Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Bo Dezamet jest do niczego, a Simson taki dobry - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Po godzinach (/forumdisplay.php?fid=22)
+--- Dział: Hydepark (/forumdisplay.php?fid=23)
+--- Wątek: Bo Dezamet jest do niczego, a Simson taki dobry (/showthread.php?tid=50410)

Strony: 1 2 3 4


RE: Bo Dezamet jest do niczego, a Simson taki dobry - Patryko350 - 17-04-2020 00:29:33

Dezamet jak na czasy gdy wszystko było w Polsce budżetowe to i tak robił dobre silniki.
A do 223 mi się nie przypierdzielać bo to wspaniały silnik. Tylko potrzeba fach w ręku a nie siły.
Platyny też szanować !


RE: Bo Dezamet jest do niczego, a Simson taki dobry - Tomasso94 - 17-04-2020 00:42:52

Ooooo! Stare czasy wracają! Simson Romet Jawa! Dajcie mi tu jeszcze kłejka best

Jeju, ostatnio z 8 lat temu nad tym debatowałem <3 I powiem tak:

Dla mnie czy to Jawa czy to Dezamet... Oba silniki mają swoje plusy i minusy. Lubiłem przy tym grzebać, użytkowałem na co dzień i jedno i drugie. I do dzisiaj wychodzę z założenia że jeśli chodzi o awaryjność obu, kłania się powiedzenie "jak dbasz, tak masz". Nigdy nic nie pchałem, a jak już to przez zapchany kranik :F Co do konstrukcji - jak na tamten okres i co najważniejsze możliwości krajów, zaplecze techniczne, dostęp do materiałów i politykę władz jest, było ok, zarówno czechosłowackie wyroby jak i nasze. Porównanie zaś silników, w ogóle motorowerów i motocykli zachodnich do naszych, nie ma najmniejszego sensu. Zbyt duża przepaść technologii pomiędzy krajami, no niestety. Mieliśmy co mieliśmy, nawet pamiętam jak sam świętej pamięci Podlaski mi, nam opowiadał jak to z tymi silnikami i nie tylko nimi było. Próbowano przepchnąć przecież silniki niemieckie, włoskie, japońskie... Nasi konstruktorzy chcieli dobrze... ale przez rządzących udało się tylko na podstawie DKW wyrzeźbić projekt polskiego silnika, który już w papierach przestarzały był o 40 lat. Miał być jak najprostszy, najtańszy w produkcji i broń boże za dobry, tak chciała "góra". Potem tylko modyfikacje, modyfikacje...

No ale na dzisiaj nie ma tego złego. Wszystko ma po 30 - 50 lat i dalej chodzi. To nie było na tyle przewidziane. Cieszmy się że mamy chociaż to. No i jestem ciekaw jak to będzie z dzisiejszą, skośnooką motoryzacją za te 20 lat...

I mimo że teoretycznie z tego wyrosłem, to i tak nie mogę się doczekać aż znów wyciągnę toto z piwnicy Smile


RE: Bo Dezamet jest do niczego, a Simson taki dobry - Wodnik - 17-04-2020 00:46:57

Dokładnie. Umiesz zrobić to nie ważne jaki silnik by nie był będzie dobrze pracował. Problemem jest słaba jakoś części. Chociaż ostatnio jest widoczna poprawa. Platynki oryginalne Zelmot czy Pal są dobrze dopasowane i dobrze się spisują. Wiadomo wymagają obsługi ale to nie jest jakiś duży problem.


RE: Bo Dezamet jest do niczego, a Simson taki dobry - Patryko350 - 17-04-2020 00:54:22

Pamiętam w ogarku 205 zawsze gdy miałem czas wolny to zapłon na stolik i czyszczenie polerowanie smarowanie... I to zawsze chodziło tak jak trzeba.


RE: Bo Dezamet jest do niczego, a Simson taki dobry - Quake96 - 17-04-2020 15:54:19

Cytat:Ooooo! Stare czasy wracają! Simson Romet Jawa! Dajcie mi tu jeszcze kłejka best

Jest 223, jest kłejk, jest impreza!! krejzi

Uwielbiam te forum za takie dyskusje. Lubię popatrzeć na wypowiedzi ludzi którzy uważają, że dezłomet to w ogóle wyrób mający cokolwiek wspólnego z silnikiem i pośmiać się wrzucając trójkę w Ogarze Big Grin

Specjalnie na tę okazję przygotowałem dla was kolejną porcję kina akcji!

https://www.captiongenerator.com/1776242/ZMD-kontra-223-by-Quake96

https://www.captiongenerator.com/1776282/Ogar-200-najlepszy-motorower-by-Quake96


Z serdecznymi pozdrowieniami dla użyszkodników silników Pierdom-Dezłomet best


RE: Bo Dezamet jest do niczego, a Simson taki dobry - stqc - 17-04-2020 16:10:07

(17-04-2020 00:23:49)rafi555 napisał(a):  Proszę mi pokazać te dzisiejszą technologię przez którą idzie się do przodu to może uwierzę.

