Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Jawa 50 mustang, kondzia - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Inne jednoślady PRLu (/forumdisplay.php?fid=174)
+--- Dział: Inne - Nasze sprzęty (/forumdisplay.php?fid=193)
+--- Wątek: Jawa 50 mustang, kondzia (/showthread.php?tid=5135)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14


RE: Jawa 50 mustang, kondzia - Pompuś - 22-07-2013 15:27:16

Remoncik planujesz? Smile


RE: Jawa 50 mustang, kondzia - kondzio310 - 14-08-2013 23:04:02

Sory pimpek nie widziałem twojego postu bo tak bym odpisał.

Remont możę i nie romet bo miałem troche częsci nazbierało sie ich, kupiłem jakiś silnik za 40 zł, wał i automat od biegów w stanie idealnym i o to mi chodziło, śruby itp. wszystko miałem, no i z tych dwóch złożyłem jeden, nowe łozyska, uszczelniacze, itp. Wszystko porządnie uszczelnione, nowe szpilki, nakrętki, wszystko dokłądnie pomyte, no i zrobione od serca, poskładałem i położyłem na półce, nawet nie sprawdzałem czy biegi wchodzą haha Smile

NO ale dziś, tak zaczołem od 12, rame od komara opale, opaliłem, no i co tu dalej, no to wyczyściłem manetki, szczególnią od gazu, odkręciłem ją i wyczyściłem cały smar, może aż za bardzo bo teraz chodzi na sucho, ale wymyłem manetki bo troche brudne co byłem sie przejechać to kreska czarna na dłoni nie wiem skąd Big Grin no ale to opanowne.

Wkurzało mnie że wskazówka od licznika skacze, no to wyciągam zębatke zdejmuje ślimak, wkładam palec do łożyska, tak kontrolnie a tu BAJER FULL, luz tak żę szok, no to wyciągam seger, jakąs śmieszną przykrywkę i bęc, koszyczek rozwalony a niektóre kulki znikł Smile,





Łożysko 6004, takie jak w silniku 223, któryś wałek ma to łożysko, chyba zdawczy ale pewny nie jestem, leży tego pełno tych łożysk, no to nie bedzie problemu, wybrałem najlepsze nasmarowałem no i założyłem, no i zająłem się tym dzięki czemu odkryłem to łożysko, nasmarowałem cały ślimak, no i złożyłem,

Dalej , no to mówie test zrobie, ale wrzucająć bieg głósno się wbił, no to mówie sprawde czy olej, odkręcam śrubke od sprawdzenia stanu oleju, a tu wypływa olej, no ale majonezowy, Dziwne bo nie dawno go wymieniałęm, ostatio myślełem że od wody albo z przepracowania, ale teraz wody nie lałem km mało, no to problem pewien żę simmering na wale poszedł. Jeszcze szprzęgło zaczynało ciągnąć, choć wyregulowane, wiadomo też żę przez olej, ale rozebrałem i sprzęgło, tarcze możę mają 1,5-2 tys km i już prawie zjechane do zera od normalnej jazdy Smile, Made in china, no to skoro silnik jak nowy leży na półce no to go zamontuje, Wykręciłęm stary silnik, no i z niego pare podzespołów, iskrownik, głowica, kopnik, wajcha biegów, pokrywa prawa, magneto bo tamto te od silnika za 40 zł ma zerwany klin na krzywke, no i przekręciłem iskrownik, głowica nie założona, to odrazu zapłon ustawiłem, chwila moment góra 2 minuty i dalej głowica, kopnik itp.

Potem silnik w rame, jakoś ciężko robota sie uwijała, przy przykręcaniu, to nie pasuje i tak dalej, no ale uprałem się, przykręciłem na mycie czasu brakło, nowy olej, popychacze założone, pokrywa iskrownika, to paliwo okręcam i test, jeszcze bez tłumika, przelałem i kopnąłem i bzym bzym, no to zakłądam odrazu tłumik, i jeszcze raz próbuje za pierwszy odpalił no to pochodził chwile, posprzątałem miejsce pracy, OJ bałgan niemiłosierny był Smile, no i w droge na początek 3 km, bo zimno i późno.




