Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Moje pytania dotyczące Ogara 200 - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14)
+--- Wątek: Moje pytania dotyczące Ogara 200 (/showthread.php?tid=52073)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38


RE: Moje pytania dotyczące Ogara 200 - Bob_Harley - 05-06-2021 14:25:53

Nie wiem jak wyżyłowane macie te 223 że wam tak idzie. Mój na zębatce 13z tylko po równym i z górki pojedzie 50-60, lekkie wzniesienie i już trzeba redukować na 2. Fakt - na 2 mu mocy nie brakuje i można cały czas 30-35 pod górę pałować aczkolwiek ostatnio jak tak jechałem przez 3km z góry i pod górę to się dogrzał tak że aż zgasł. Myślałem że już się zatarł i trzeba będzie awaryjny transport załatwiać ale chyba w porę zgasł i po ostygnieciu przez 20min pojechałem dalej. A tego dnia zrobiliśmy z kumplem Ogarkami trasę 70km xD


RE: Moje pytania dotyczące Ogara 200 - Spaceman164 - 05-06-2021 15:50:43

No to akurat prawda, że na dwójce nie brakuje mu mocy chyba, że jedzie się pod stromą górę, ale 13z to jednak jest chyba idealne bo 14z to można mieć jak się ma tylko proste drogi a u mnie jest co chwile jakieś wzniesienie heh mi się udało na 13z na prostej jechać max 68,5km/h


RE: Moje pytania dotyczące Ogara 200 - Quake96 - 05-06-2021 15:58:13

Cytat:Miał ktoś z was zębatkę 14z w Ogarze? pytam się dlatego, że na razie mam 13z i na prostej drodze mimo prawie nie dodając gazu on dalej chce jechać i myślę, że 14z byłoby dobre, jedynie pod górki mogłoby być słabiej.

Był taki jeden co założył 14z. Nawet raz tym chyba jechałem. 14 to już za dużo. Na prostej drodze przy trzecim biegu zbiera się ledwo ledwo, a pod górkę to już jest masakra. Też kiedyś się głowiłem nad zmianą zębatek i jeśli już to coś mniejszego do tyłu.

Cytat:Nie wiem jak wyżyłowane macie te 223 że wam tak idzie. Mój na zębatce 13z tylko po równym i z górki pojedzie 50-60, lekkie wzniesienie i już trzeba redukować na 2. Fakt - na 2 mu mocy nie brakuje i można cały czas 30-35 pod górę pałować aczkolwiek ostatnio jak tak jechałem przez 3km z góry i pod górę to się dogrzał tak że aż zgasł. Myślałem że już się zatarł i trzeba będzie awaryjny transport załatwiać ale chyba w porę zgasł i po ostygnieciu przez 20min pojechałem dalej. A tego dnia zrobiliśmy z kumplem Ogarkami trasę 70km xD

Ty chyba nie hamujesz silnikiem, co? Jeżdżąc w ten sposób, zaraz zatrzesz ten silnik. Tutaj panuje prosta zasada. Jak brakuje ci już obrotów z górki to wrzucasz luz i toczysz się siłą pędu. Jak droga się wyrównuje, zwalniasz na tyle żeby nie szarpnąć trzecim biegiem, wrzucasz trójkę i jedziesz dalej.

Co do prędkości to masz rację, bo to faktycznie tyle jeździ. Kupę lat temu wycisnąłem max chyba około 65km/h, a już wtedy nie ważyłem 50kg tylko dużo więcej Smile Dzisiaj waga blisko 3 cyferek, a Ogar i tak daje sobie ze mną bez problemu radę i nie brakuje mu mocy. Ile w maxie pojedzie na ten moment to nie wiem, ale nie czuję już tej potrzeby sprawdzania v-maxu jak kiedyś Wink

A w kwestii wzniesień, to normalna sprawa jest. 223 to silnik wysokoobrotowy z pełnym, ciężkim wałem korbowym. Ten silnik ma dobrą moc, ale na wysokich obrotach. Gdy obroty spadną do pewnego stopnia to później trzeba ratować się redukcją. Ten silnik "żyje" tylko jak się go dość wysoko kręci Smile Tutaj przyznam, że znajomy z komarem z 019 potrafił mnie wyprzedzić na wzniesieniu, ale co z tego, jak gdy tylko droga się wyrównywała, to ja szybko znikałem mu z pola widzenia Big Grin


RE: Moje pytania dotyczące Ogara 200 - Bob_Harley - 05-06-2021 16:36:12

Nie no, pewnie ze nie hamuje silnikiem Tongue. Jak duży zjazd to luz i pyr pyr pyr na sam dół potem trója i jazda po równym dalej. Z dwóch górek tylko dałem 3 i gaz do oporu to mooooze jechałem te 65 ale silnik wtedy tak wyje że aż żal go tak kręcić xD


RE: Moje pytania dotyczące Ogara 200 - Spaceman164 - 07-06-2021 19:49:21

Mam pytanie, ile mniej więcej km. przejadę Ogarem aż korbowód będzie miał jakikolwiek luz góra-dół przy jeździe 50-55km/h na 13z. 10tys. km wytrzyma? ogólnie ciekawie mnie wytrzymałość takiego sprzętu bo np. widziałem gościa jak jechał Simsonem i wyglądał jakby 2 wojny przeszedł a jechał.


