Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Z prochu Ogar powstanie. - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14)
+--- Wątek: Z prochu Ogar powstanie. (/showthread.php?tid=44182)

Strony: 1 2 3


Z prochu Ogar powstanie. - szymba - 30-06-2017 00:01:38

Mały barterek i stałem się posiadaczem tego cuda, w zestawie była jeszcze kupka części oraz słoik miodu.

Dodatko w garażu u taty stoi od około 15 lat drugi o wiele gorszy złomek.
Plan jest taki aby z dwóch minusów zrobić plus.

Ogar Michała nie_mientkiego po podłączeniu gaźnika odpalił z pierwszego ale nie trzyma wolnych i nie specjalnie sie wykręca. W drugim nie ma opcji żeby ruszyć tłokiem.

Teraz chcę poskładać co się uda bez dużego nakładu finansowego i cieszyć się jazdą. Dużą motywacją było znalezienie zajęcia dla taty, który miał poważny wpadek. Właśnie z gmoto jeździe paczka z kilkoma ważnymi gratami, głównie eksploatacyjmi.
Jeżeli uda się przywrócić oddech będę robił listę brakujących rzeczy i przez zimę może jakieś malowanko.

Temat powstał bardziej po to żeby sie radzić niż chwalić.

Pozdr
Sz



RE: Z prochu Ogar powstanie. - pajak - 30-06-2017 00:23:16

Fajnie że nie poszło to na złom, dacie radę. Trzymam kciuki i czekam na dalsze efekty prac. Pozdrawiam


RE: Z prochu Ogar powstanie. - szymba - 10-07-2017 14:26:12

W sobotę udało się trochę porobić przy złomku.
Jak to zwykle bywa w trakcie wyszło o wiele więcej rzeczy do ogarnięcia niż się wydawała.
Zakładany budżet 0zł, został już przekroczony o 140, a końca nie widać Smile

Zrobione:
Blacharsko - z dwóch kupek złomu udało się skompletować chyba wszystko 100% zgodnie z oryginałem - tak mi się przynajmniej wydaje.
Wymienione - świeca, kranik, kondensator, większość śrubek, olej w skrzyni, uszczelki, itp..
Widelec - naprawione mocowanie lampy, nowy smar, nowe osłony. Próbowałem też zamontować nowe tulejki ale okazały się zbyt ciasne (kupione na gmoto).

Problemy:
- Tylne koło jest pochylone, prawdopodobnie wahacz skrzywiony...
- Mam 3 tylne koła w każdym jest coś skaszanione, można gdzieś kupić zestaw naprawczy piasty? Łożyska, oś itd?
- Gaźnik - w silniku był założony jakiś nie oryginalny, miałem gm12f w zanadrzu ale nie używany od 15lat, wyczyszczony, wydmuchany ale nic z tego, kręcenie manetką sobie a obroty sobie. Te gaźniki po 50zł są coś warte? Czy najpierw spróbować z zestawem naprawczym?
Łańcuch - W ogarze był jakiś za szeroki a do tego za krótki (z tyłu była mniejsza zębatka), drugi jest krzywy albo wybitnie nie dogadał się zębatką zdawczą
Podnóżki kierowcy - czy to normalnie, że nie da się zdjąć lewego dekla bez demontażu podnóżków?

Do zrobienia:
Elektryka - praktycznie jeszcze nie ruszona
Hamulce, licznik, dokładniejsze czyszczenie silnika, kosmetyka, naklejki
Wymiana głowicy na oryginalną z 023.
Naprawić ogranicznik stopki, zamontować podnóżki pasażera.

Ta koniec tego przydługawego posta jedno zdjęcie:



RE: Z prochu Ogar powstanie. - Majerano - 10-07-2017 14:45:13

Jeśli chodzi o podnóżki to normalne, konstruktor chyba miał zły dzień czy coś :/


RE: Z prochu Ogar powstanie. - nie_mientki - 10-07-2017 17:19:15

Ogranicznik podnóżków zwykle dokonuje żywota dzięki odpalaniu "na stójce" zamiast "na kołach".