Jak ktoś to przeczytał to respect Smile


RE: Jawa 50 mustang, kondzia - kondzio310 - 22-08-2013 20:55:12

Dostałem natchnienia :F, i zabrałem się za odświeżanie jawki radocha

Z rana pojechałem do lakierni 63 zł zostawiłem i powróciłem do domu, i zaczęło się rozbieranie.



Poza chęcią pomalowania błotników zbiornika itp. wzieło mnie na piasty, amortyzatory i zębatkę, no i też dla tych rzeczy farby nie zabrakło, dzisiaj te rzeczy pomalowałem i co nie co już złożyłem Smile.



Piasty zębatke, i te kielichy od amortyzatora taką fajną mieniącą się farbą pomalowałem, no i jestem w miare zadowolony



Amortyzatory musze jeszcze bardziej rozkręcić, ale dzisiaj brakło czasu, Musze je rozebrać, wyczyścić zobaczyć co nie tak, i dać tam oleju, a nie wody z olejem jak jest teraz haha Smile


No i koła założone, aby jawke można było spokojnie przemieszczać Smile




RE: Jawa 50 mustang, kondzia - MrF4k - 22-08-2013 22:52:30

Widze ze jawka nabiera kształtów oby tak dalej Tongue


RE: Jawa 50 mustang, kondzia - kondzio310 - 23-08-2013 22:34:38

Załapałem oto taki blask słońca w lusterku Smile



Według planu dzisiaj miałem skończyć składać jawke a tu ... ho ho , no i chciałem zmienić tarcze sprzegłowe, bo przybyłem do grona problemowców ze sprzęgłem Smile haha, no ale zaraz do opanuje może nie długo.



Lakier Hondy jak by ktoś chciał radocha, niby podobny ale zupełnie całkiem inny od starego koloru, no i taki czysty.

No ale zawsze coś tu wczoraj sąsiadowi pomagałem bo tam sobie wylewke robił z betonu, no to mu pomogłem, dzisiaj do miasta, jutro przy samochodzie czy naczepie cośdo roboty będzie, więc wszystko mi sie opóźnia, :F no ale cóź takie życie,

Dzisiaj pomalowałem ten błotnik, pozstałe elementy, opaliłem, błotnik przód, osłona łańcucha, puszka, a ze zbiornikiem w ciąż zabawa Smile


RE: Jawa 50 mustang, kondzia - kondzio310 - 26-08-2013 22:26:31

Dobry, no więc tak dzisiaj w stosunku do innych dni troche zrobiłem ahha Smile , choć i tak nie wiele.

Zabrałem się za składanie tyłu, amortyzatory i błotnik, Z amortyzatorów jestem zadowolony bo fajnie to wyszło.

Dalej pomalowałem przedni błotnik i puszkę, Ale ten błotnik to tragednia dałem na podkłąd niby gładki po tym szpahlowaniu a na połysk niebieski to odrazu pełno wgnieceń, musze go zmienić bo taki poszkodowany ten błotnik jest że szkoda słów.




RE: Jawa 50 mustang, kondzia - kondzio310 - 27-08-2013 21:03:37

Postanowiłem zarysykować, no i dupa, Jako że ostatnio przy dafie zbirnik malowaliśmy i trzeba było buchnąć mi utwardzacz, a na półce leżało jeszcze trochę no ale niestety za mało, rozrobiłem farbę utwardzaczu lałem, no i maluje pierwsza warstwa no gitara, za 15 minut druga na gootowo no i elegancko, przychodze za godzine a tu sie zacieki porobiły, farby cienko a jednak, możę do zlotu zdąże go poprawić, ale nie wiem, może Smile

A tak to prądu brakło, to zabrałem się za techniczne sprawy, tarcze sprzęgła i simmering na zdawczej, rozebrałem sprzęgło zaczynam składać, i prąd jest Smile, a w radiu mówią że w Bydgoszczy nie ma ciepłej wody ale nie pamiętam na jakiej dzielnicy Smile






