Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Rometowcy rockują - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Po godzinach (/forumdisplay.php?fid=22)
+--- Dział: Hydepark (/forumdisplay.php?fid=23)
+--- Wątek: Rometowcy rockują (/showthread.php?tid=48236)



Rometowcy rockują - ananas - 11-01-2019 18:28:05

No cześć, chciałem się Wam pochwalić moją drugą pasją - muzyką Tongue Właśnie wypuściliśmy z zespołem naszego pierwszego singla promującego zbliżającą się epkę (mini płytę). Ja siedzę za klawiszami, nawet na końcu załapałem się na małe solo Big Grin Niżej link, ogólnie wrzucam to, bo chcę się dowiedzieć co myślą postronne osoby (rometowcy Big Grin), także wszelka krytyka, opinie, porady, dyskusja mile widziane Big Grin Jeśli ktoś z Was też ma zespół to śmiało się chwalić w wątku!






RE: Rometowcy rockują - bkrukl - 11-01-2019 19:11:45

Brzmi fajnie. Aczkolwiek nie lubię jak wokal śpiewa w ten sposób. Kojarzy mi sie to z disco polo. Śpiewa bardzo wyraźnie, ale trochę przesadnie. I nie chodzi mi tu o barwę głosu, choć i ta do takiej muzyki średnio pasuje.
Dalej solo gitarowe... Fajnie zagrane, ale słabo wpada w ucho, i moim zdaniem za mało "mięsa" w stosunku do całego kawałka.
I czepię się też Ciebie :-) w refrenie grasz to samo co gitara i bas. Te same akordy i te same uderzenia, i ten sam rytm. Co sprawia że ten refren przestaje być refrenem a mi brzmi bridgem przed refrenem.

Żeby nie było tylko to co złe, to podoba mi się gra gitary rytmicznej, i perkusji. Bardzo fajne.
Zaznaczam że cały mój post jest moim osobistym odczuciem. Po prostu ja bym to troszkę inaczej poustawiał. Co nie znaczy że jest źle, bo to Wam sie ma podobać.
Każda kapela ma swoich wielbicieli :-)

Pozdrawia gitarzysto-wokalista z 20-sto letnim doświadczeniem scenicznym :-)


RE: Rometowcy rockują - Jorginsson - 11-01-2019 19:34:45

Taki klawisz, prócz typowo "barowych" wstawek, lubię, nawet znalazł miejsce w punk rocku, który jakiś czas temu uprawiałem z zespołem na A. na paru płytach Angel
No i właśnie, kazałeś się chwalić to też zapodam.
Perkusistą jestem od dobrych przeszło 10-ciu lat, generalnie z muzyką zawsze i na zawsze związany, zdarzyło mi się nawet za gówniarza pograć w the Analogs i nagrać parę płyt czy teledysków, oto jeden z nich. Polecam dopatrzeć tak przynajmniej do 2:30 Cool




Obecnie mam swój zespolik i sobie sam komponuję już trochę inne rzeczy, bardziej melodyjne, w przygotowaniu demówka, ale wciąż nie dograne wokale, toteż czekamy aż jaśnie hrabia wokalista w końcu znajdzie czas.
Pozdrawiam Rometowców-Muzyków Wink


RE: Rometowcy rockują - gabriel0 - 12-01-2019 02:26:32

bkrukl heh ciekawe spostrzeżenie odnośnie porównania do disco polo. Osobiście się nie znam, ale zanim odsłuchałem to przeczytałem twój komentarz i nie wiem czemu od razu rzuciło mi się na mózg że będzie coś podobnego jak Fatum - Mania Szybkości.

Nie mogę nic ocenić, bo mam skaleczony muzyko-pogląd, ale jak najbardziej brzmi dobrze i nie zauważyłem niczego co bym powiedział że było nie tak.


RE: Rometowcy rockują - nie_mientki - 12-01-2019 14:05:52

Dałbym werbel nieco głośniej, albo przynajmniej go wyżej nastroić, żeby to "gwoździe" były wbijane.

A ogólnie to spoko, właśnie sobie Kult odświeżam więc klawisze w Rocku jak najbardziej.


RE: Rometowcy rockują - Odrestaurator - 12-01-2019 14:17:59

Mi się podoba - wydaje mi się że znalazłem w tym trochę po kawałku wszystkiego z mojej ulubionej muzyki. Klawisze skojarzyłem sobie z nową falą Siekiery, gitary brzmią mi momentami jak zespół Kat. Wokal może nawet trochę czasami przypominał mi Metallicę. Czekam na resztę Wink


RE: Rometowcy rockują - Jorginsson - 12-01-2019 15:02:31

(12-01-2019 14:05:52)nie_mientki napisał(a):  Dałbym werbel nieco głośniej, albo przynajmniej go wyżej nastroić, żeby to "gwoździe" były wbijane.
[ciach]

Z tym werblem i miksem to różnie bywa. Prócz gustów i guścików dochodzi jeszcze kwestia jak i co "siedzi w majku (mikrofonie)". Demóweczke swojego zespołu nagrywałem od początku do końca sam i to w dość "spartańskich" warunkach, i choć na miks i master zeszło bardzo dużo czasu (też trochę się uczyłem) to jestem zdania, że wszystko da się zrobić. Tylko z akustykami/ realizatorami jest zawsze problem. Znaleźć takiego który poczuje Twoje brzmienie jest trudno. Podobny problem miałem z nagrywają Analogs (tą z której załączyłem teledysk). Werbel miałem od koleżki dobrego prawie już ful pro, naciąg też, no ale nie "siedział" dobrze w miksie. Przekonywałem go, żeby w takim razie nieco go podreperował (najwięksi też to robią z prostego względu - ma gadać) jakimś samplem, ale on się uparł no i brzmi to jak brzmi, niestety. To tylko taki przykład jak realizator swoją "mądrością" może zdusić gdzieś brzmienie Smile