Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
[Kadet] Ostateczne składanie silnika - Pomoc? - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Inne pytania (/forumdisplay.php?fid=21)
+---- Dział: Romet Kadet (/forumdisplay.php?fid=138)
+---- Wątek: [Kadet] Ostateczne składanie silnika - Pomoc? (/showthread.php?tid=47085)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19


RE: Ostateczne składanie silnika - Pomoc? - Pan Zdzisław - 25-07-2018 20:05:28

Dotarła paczka i wszystko było by ok, ale...

https://images90.fotosik.pl/5/3dd561ecb382115e.png

https://images89.fotosik.pl/5/b41be645b20fa0e5.jpg

Kocham Polskie firmy, które nie potrafią skompletować zamówienia z 5 produktów. I przedłużą mój czas na składanie tego...


RE: Ostateczne składanie silnika - Pomoc? - seler1500 - 25-07-2018 21:23:25

Φ12 to średnica 12 mm, zapewne wewnętrzna.


RE: Ostateczne składanie silnika - Pomoc? - Pan Zdzisław - 25-07-2018 21:55:23

Dzięki, już to ustaliłem. Ale ten sklep mnie zirytował...

Podeśle zaraz zdjęcia podkładek i ich spasowania.

https://images92.fotosik.pl/5/f7da1f08786a63d4.jpg
https://images89.fotosik.pl/5/481d9bd6de7c4b0f.jpg
https://images91.fotosik.pl/5/6bff13b476b1ae40.jpg
https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/a283d50632985cc3


RE: Ostateczne składanie silnika - Pomoc? - Pan Zdzisław - 25-07-2018 23:14:52





Nie wiem czy coś widać, ale mam nadzieje, że dobrze dobrałem te podkładki.


RE: Ostateczne składanie silnika - Pomoc? - Pan Zdzisław - 26-07-2018 00:25:23

Chciałem jeszcze zapytać o te nakładanie łożysk na wał. Nastawiłem piekarnik na 110 stopni, włożyłem łożysko na 30 min. Wał dałem do zamrażarki na godzinę. Próbuje włożyć i nic.. trochę weszło i ściągnąłem. Jak to się robi?
1. W sensie jaka temperatura piekarnia ma być i przez ile mają leżeć tam łożyska.
2. Ile ma siedzieć w zamrażalniku wał?


RE: Ostateczne składanie silnika - Pomoc? - bkrukl - 26-07-2018 00:31:02

Ja łożysk nie grzałem wogóle. Ale wał siedział z zamrażalce całą noc...


RE: Ostateczne składanie silnika - Pomoc? - Pan Zdzisław - 26-07-2018 14:07:29

Nadal za dużo mi to nie mówi. Wał z zębatkami siedzi już jakieś 12 h w zamrażalniku. Ile w piekarniku piec te łożyska, żeby to weszło.

Bo chyba przerzucę się na prasę z olejem.


RE: Ostateczne składanie silnika - Pomoc? - Odrestaurator - 26-07-2018 16:50:38

Ja proponuję palnikiem z odległości grzać łożyska, zawsze tak robię i działa. Jak nie piekarnik to kuchenka gazowa bo w piekarniku ciężko je będzie dobrze nagrzać. Z drugiej strony nie możesz też ich przegrzać.


RE: Ostateczne składanie silnika - Pomoc? - seler1500 - 26-07-2018 17:19:42

Masz wał, który fabrycznie ma za grube przeciwwagi - plusminus o tym pisał, ja u siebie szlifowałem, kilka setek za grube.


RE: Ostateczne składanie silnika - Pomoc? - Pan Zdzisław - 26-07-2018 19:36:01

Czyli mam ten wał potraktować papierem wodnym? Łożyska nie wchodzą pomimo nagrzania, czy prasy.

Jeszcze z tą skrzynią. Wszystkie biegi wchodzą, ale jest coś dziwnego. Na luzie ta zębatka zdawcza pracuje jakby normalnie, na jedynce z dużym oporem, a z dwójką już mniejszym od jedynki. Czy to kwestia regulacji czy podkładek?


RE: Ostateczne składanie silnika - Pomoc? - seler1500 - 26-07-2018 23:38:54

Bez sprzęgła na obu biegach ma pracować luźno, praktycznie bez oporu.


RE: Ostateczne składanie silnika - Pomoc? - Pan Zdzisław - 27-07-2018 12:30:02

Ale to może być kwestia regulacji tej śruby od zbieraka czy mam zmieniać podkładki? Bo po złożeniu normalnie zębatka pracuje tak jakbym ją sobie kręcił palcem w prawym karterze.


RE: Ostateczne składanie silnika - Pomoc? - seler1500 - 27-07-2018 13:47:51

Nie, to raczej nie kwestia regulacji, chyba, że jest skrajnie źle wyregulowane i po założeniu automatu i wrzuceniu biegu blacha wodzika naciska na przesuwkę. Czyli dopiero po wrzuceniu biegu idzie ciężej?


RE: Ostateczne składanie silnika - Pomoc? - Pan Zdzisław - 27-07-2018 14:50:27

Zdjąłem wszystko, zmierzyłem i sporządziłem tabelkę.

Wynika z niej, że podkładka wałka głównego (ten, który wchodzi pod zębatkę zdawczą)
jest o 0,5 mm za gruba.

Jednak mam przysłoniony ,,mind-fuck'', gdy mierzyłem miejsce między łożyskiem a karterem.

Okazuje się, że odstęp wynosi 0,2 mm. Podkładka pod ten wałek główny ma 1,5mm.

Więc nie rozumiem czy podkładka jest za gruba i blokuje układ, czy może za cienka i ząbki pocierają o karter.

Zeszlifowałem podkładkę do 1mm. Złożyłem i dokręciłem i jest o wiele lepiej. Tylko ma się wrażenie, że ząbki mają zaraz zahaczyć o karter. Aha i jest co do mm. Czyli jest 0,0 luzu. Mógłbym zeszlifować podkładkę o jakieś 1-3 mm.

I chyba tak zrobię. Najwyżej dam dokładnie taką samą drugą podkładkę. Chciałem jeszcze zapytać, czy ma być minimalny odstęp wałka od zębatki? Bo jak dociskam prasą to zostaje minimalny odstęp i nie chce iść dalej.


RE: Ostateczne składanie silnika - Pomoc? - Pan Zdzisław - 27-07-2018 16:42:08

Dobra zeszlifowałem do 0,6mm. Wszystko po dokręceniu działa dobrze. Dostałem też uszczelki od JackMotors za darmo przed chwilą.Jest różnica. Tamta papierowa ma 0,1mm, od JackMotors 0,4mm. Na zębatce ma się wrażenie, że jest mały luz, bo się tak kręci dobrze. Dokręciłem śruby ze wszystkim, zamontowałem automat i sprawa wygląda tak:

2-lekki opór, ale kręci się dobrze (tak samo jak jedynka)
N-działa swobodnie
1-lekki opór, ale kręci się dobrze