Jeszcze musiałbym pospawać stopke centralną,


RE: Jawa 50 mustang, kondzia - alek736 - 27-08-2013 21:24:57

No widzę ze prace nadal idą do przodu look: czekam na dalsze efekty Wink


RE: Jawa 50 mustang, kondzia - Pompuś - 28-08-2013 01:23:18

Teraz to będzie śliczna Smile


RE: Jawa 50 mustang, kondzia - kondzio310 - 29-08-2013 17:44:08

Dziś krótko, jawke złożyłem, zbiornik poprawie przy najbliższej okazji i jak chęci będą, ale teraz komar czeka więc chyba to zostawie ale to nie problem Smile..

Badanie okresowe zaliczone śpiewająco, dane w dowodzie będa tak jak należy, rok poprawiony reszta uzupełniona i wszystko pasuje, tylko przegląd mnie kosztował 50 zł Smile no ale tragedi nie ma, Numery ramy sprawdził, światła też, ale hamulcy nie :F, no i rejestracji chyba też nie patrzał czy taka jak w dowodzie haha Smile, no ale doczepił się że nie mam światła hamulcy, ale ja mówie nie było i nie ma



po przeglądzie podjechałęm do kumpla, i jutro o 11 będe u niego i w droge Smile


RE: Jawa 50 mustang, kondzia - Marwerick - 29-08-2013 23:28:59

zajebista ta twoja jawa aż bym chciał taką mieć


RE: Jawa 50 mustang, kondzia - kondzio310 - 30-08-2013 22:12:23

NO no no Smile

Jestem pełen podziwu do jawki Smile że mnie dzisiaj woziła jak szalona,

Dzień przynajmniej co najmniej Cudowny, może tłumów na zlocie nie było, ale sam fakt jazdy, reakcji ludzi na zabytki jeżdzące no to jest cudowne, Smile

Zacząłem 10:30, gotówka wzięta, i na stacje :



30 zł zostawione Smile i w droge po kumpla i ogień przed siebie.

Kilometry mijają, czas też Smile, ludzie podziwiają Tongue no i sie jedzie Smile
przed wlotem do Ożarowa od skomlina jest taka fajniutka górka, jedzie sie pod góke i jedzie, jedzie za mną Volvo v40, czy cuś no i z górki wyprzedziło mnie no i ja za nim licznik zamknięty ponad 80(zawyża 5km/h) kumpla wyprzedziłem no i rekor predkości na trasie osiągnięty, dalej poszukaliśmy simona ale jakoś my się znaleśliżmy no i spoko Smile




Dalej nikt nie przyjeżdał, to simon zabrał nas do marvina, i potem podeskortował do wielunia, gdzie wyruszyliśmy w kierunek domu, ale zboczyliśmy, i na koniec Świata Smile






NO to by na tyle było Smile

W grabowie kolega prowadził skręcił w prawo to ja prosto przez rynek skrótem no i znalazłem czas na fotke Smile



Tu zdjęcie całkiem powrotne do domu, rozmazane ale jest Smile, swojądrogą fajnie się rozmawia przez telefon pod czas jazdy, mama dzwoniła, jak jechałem i mówi mi po powrocie do domu że radio grało jak rozmawiałęm z nią Smile haha Smile no ale spoko Smile




RE: Jawa 50 mustang, kondzia - bartix4 - 30-08-2013 22:18:29

A do mnei to juz nei przyjechaliscie ! Po drodze do Marcina


RE: Jawa 50 mustang, kondzia - kondzio310 - 30-08-2013 22:31:54

Kto by to trafił, jak by simon mówił to byśmy wjechali, a ty ty , tak blisko mieć i w domu siedzieć normalnie szok Smile


RE: Jawa 50 mustang, kondzia - alek736 - 30-08-2013 22:34:20

Fajnie ze Jawa spisała się bez zarzutów,a tak wogóle fajnie macie nazwy miejscowości Big Grin