Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Co ja zrobiłam - kupiłam Ogara... - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Po godzinach (/forumdisplay.php?fid=22)
+--- Dział: Dwa kółka (/forumdisplay.php?fid=172)
+--- Wątek: Co ja zrobiłam - kupiłam Ogara... (/showthread.php?tid=48746)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15


RE: Co ja zrobiłam - kupiłam Ogara... - Motorowerzystka - 15-06-2020 17:56:20

Motorowerzystka napisał(a):lecę 80, manetka do końca i wskazówka prędkościomierza ani drgnie dalej wtf
Nadal to występuje... Na czym to blokada?? Moduł czy gaźnik? Gdzieś czytałam, chyba nawet na forum, że 125 nie były blokowane modułem, więc o co chodzi? A może faktycznie to wina gaźnika, bo jak tak leciałam te 80 to po jakimś czasie zaczął szarpać wtf Jakby brakowało paliwa?? Przez ten gaźnik może się tak dziać?


RE: Co ja zrobiłam - kupiłam Ogara... - Motorowerzystka - 16-06-2020 17:37:33

Gdzieś tam wcześniej pisałam, że mi kierunki nie działają. Znaczy świecą ciągle. Już jest ok, wymieniłam przerywacz (akurat miałam z Yankee hmm ) I do tego wyczaiłam, że z tyłu w ogóle kierunków nie mam loo Wymienię żarówki, bo jak chciałam jedną wykręcić to kręciło się samo szkło zamiast całej żarówki (ach ta chińska jakość :F ). Poza tym po zdjęciu pokryw "schowków" wypatrzyłam narzędziówkę! A w niej... Zdjęcia pokażą:




Ten klucz do świec jest zepsuty! krejzi Bo nie posiada otworów na włożenie śrubokręta... Chyba zapomnieli wywiercić :F

A tu druga strona kabelków:



W narzędziówce jest śrubokręt, ale żeby zdjąć pokrywę schowka trzeba odkręcić wkręt na krzyżaka... Taki trochę paradoks xD


RE: Co ja zrobiłam - kupiłam Ogara... - Motorowerzystka - 17-06-2020 17:59:34

Tak gorąco że aż Ogar się rozebrał krejzi



Zmieniłam żarówki i z radością włączyłam kierunki by zobaczyć że dalej nie działa tylni lewy wtf No nieeee! Czyli to coś w kablach... A lewy przedni działał... Czyli gdzieś po środku, w tej pogmatwanej instalacji... Nieee, zrobiłam coś na szybko i też działa best -> http://www.youtube.com/watch?v=7OJexhaVJnc

Zmieniłam też króciec gaźnika (teraz jakby lepiej się zbiera, chociaż i tak nie przekraczam magicznych 80 km/h :F )



Czyli kupić nowy gaźnik i może wtedy wyciśnie więcej :F

A króciec był ten po lewej, a założyłam taki jak ten po prawej. Widać różnicę w średnicy...




RE: Co ja zrobiłam - kupiłam Ogara... - trzcinka - 18-06-2020 00:39:42

Chyba na odwrót , założyłaś po lewej a był po prawej.


RE: Co ja zrobiłam - kupiłam Ogara... - Motorowerzystka - 18-06-2020 12:41:27

trzcinka napisał(a):Chyba na odwrót , założyłaś po lewej a był po prawej.
Oj chyba nie :F Stary miał "dzyndzelek" z boku od recyrkulatora. A poza tym króćców mam jeszcze 3 xD Na zdjęciu pokazałam tylko różnicę między starym a obecnym. Miałam krótki króciec w zapasie, który właśnie założyłam.


RE: Co ja zrobiłam - kupiłam Ogara... - gabriel0 - 18-06-2020 14:25:01

Im dłuższa droga od gaźnika tym lepsze przemieszanie mieszanki, lecz też większe nagrzanie. Tu nie ma jasnych określeń. Puki nie przetestujesz to się nie dowiesz.


