Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Motorowerzystka i cińcik xD - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Po godzinach (/forumdisplay.php?fid=22)
+--- Dział: Dwa kółka (/forumdisplay.php?fid=172)
+--- Wątek: Motorowerzystka i cińcik xD (/showthread.php?tid=39713)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13


RE: Motorowerzystka i cińcik xD - stqc - 24-05-2018 19:23:32

Przepali, czystej mu później nakejesx i się wyczyści dolot z oleju i będzie czysto


RE: Motorowerzystka i cińcik xD - Motorowerzystka - 14-06-2018 21:36:54

Po 388 kilometrach (mojej) jazdy routerem (bo od nowości to już łącznie zrobił 11 426 km) jedyne co się popsuło to to że od wibracji odkręciło mi się kolanko i podczas jazdy dudnił jak jakiś harley xD A, no i tylna żarówka się przepaliła Tongue


RE: Motorowerzystka i cińcik xD - stqc - 14-06-2018 22:49:10

Nie ma co mówić chinczyki skopiowali dobrze od HONDY silnik i koszta silnika fmb do tego ile on potrafi przetrwać są śmieszne. Jak dla mnie silnik naprawdę udany i w miarę pancerny, ma kilka niedomagań ale to norma. Ja przykładowo miałem problem ze smarowaniem i przy 110 strasznie szybko temperaturę oleju mi łapał, ale się ilorazem z tym i brat jak jeździ i dojeżdża go to nie może dojechać go


RE: Motorowerzystka i cińcik xD - Motorowerzystka - 16-06-2018 20:58:15

stqc napisał(a):ale się ilorazem z tym
krejzi Chyba słownik swoje słówko wstawił. Ale co do wytrzymałości tego silnika zgadzam się, chociaż jakoś długo go nie użytkuję. A ci co krzyczą że to psujące się g... to chyba go nie użytkowali we właściwy sposób roll

Oto co zastałam po zdjęciu pokrywki w głowicy (w drugim silniku), nie wiem co autor miał na myśli xD




RE: Motorowerzystka i cińcik xD - Motorowerzystka - 18-06-2018 20:51:38

Jadę sobie dziś routerem i nagle słyszę metaliczny łomot i po chwili ciszę loo pierwsza myśl - coś się stało w cylindrze, pierścienie poszły?! Ale nie... Ciągle przecież jadę :F Kuurde, zgubiłam pewnie blaszkę mocującą kufer (kiedyś faktycznie zgubiłam). Jadę pod sklep i oglądam go ze wszystkich stron, wszystko na swoim miejscu, dziwne... Wracam ze sklepu i w końcu zauważyłam xD Urwała mi się osłona tłumika i zostawiła po sobie dwie dziury blink No pięknie... Trzeba będzie je zaspawać lub ewentualnie zalepić poxiliną krejzi


RE: Motorowerzystka i cińcik xD - Motorowerzystka - 19-06-2018 16:51:58

Tłumik jak nowy :F




RE: Motorowerzystka i cińcik xD - Motorowerzystka - 09-07-2018 20:49:13

Prawa laga rzyga olejem Undecided Pewnie simering do wymiany. Posiada ktoś jakiś poradnik do wykręcenia tej lagi? Szukałam na necie ale za bardzo nic nie ma...


RE: Motorowerzystka i cińcik xD - Motorowerzystka - 25-07-2018 00:52:28

Dziś podczas jazdy prawie zgubiłam silnik loo Nie wiem jakim cudem odkręciła się górna śruba trzymająca go w ramie i jakby tego było mało wypadła blink Ale to chyba niemożliwe... Gdy kiedyś odkręcałam silnik w Yankee to musiałam się nieźle namęczyć żeby tę górną śrubę wyciągnąć... Dobrze że w Routerze jest kołyska, chociaż ona ten silnik podtrzymywała i jakoś dojechałam do domu. Nie no, muszę zakręcić nakrętki samokontrujące.


