Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Jaki motocykl i czemu wady zalety - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Po godzinach (/forumdisplay.php?fid=22)
+--- Dział: Hydepark (/forumdisplay.php?fid=23)
+--- Wątek: Jaki motocykl i czemu wady zalety (/showthread.php?tid=49386)



Jaki motocykl i czemu wady zalety - kedzik28 - 14-08-2019 12:24:47

Witam nie dawno zdałem prawko na kat. A i w związku z tym poszukuje motocykla najlepiej Nakieda

mam już parę upatrzonych modeli

Suzuki SV 650
Yamaha FZ6
Suzuki Bandit 600 (do 2007r)
Honda Hornet 600 (do 2007r)

co byście polecili na pierwszy duży motocykl (wcześniej jeździłem na 125ccm)


RE: Jaki motocykl i czemu wady zalety - Odrestaurator - 14-08-2019 12:44:23

Na początek GS500, po przesiadce ze 125 to i tak będzie szok Big Grin prosty, tani, ładny naked.


RE: Jaki motocykl i czemu wady zalety - Tomasso94 - 14-08-2019 13:20:16

Ja, ja wiem że jestem nudny do bólu i się powtarzam...




Ale tak jak na szołtboksie...



Sam se wkleje warna za kapsloka, ale to szczytny cel, a ma wyglądać jak bym darł ryja:



PRECZ Z ASFALTEM I OGRANICZENIAMI! KRAWĘŻNIKI NIET! TRAWNIKI NIET! KAŁUŻE NIET! BŁOTO NIET!
Motocyklem jeździ się dla przyjemności! Zwiedza, odkrywa nowe miejsca! Relaksuje się! Gdzie się lepiej komarem ujeżdża niż po polnej drodze?! Na pola, do lasu, do centrum miasta, nad morze, w góry! Czy jedziesz 550 km autostradą na koniec polskiej mapy, czy latasz redlinami po ziemniakach okolicznych rolników, banan z gęby nie ma zamiaru ani na chwilę odejść! To je wolność, to je życie panie best A nie tam miszczostwa prostej do kolejnych świateł, feeeee... Nie zamienie bo kocham <3 Tak, jestem uparty, jednokierunkowy, i nie powieta mi że co inne to lepsze :F Widać że gimbus, nie? Nieśmiertelny i jedyny słuszny Transalp 600 czyli Honda XL600V.




RE: Jaki motocykl i czemu wady zalety - Odrestaurator - 14-08-2019 13:23:49

O jeśli enduraki to tak jak wyżej, do tego sporo hond xl, xr, kawasaki klr, klx, suzuki dr, drz... sporo tego, jest w czym wybierać. W zasadzie czego nie kupisz z tych modeli będzie ok.


RE: Jaki motocykl i czemu wady zalety - klodian2002 - 14-08-2019 15:07:50

Polać Panu powyżej powyżej! Prawi zacne dobrodziejstwa, żadne ścigi, żadne crossy, to uniwersalne motóry dają wnet dużo radości! (ale chopperki też są spoko, mój sprawdzony w lesie na błotach :F)


RE: Jaki motocykl i czemu wady zalety - kedzik28 - 14-08-2019 19:09:25

zastanawiałem się też nad jakimś supermoto typu DRZ ale sam nie wiem :/


RE: Jaki motocykl i czemu wady zalety - rafi555 - 15-08-2019 01:11:28

Ja powiem tak. Hornet to tragedia jeśli chodzi o serwisowanie, ma kiepski dostęp do wszystkiego. SVka jest spoko prosta,fajnie się nią jeździ, z resztą podobnie jak trampek o krórym mówi Tomek. Banditami jeździłem i 600 i 1250 bo mój tata je ma. Dość wygodne. Ale tak jeszce dodam od siebie że warto obejrzeć kilka maszyn na każdej usiąść i się przejechać, bo japońskie motorki są malutkie przynajmniej ja mam takie odczucie. A GSa 500 ciężko już znaleźć dobrego dużo niedoświadconych osób je już porozwalało.


RE: Jaki motocykl i czemu wady zalety - Odrestaurator - 15-08-2019 01:36:07

Jak supermoto to DRZ będzie tym jednym z tańszych w utrzymaniu, typowe SM to po prostu crossy w 4t na innych kołach których utrzymanie jest troooochę drogie... jeśli chodzi o uniwersalne moto to najlepiej wychodzą na tym stare enduro, coś bardziej miejskiego to GS np. a w chopperkach i ścigach się nie orientuję nie moja bajka. Tylko zwróć uwagę na to że to wiekowe moto i po prostu zależy na co trafisz jeden będzie się psuć drugi działać. Mając A możesz na wszystko sobie pozwolić...


RE: Jaki motocykl i czemu wady zalety - dayan - 16-08-2019 11:06:04

Po kilku latach na cioperach (intruder 600 i 1400) w końcu postanowiłem kupić coś 'żwawszego'. Ostatecznie padło na kawasaki i tak dd 3 lat posiadam er6n (2015).
Moc 68 kucy, wystarczające do dynamicznej jazdy. Vmax jaki miałem to niecałe 190km/h na liczniku - zrobiłem tak tylko raz bo bardzo niekomfortowo się jechało.
Motocykl bardzo poręczny i co najważniejsze dla żółtodzioba, i co też brałem pod uwage, to to, że z gazu nie idzie na koło. Bez obaw odkręcam spod świateł ;-)

Zawsze powtarzam, że dla miszczuf prostej mocy zbraknie po sezonie, ale jak opanujesz jazdę w pochyle to spokojnie objedziesz kogoś na litrze z wybujałym ego.

Czasem mi po głowie chodzi zamiana na coś innego (z800 czy aprilia shiver) ale jednak to już okolice 100KM a swoich umiejętności aż tak pewny nie jestem.

Reasumując bardzo polecam, szczególnie ostatnią wersje po 2012 bo jest najładniejsza.