=54169)



Torpedo w Jubilat 2 - Jubilat1975 - 06-07-2023 20:37:16

Witam forumowiczów jako nowy użytkownik forum.

Rozpocząłem swój projekt całkiem niedawno - wygrzebałem z rodzinnej piwnicy swojego starego Jubilata 2 z końcówki lat 80. Postanowiłem go doprowadzić do możliwie jak najlepszego stanu. Rower jest już rozebrany prawie na części i zabrałem się po kolei za ich renowację.
Aktualnie utknąłem na rozbieraniu tylnego koła a w zasadzie torpedo. Nie mam pomysłu jak rozebrać tylną zębatkę z mechanizmu. Wydaje mi się że jest ona na gwincie ale nie daje się odkręcić. Nie widać tam żadnych innych pierścieni zabezpieczających jak np.: w innych piastach np.: w Wigrach 2.
Torpedo wygląda jak na fotkach poniżej.





Chętnie skorzystam z porady kogoś kto sobie radził z takim samym torpedo.


RE: Torpedo w Jubilat 2 - Dawdzio - 06-07-2023 21:35:42

Dobrze myślisz, ona jest na gwincie, więc lekko nie będzie.


RE: Torpedo w Jubilat 2 - zaz - 06-07-2023 23:23:47

Mam nadzieję że jak go ogarniesz to pokażesz na forum


RE: Torpedo w Jubilat 2 - Jubilat1975 - 08-07-2023 14:35:52

Dzięki za potwierdzenie.
Faktycznie ciężko się za to zabrać. Nie chcę uszkodzić tego zewnętrznego gwintu podczas mocowania w imadle a unieruchomienie całości żeby ruszyć zębatkę też nie jest proste.
Na razie bez skutku.


RE: Torpedo w Jubilat 2 - Dawdzio - 08-07-2023 16:09:48

A rozebrałeś całość czy z założonymi wałeczkami walczysz?


RE: Torpedo w Jubilat 2 - Jubilat1975 - 08-07-2023 17:47:06

Jest tak jak na załączonych zdjęciach bo nie widzę inne możliwości rozebrania tego bez uprzedniego odkręcenia zębatki.
Ale niestety już jest porażka. Przekombinowałem i posypało się łożysko. Wymyśliłem sobie że jak włożę na krótko całość do minusowej temperatury to metal zacznie się kurczyć i może wtedy puści przy próbie odkręcania. Efektem tego wianek od łożyska tak się skurczył, że jest już zniekształcony, kulki powypadały - więc ten element już tylko do wymiany.


RE: Torpedo w Jubilat 2 - Dawdzio - 08-07-2023 19:23:52

Od wewnętrznej strony jest zabezpieczenie w postaci drucika w rowku. Wyjmij drucik to zostanie sama zębatka przymocowana do zabieraka. Wtedy zresztą już nie będziesz pewnie musiał jej odkręcać :F


RE: Torpedo w Jubilat 2 - Jubilat1975 - 09-07-2023 20:58:47

Chętnie skorzystam z tej porady - ale gdzie ten drucik? Nic takiego tutaj nie widać. Może jakieś szczegóły ? Czy na tych zdjęciach które załączyłem można go zlokalizować ?


RE: Torpedo w Jubilat 2 - Dawdzio - 09-07-2023 22:05:40

Z perspektywy drugiego zdjęcia powinieneś go znaleźć.


Pozwoliłem sobie pożyczyć zdjęcie z internetu. Spójrz na element 88, ten na który nakręcona jest zębatka. Nawet na rysunku po przeciwnej stronie do gwintu wyznaczony jest rowek. W nim siedzi drucik. Po obwodzie jak pierścien segera, ale w postaci oczka ze sprężynującego drutu. Jak wysuniesz go z rowka to koszyk sam wypadnie.


RE: Torpedo w Jubilat 2 - Jubilat1975 - 11-07-2023 19:17:55

Udało się znaleźć sprężynkę od środka - po przeciwnej stronie zębatki. Koszyk z wałeczkami zdjęty.
Niestety zębatka siedzi dalej na swoim miejscu a zależało mi żeby ją odkręcić i trochę odświeżyć w całości. Została trochę podrapana podczas prób odkręcania. Czy wiadomo jaki tam jest gwint ? Kręcenie w dowolną stronę nie pomaga.
I łożysko tak jak pisałem już ma na tyle pogięty wianek że do wymiany.

https://chlopcyrometowcy.pl/hosting/imageup/60273_koszyk%20i%20zebatka.jpg


RE: Torpedo w Jubilat 2 - Dawdzio - 11-07-2023 19:24:38

Gwint zapewne w tą stronę, żeby dokręcała się podczas jazdy. Ale ten element po którym chodzą wałeczki wydaje się słabo wyglądać, choć może to jedynie kwestia zdjęcia.


RE: Torpedo w Jubilat 2 - Jubilat1975 - 29-07-2023 11:29:42

Torpedo po rozebraniu do stanu jaki podałem ostatnio zostało wyczyszczone, potem z powrotem złożone i przesmarowane świeżym smarem. Zębatki nie udało mi się odkręcić dlatego wolałem odpuścić nie ryzykując kolejnych uszkodzeń jak to stało się z łożyskiem. Na szczęście nowe łożysko zakupione za 2 zł z groszami i wstawione w miejsce starego. Po złożeniu wszystkiego w całość - efekt jak na zdjęciach.


[attachment=22606][attachment=22607]