RE: Moje pytania dotyczące Ogara 200 - Norweski Zomowiec - 07-06-2021 21:23:46

Wydaje mi sie, że od około 7000 wał zaczyna się znacznie zużywać


RE: Moje pytania dotyczące Ogara 200 - Motorowerzystka - 07-06-2021 21:24:46

Ty chcesz nim po prostu jeździć czy przeprowadzać testy wytrzymałościowe? Facepalm2


RE: Moje pytania dotyczące Ogara 200 - Quake96 - 07-06-2021 21:59:20

Cytat:Ty chcesz nim po prostu jeździć czy przeprowadzać testy wytrzymałościowe? Facepalm2

A ty zawsze taka bystra byłaś? Ty nigdy nie miałaś podobnych pytań? No rzuć kamieniem jak nigdy nie zastanawiałaś się nad czymś co dziś jest dla ciebie tak oczywiste w kwestii tych motorków. Ja sam ostatnio czytałem swoje pierwsze posty i nie byłem wcale mądrzejszy od tego chłopaka. Tylko widzisz, mi wtedy ludzie tutaj pomogli a nie wyśmiewali niewiedzę i "głupie pytania".


A ty się drogi kolego nie martw. Jak będziesz dbać to wytrzyma i bardzo długo. Nie musisz liczyć kilometrów, po prostu dbaj o sprzęt to będzie służył Smile Mój silnik od Ogara od złożenia działa już prawie 8 lat, nie mam pojecia ile nim zrobiłem dokładnie, ale wciąż wiernie służy, bo dbam Smile


RE: Moje pytania dotyczące Ogara 200 - Spaceman164 - 07-06-2021 22:02:57

Quake twoje posty bardzo pomagają hehe, dzięki. Będę się starał jeździć 50km/h do max 55km/h aby Romet długo wytrzymał. Niech mnie wyprzedzają, przynajmniej dłużej będę się cieszył sprzętem. Skoro chińczyki potrafią przejechać ponad 20tys km bez remontu to Romek nie może być gorszy.


RE: Moje pytania dotyczące Ogara 200 - Motorowerzystka - 08-06-2021 08:35:31

Przepraszam Spaceman164. Już nie będę pisać niepotrzebnych postów. Wybacz.

'Quake96 napisał(a):A ty zawsze taka bystra byłaś?
A skąd. Też miałam i mam wiele pytań bo człowiek ciągle uczy się nowych rzeczy. Przyznaję, tamten post był niepotrzebny bije


RE: Moje pytania dotyczące Ogara 200 - Spaceman164 - 08-06-2021 09:25:55

(08-06-2021 08:35:31)Motorowerzystka napisał(a):  Przepraszam Spaceman164. Już nie będę pisać niepotrzebnych postów. Wybacz.

'Quake96 napisał(a):A ty zawsze taka bystra byłaś?
A skąd. Też miałam i mam wiele pytań bo człowiek ciągle uczy się nowych rzeczy. Przyznaję, tamten post był niepotrzebny bije
Eee tam, nie ma za co przepraszać heh


RE: Moje pytania dotyczące Ogara 200 - Spaceman164 - 08-06-2021 17:39:27

Nie dałoby się wsadzić do Ogara napinaczy łańcucha z Jawy 50? bo te Rometowskie jajowate napinacze strasznie wkurzają bo jak dokręcam nakrętkę ośki tylnej to napinacz sam się przesuwa i napina łańcuch i za cholere nie idzie uzyskać odpowiedniego luzu, może spróbuję zablokować kluczem ten napinacz.


RE: Moje pytania dotyczące Ogara 200 - seler1500 - 08-06-2021 17:46:57

Teoretycznie może nie zadziałać, śruba napinacza powinna się opierać na wahaczu, w ogarze oprze się na osi koła. Musiałbyś przyspawać na końcu wahacza z obu stron kawałek płaskownika, żeby śruba napinacza miała się o co oprzeć.


RE: Moje pytania dotyczące Ogara 200 - Norweski Zomowiec - 08-06-2021 20:04:52

Oczyścić ze smarów oraz użyj podkładki sprężynującej

i nie będzie się przesuwać


RE: Moje pytania dotyczące Ogara 200 - Spaceman164 - 08-06-2021 20:18:31

Spoko spróbuję z tą podkłądką.