Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Zła praca klaksonu - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Problemy techniczne - Elektryka (/forumdisplay.php?fid=222)
+--- Wątek: Zła praca klaksonu (/showthread.php?tid=48756)



Zła praca klaksonu - bzzxc - 08-04-2019 19:45:29

Cześć, mam w mojej motorynce założony klakson od Ogara 205. Niestety, odkąd go kupiłem, pracuje on bardzo nieregularnie. Zamiast ciągłego brzęku wydobywa się z niego tylko trzask, w dodatku przerywany. Podłączony jest na pewno dobrze, sprawdzałem to, próbowałem na różnych przewodach. Z resztą na kablu od świateł(które działają bardzo dobrze) jest to samo. Myślałem też o tym, że może zaśniedziały styki w środku, ale nie mam pojęcia jak go otworzyć. Są tam niby te blaszki, ale nie mogłem ich niczym podważyć. Co może powodować takie problemy? Do celów poglądowych załączam film.

https://youtu.be/fZWf4QbSI3U

Wysłane z mojego FIG-LX1 przy użyciu Tapatalka


RE: Zła praca klaksonu - JGNZM - 08-04-2019 21:06:15

Pytanie jest takie, czy przypadkiem nie założyłeś klaksonu na prąd stały? Pokaż klakson i będziemy mogli wtedy dalej kombinować Wink


RE: Zła praca klaksonu - Cykada - 08-04-2019 21:16:47

Obstawiam że taki.



A tak przy okazji to mam taki sam problem, a w sumie podobny i zaciekawiła mnie ta wzmianka o prądzie stałym.

Testowałem klakson pod zasilaczem sieciowym 12v i też wydawał tylko takie klekoczące dźwięki, z zasilacza jest inny prąd niż z instalacji 205? (nie wiem czy ma to znaczenie, ale mam zapłon 12v od rapiego).


RE: Zła praca klaksonu - bzzxc - 08-04-2019 21:29:41

Tak, mam dokładnie taki sam jak wstawił Cykada. Jest na nim oznaczenie Belma 6V, takie klaksony były montowane w Ogarach 205 z tym samym silnikiem. U mnie zapłon jest oryginalny.


RE: Zła praca klaksonu - bzzxc - 10-04-2019 18:09:40

Dobrze, jakoś udało mi się rozebrać ten klakson. Z góry uprzedzam, że nie udało mi się go naprawić, ale udokumentowałem przebieg prac, bo nie widziałem nigdy zdjęć wnętrza tego ustrojstwa w internecie.
Po rozebraniu ukazuje się taki widok, prosty elektromagnes:


No i styki, które wyglądały tak:

Jak widać całe czarne, więc zabrałem się do czyszczenia papierem ściernym. Efekt wyglądał tak:

Po czyszczeniu włożyłem blaszkę ze stykami z powrotem na swoje miejsce upewniając się, że styki trafiają w rowki na nie przeznaczone. Pozaciskałem wszystkie blaszki w imadle i założyłem klakson. No i niestety nic się nie zmieniło, brzmi tak samo, może nawet trochę gorzej. Chyba dam sobie z nim spokój, chociaż trochę za niego dałem w tym stanie wizualnym.


RE: Zła praca klaksonu - Szatek - 10-04-2019 20:48:08

Te blaszki ruszają się po złożeniu klaksonu? Jeśli tak, to spróbój je dogiąć-odgiąć. Nie musisz zakładać na razie tej osłony z zaczepami - dołóż i trzymaj blaszkę.

Ten klakson ma z tyłu jakąś regulację?


Zła praca klaksonu - bzzxc - 10-04-2019 20:49:57

Nie, klakson nie ma żadnej regulacji. Co do twojej rady to cóż, popróbuję.

Wysłane z mojego FIG-LX1 przy użyciu Tapatalka


RE: Zła praca klaksonu - bzzxc - 10-04-2019 23:22:29

No i problem rozwiązany Big Grin Po ponownym rozebraniu klaksonu odkryłem, że drucik jest urwany w miejscu lutu (w jednym z otworów, które widać na zdjęcach). Rozlałem tam troszkę cyny i klakson pierdzi aż miło :F Wprawdzie na włączonych światłach nie działa, ale to raczej normalne w tych sprzętach. Dzięki wszystkim za pomoc.