[Kadet] Ostateczne składanie silnika - Pomoc? - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13) +--- Dział: Inne pytania (/forumdisplay.php?fid=21) +---- Dział: Romet Kadet (/forumdisplay.php?fid=138) +---- Wątek: [Kadet] Ostateczne składanie silnika - Pomoc? (/showthread.php?tid=47085) |
RE: Ostateczne składanie silnika - Pomoc? - Pan Zdzisław - 03-08-2018 23:59:04 Cytat:Walnij najwyżej podkładkę dystansową o śr. zew 40 mm tak, by nie było luzu między łożyskiem a segeremNie mam takiej podkładki... a ja już mam dosyć biegania i szukania lub szlifowania tego. Zostawiam to. Luz 0,3mm mu raczej nie zaszkodzi. Zresztą to weszło w rowek i nawet waląc delikatnie młotkiem gumowym przez przedłużkę w ten rowek na wale nie chciał się ruszyć. Jedynie z czego mógłbym zrobić dystans to te podkładki. Znalazłem jeszcze podkładkę pod sprzęgło (ma iść tym rowkiem w stronę wału czy jak?) I podkładki dystansowe, które są takie same jak w instrukcji. Dzisiaj byłem bardzo zmęczony, więc jutro już w całości go złoże. RE: Ostateczne składanie silnika - Pomoc? - seler1500 - 04-08-2018 00:05:08 Rowkiem w stronę kosza sprzęgłowego Pod tryb zdawczy ja dobierałem sam, niby jak w instrukcji, a np. w moim silniku muszą być dwie, bo obciera. Więc to już jak chcesz, jak na jednej będzie okej to składaj dalej. Minimum jedna musi być. Kurczę, teraz widzę, że wał siedzi w karterach z blisko prawej połówki, musiałbyś podgrzać oba gniazda łożysk i przesunąć wał, by móc dać podkładkę pomiędzy seger a łożysko od strony magneta. RE: Ostateczne składanie silnika - Pomoc? - Pan Zdzisław - 04-08-2018 00:12:05 Cytat:Kurczę, teraz widzę, że wał siedzi w karterach z blisko prawej połówki, musiałbyś podgrzać oba gniazda łożysk i przesunąć wał, by móc dać podkładkę pomiędzy seger a łożysko od strony magneta.Super... Ciesz mnie to bardzo, szczególnie, że uszczelkę robiłem sam z godzinę. Przecież nie mam nawet co tam włożyć między ten segar. Nie ma jakiegoś innego wyjścia? RE: Ostateczne składanie silnika - Pomoc? - NoSeLatamTrochu - 04-08-2018 00:26:56 Czemu sie tak cackasz z tym silnikiem ? To nie jest jakiś wysilony silnik że trzeba go dokładnie idealnie składać. W tym silniku remont się robi w godzinę włącznie z rozpoławianiem i społawianiem RE: Ostateczne składanie silnika - Pomoc? - Pan Zdzisław - 04-08-2018 00:40:28 Cytat:Czemu sie tak cackasz z tym silnikiem ? To nie jest jakiś wysilony silnik że trzeba go dokładnie idealnie składać. W tym silniku remont się robi w godzinę włącznie z rozpoławianiem i społawianiemPróbujesz mi pomóc czy może mnie wyśmiać i zrobić ze mnie debila? Już mówiłem nic nie robię na odwal się. A poza tym mój przypadek jest taki, że tego rometa trzeba pilnować na każdym kroku. RE: Ostateczne składanie silnika - Pomoc? - seler1500 - 04-08-2018 00:53:21 Przecież do tego co pisałem nie musisz rozpoławiać Robisz to na skręconycj karterach. Jak łożyska siedzą ciasno w gniazdach to obejdzie się bez podkładki, ale to i tak się przesunie i problem wróci. RE: Ostateczne składanie silnika - Pomoc? - Pan Zdzisław - 04-08-2018 01:11:12 Nie mówiłem o rozpoławianiu tylko o upierdliwości i ryzyku skrzywienia wału. Dorabianiu odpowiedniej grubości itd. Dobra zrobię to, ale to ostatnia rzecz jaką robię. Po tym składam w ,,magiczną godzinę''. Mam podkładkę 0,2mm. Zostanie 1 mm luzu, ale to i tak nic. RE: Ostateczne składanie silnika - Pomoc? - seler1500 - 04-08-2018 01:15:00 Jakie znowu ryzyko skrzywienia wału? Przesuwasz łożyska z wałem, a nie sam wał. Rurka o średnicy zew. ~ 40 mm i bez ryzyka, tylko podgrzej gniazda łożysk. W zasadzie jesli wał nie ociera o kartery możesz zostawić, u góry masz trochę luzu na korbie. RE: Ostateczne składanie silnika - Pomoc? - Pan Zdzisław - 04-08-2018 01:18:18 A po stronie sprzęgła tego się nie da dać? Przecież wał i tak siedzi prosto i jest naprzeciwko uszczelki. Cytat:W zasadzie jesli wał nie ociera o kartery możesz zostawić, u góry masz trochę luzu na korbie.Nic nie ociera. Łożyska mocno siedzią.Praktycznie jest idealnie, tylko te 0,3mm jest od segara jest i tyle. Może to przez tą uszczelkę, ale wymiary są niby takie same jak z poprzednią. RE: Ostateczne składanie silnika - Pomoc? - seler1500 - 04-08-2018 01:22:03 Jak podkładka będzie luźna, to będzie dzwonić. Zresztą 0,3 mm nie opłaca się przesuwać. RE: Ostateczne składanie silnika - Pomoc? - Pan Zdzisław - 04-08-2018 01:25:05 Cytat:Zresztą 0,3 mm nie opłaca się przesuwać.Teraz mi to mówisz? Właśnie szykowałem papier ścierny i tarcze RE: Ostateczne składanie silnika - Pomoc? - seler1500 - 04-08-2018 01:27:31 Bo jak spojrzysz na zdjęcie karterów od strony wału, wygląda to tragicznie RE: Ostateczne składanie silnika - Pomoc? - Pan Zdzisław - 04-08-2018 01:29:30 Dobra zróbmy tak. Zostawię to w spokoju. Jak coś zacznie się dziać, to dam podkładkę. Jutro już go w całości złożę. Jedyne o co się martwię to montaż tłoka. Nigdy tego nie robiłem. RE: Ostateczne składanie silnika - Pomoc? - seler1500 - 04-08-2018 01:32:06 Wykonaj przyrząd do wciskania sworznia, albo przy odrobinie pomyślunku zrobisz to śrubą, podkładkami i nakrętkami. RE: Ostateczne składanie silnika - Pomoc? - Pan Zdzisław - 04-08-2018 01:34:00 Ale ja mam prasę. Tak właśnie wyjmowałem sworzeń i jest ok Chodzi mi o montaż łożyska igiełkowego i zabezpieczeń. |