Nie kompromituj się, powiedz mi jeszcze ze dzisiaj nie ms technologii.

UWAGA PRZYKŁAD!
Spójrz na dzisiejsze wyroby, a dawne, ich dokładność, chcesz powiedzieć ze przykładowo maszyny które obrabiają materiały sterowane CNC będą gorsze niż ktoś ktoś ręcznie steruje ta obrabiarka? To jest właśnie rozwój technologi której ty nie rozumiesz...


RE: Bo Dezamet jest do niczego, a Simson taki dobry - Szymon72 - 17-04-2020 18:39:46

Ja również nie trawie polskiego kwadratowego wypierdka, 223 najlepszy silnik, kochane jajeczko. Pozdrawiam


RE: Bo Dezamet jest do niczego, a Simson taki dobry - raterro - 17-04-2020 20:22:53

No Simson dobry dobry. 250 w 4t jeździ i chodzi jak marzenie Big Grin

A tak na serio to miło wspominam naprawę 023 kolegi. Prosty silnik więc się przyjemnie robiło. Sam mam ogara 200 i pomimo, że nie odblokowywałem go, to czuć, że jest czym jechać, nie to co 205 z 023. Nawet do tego poziomego cylindra i biegów w drugą stronę się przyzwyczaiłem xD


RE: Bo Dezamet jest do niczego, a Simson taki dobry - Wodnik - 17-04-2020 22:28:24

Lepiej zamknąć tą dyskusję teraz z klasą niż ciągnąć to dalej.
Bo to temat rzeka który prowadzi do morza i w końcu do niego wpadniemy utopić się. xD

I każde forum zmaga się z takimi tematami. Na pewnym forum rolniczym które odwiedzam też były i będą spory np. czy nasza 330 jest lepsza od Ruskiego T 25. Przykłady można mnożyć na innych forach tak samo. Pośmiać się można jak najbardziej. Te przeróbki Kłejka zwłaszcza ta druga bombowo wyszła. rozjebany

Jednym bardziej odpowiada Dezamet drugim Jawa.
Jeden i drugi posiada zalety i wady. Ale oba jak się dopracuje to chulają aż miło i będą jeszcze długie lata śmigać po naszych drogach.

A co do tego który więcej się psuje to raczej oba tak samo. Trwałość mają porównywalną przy dobrej eksploatacji.

Problem leży bardziej w niedoświadczonych użytkownikach i mniemaniu że to proste silniki i da się naprawić młotkiem i śrubokrętem włącznie. Bez jakiego kolwiek doświadczenia i wiedzy.

Większość osób które nie znających mechaniki przerastają te i każde inne silniki. Stąd te głupizny że jeden lepszy od drugiego.


RE: Bo Dezamet jest do niczego, a Simson taki dobry - seler1500 - 17-04-2020 22:54:39

Czytasz to wszystko licząc na kupoburzę a później przyjdzie taki jeden i zepsuje całą zabawę :F


RE: Bo Dezamet jest do niczego, a Simson taki dobry - Wodnik - 17-04-2020 23:09:29

Ok poniosło mnie troszkę. :F

Wiadomo Dezamet jest najlepszy.Heart Jak by Noe dziś budował swoją Arke to napędzał by ją Dezamet.
Jawa to w jakiej zbędnej szalupie co najwyżej by się znalazła. :F


RE: Bo Dezamet jest do niczego, a Simson taki dobry - Dawdzio - 18-04-2020 00:23:11

I to dziurawej! :F


RE: Bo Dezamet jest do niczego, a Simson taki dobry - damian94 - 18-04-2020 00:38:05

Jedyny plus 223 to ten wychodzący z prądnicy :F


RE: Bo Dezamet jest do niczego, a Simson taki dobry - Wodnik - 18-04-2020 00:41:27

Dawidzio w sumie mógł by jeszcze służyć jako balast jak by na mieliźnie osiedli to by mieli co za burtę wywalić. leje


RE: Bo Dezamet jest do niczego, a Simson taki dobry - Tomasso94 - 18-04-2020 00:47:31

(17-04-2020 15:54:19)Quake96 napisał(a):  Specjalnie na tę okazję przygotowałem dla was kolejną porcję kina akcji!

https://www.captiongenerator.com/1776242/ZMD-kontra-223-by-Quake96

https://www.captiongenerator.com/1776282/Ogar-200-najlepszy-motorower-by-Quake96


Z serdecznymi pozdrowieniami dla użyszkodników silników Pierdom-Dezłomet best

Lecz się best