RE: Co ja zrobiłam - kupiłam Ogara... - Motorowerzystka - 21-06-2020 19:22:18

Stało się! Dziś podczas jazdy musiałam przestawić kranik na rezerwę krejzi Zatankuję znów do pełna, zapiszę sobie kilometry i sprawdzę na ile starcza pełen bak best


RE: Co ja zrobiłam - kupiłam Ogara... - Motorowerzystka - 27-06-2020 16:05:05

Najpierw to:



A teraz to:



Taa... roll
Ale odczułam też spadek mocy... Trzeba będzie przykręcić blaszkę na metalowe opaski :F


RE: Co ja zrobiłam - kupiłam Ogara... - Motorowerzystka - 28-06-2020 15:51:11

Jechałam sobie dziś z biedronki, gdzie zakupiłam 4 pudełka lodów po promocji, myśląc żeby mi się tylko nie roztopiły i nagle Romet zgasł w trakcie jazdy... Ja mu gaz a ten buuuu i STOP loo O nie! Nie teraz, nie w tym momencie! 4 km od domu, upał taki że asfalt płynie, a ja próbuję odpalić Ogara. Ale nic z tego, odpala i gaśnie i tak w kółko. Suuuper Dodgy Paliwa pół baku... No nic... Trzeba pchać. Ale zadzwoniłam do wujka, niech chociaż przyjedzie po lody, bo szkoda żeby się roztopiły ;-; Wujek przyjechał, zabrał lody i pojechał. A ja prowadzę motóra dalej. Z górki sobie zjechałam :F Paczę, jedzie motór z naprzeciwka. O, wujek. Zabrał linkę i będę holowana Big Grin I tak zholował mnie do domu.

No i co to się mogło mu stać? Gaźnik się zapchał czy co... Masakra. Meh. roll


RE: Co ja zrobiłam - kupiłam Ogara... - Wodnik - 28-06-2020 22:31:01

Cóż, kara za odejście od Dezameta na rzecz skośnookiej techniki. Sad


RE: Co ja zrobiłam - kupiłam Ogara... - Motorowerzystka - 29-06-2020 14:45:41

Odkręciłam gaźnik i przykręciłam drugi. Żyjeeee! W starym coś się łomotało w środku, odkręcam komorę pływaka a tam...



Wkręciłam go na miejsce, czyli tam gdzie wchodzi iglica przepustnicy i już jest ok, działa best


RE: Co ja zrobiłam - kupiłam Ogara... - Texas Ranger - 29-06-2020 23:09:03

Parafrazując tytuł tego tematy: Co Ty zrobiłaś? Kupiłaś chińskiego Ogara?
Jak czytam Twoje perypetie, to aż się wierzyć nie chce, że to nowy sprzęt.


RE: Co ja zrobiłam - kupiłam Ogara... - Motorowerzystka - 29-06-2020 23:40:37

Texas Ranger napisał(a):Parafrazując tytuł tego tematy: Co Ty zrobiłaś? Kupiłaś chińskiego Ogara?
Jak czytam Twoje perypetie, to aż się wierzyć nie chce, że to nowy sprzęt.
No cóż, bardzo podobał mi się wygląd :F Oprócz tych drobiazgów jest ok krejzi

Co do blokad, podejrzewam, że mam blokadę na tłumiku/kolanku. Bo skoro to 125 to dlaczego takie wąskie kolanko, a mam gdzieś tłumik ze 110 i kolanko jest bez porównania szersze...


RE: Co ja zrobiłam - kupiłam Ogara... - Motorowerzystka - 19-07-2020 23:32:36

A dziś strzeliło 2000 km :F Zrobiłam sobie małą wycieczkę:



Zwiedziłam, a raczej obeszłam dookoła piramidę w Rapie. Przez zakratowane okna zobaczyłam trumny (podobno są tam jeszcze szczątki)...




Potem pojechałam obczaić zabytkową kaplicę. "Piękna" droga pełna tzw. tarki:





Jaka była tam cisza... Nie było słychać żadnych ptaków tylko darcie się kruków loo Brr... Z tego co czytałam o tym miejscu, w środku też są jakieś szczątki...

A to co zauważyłam na parkingu:



Chyba na tej tarce coś zgubiłam... :F Ach te chińskie spawy...


RE: Co ja zrobiłam - kupiłam Ogara... - Motorowerzystka - 26-07-2020 13:40:05

Znowu coś zgubiłam...



Jak?! wtf