Podnóżki pasażera masz, czy gdzieś poszukać? Big Grin


RE: Z prochu Ogar powstanie. - szymba - 10-07-2017 17:41:02

Podnóżki mam, nawet z całym wahaczem Smile muszę go podmienić żeby zobaczyć czy to koło się wyprostuje.
Teraz poczeba łańcuch, tylne koło (albo samą kompletną piastę) i gaźnik oraz dużo cierpliwości Smile


RE: Z prochu Ogar powstanie. - Quake96 - 11-07-2017 13:30:24

(10-07-2017 14:26:12)szymba napisał(a):  Widelec - naprawione mocowanie lampy, nowy smar, nowe osłony. Próbowałem też zamontować nowe tulejki ale okazały się zbyt ciasne (kupione na gmoto).

To normalne, bo robione są z lekkim zapasem. Trzeba je spasować samodzielnie.


RE: Z prochu Ogar powstanie. - szymba - 17-07-2017 08:57:15

Zabraliśmy się trochę bardziej drobiazgowo za silniki. Dziś cylek idzie do szlifierni a tymczasem taka zagwozdka.
https://youtu.be/0iBhulaB2VY
Rozpoławiania nie było w planach...
Wtf z tymi luzami?


RE: Z prochu Ogar powstanie. - dereslol - 17-07-2017 09:34:24

może luz na łożysku albo w karterze. Lepiej rozkręcić, przynajmniej będziesz wiedział co się dzieje w środku.


RE: Z prochu Ogar powstanie. - nie_mientki - 17-07-2017 11:21:32

Na korbie jest tylko na boki czy góra-dół także?


RE: Z prochu Ogar powstanie. - szymba - 17-07-2017 12:19:13

Ciężko wyczuć, chyba góra-dół minimalnie też jest luz.


RE: Z prochu Ogar powstanie. - ARES - 17-07-2017 14:37:22

Jak wał oryginalny ,to kup korbowód duells i wyślij z wałem chłopakom z frez motu.


RE: Z prochu Ogar powstanie. - szymba - 18-07-2017 00:20:30

Postanowiłem luz na korbowodzie uznać za nieistotny, jednak silnik został rozpołowiony. Wszystkie łożyska i zimeringi są nowe.
Gaźnik dostał zestaw naprawczy, w zasadzie został tylko korus a reszta jest nowa.
Jutro odbieram cylinder ze szlifu, szlif pierwszy tłok CX.
Z poza silnikowych rzeczy, koła doprowadziłem do ładu. Uzupełnione szprychy, centrowanie, łożyska i hamulce.
Niestety silnik umyłem prepratem, który spowodował że wszystko z czerniało... wyglądał nie będzie więc lepiej żeby jeździł Smile

PS. Trafiłem na bardzo ładna WSK. Niestety gość nie chcę sprzedać bo niby będzie robił, a to że stoi już drugi rok pod płotem w niczym jej nie szkodzi Sad


RE: Z prochu Ogar powstanie. - Quake96 - 18-07-2017 10:32:17

Nie zostawia się luzu góra-dół, nawet minimalnego. Za chwilę zrobi Ci się z tego potężny luz i Ogar nie dość, że będzie chodził jak diesel to jeszcze może w końcu wypluć tą korbę.

A tłok CXa to... Ech. Chociaż może trafi Ci się w miarę rozsądny. Choć CX to totalne dno w porównaniu z Almotem.


Z prochu Ogar powstanie. - szymba - 18-07-2017 22:46:54

Foto z rana i wieczorne, a teraz randka z elektryką, robię ją od zera.
Wszystko pięknie, są tylko dwa problemy.
1. Kopka czasem łapie dopiero od połowy. Przed "remontem" było wszystko ok.
2. Nie odpala. Paliwo leci, iskra jest ale dziad nawet nie pierdnie.

Plan jest taki, żeby koła wykorzystać do wózka a resztę grantów tym wózkiem zawieźć na złom. Smile