RE: Motorowerzystka i cińcik xD - Odrestaurator - 25-07-2018 01:02:07

Silniczki dobre naprawdę, ja użytkowałem w ulepie niezgodnie z przeznaczeniem, zblokowała się skrzynia, szybki wyrzut w krzaki i jeździł jeszcze tydzień :F Odkręcające się śruby to wada chinioli... polecam zrobić tuleje w mocowaniach w karterach, powinny nieco wygłuszyć drgania. Chociaż ja mam u siebie w Suzuki zrobione to i tak się odkręcają śruby, ale nie od silnika ( tam mam samokontrujące + śruby 12.9 i 5.8 i nakrętki z klejem i się nie odkręca, a także główną śrubę dolną dorobioną z pręta ze stali nierdzewnej A2) a od baku jedna, drgania przy szybkiej jeździe duże, bo mocowania silnika w ramie są z blachy 5mm, to też przenosi je nieźle.


RE: Motorowerzystka i cińcik xD - Motorowerzystka - 29-08-2018 16:44:30

Ostatnio gdy jechałam zauważyłam z przerażeniem że licznik przestał działać loo Już po głowie zaczęły mi chodzić myśli o kupnie nowego, ale nagle mnie oświeciło że może coś z linką jest nie tak. Zatrzymałam się i paczę. Okazało się że nakrętka linki najzwyczajniej w świecie się odkręciła :F Drugim razem zablokował mi się gaz, ledwo się zatrzymałam i znów paczę. Pokrywka gaźnika się odkręciła. Zakręciłam tak jak powinno być i w drogę. Czytałam gdzieś wiele opinii, że chińskie opony na mokrej nawierzchni zachowują się jak na lodzie. G... prawda :F Nie raz już zdarzyło mi się jechać w deszczu i żadnych dziwnych zachowań opon nie odczułam. Chyba że ktoś lata a nie jeździ to moooże i tak, ale przy normalnej jeździe nic takiego (jak dla mnie) nie występuje. Dość pisania, teraz parę zdjęć. Zmieniłam tylną lampę (pochodzi z Yankee), musiałam wywiercić 3 otwory by ją zamocować, ale teraz chociaż mam spokój z przepalającymi się żarówkami.




Kupiłam też dziś olej hydrauliczny do przednich amortyzatorów. 6 zł za litr to jak za darmo :F Nowe uszczelki też mam, więc w sobotę wymiana. Przy okazji wymiany oleju silnikowego, muszę wymienić uszczelkę między głowicą a cylindrem, bo przedmuchuje spaliny, i sprawdzić luz zaworowy.


RE: Motorowerzystka i cińcik xD - Motorowerzystka - 04-09-2018 09:59:30

W sobotę zabrałam się za wymianę. Zaczęłam od dołu, odkręciłam błotnik, koło, hamulec, popuściłam mocowanie lag i zabrałam się do odkręcania śrub w półce mocujących lagi. Klucz 17 i... nie pasuje blink Za mały, okeeej... No to 19. Za duży, co za... Rozpacz bo po przeszperaniu strychu i blaszaka nie znalazłam klucza 18... bezradny No to składanko. Dopiero wczoraj się w niego zaopatrzyłam, co kosztowało mnie całe 8 zł Tongue Kluczom nastawnym nie ufam żeby spróbować nim odkręcić :F Ta śruba jest za bardzo nietypowa żeby próbować ją odkręcać byle jak.


RE: Motorowerzystka i cińcik xD - bkrukl - 04-09-2018 10:15:16

Kup sobie takie coś
https://goo.gl/images/hgnmvV
Żadna śruba nie straszna...


RE: Motorowerzystka i cińcik xD - Motorowerzystka - 04-09-2018 11:21:21

Jednak wolę najzwyklejsze klucze :F


RE: Motorowerzystka i cińcik xD - Motorowerzystka - 07-09-2018 20:25:24

Klucz kupiłam, wszystko rozkręciłam, wylałam glutowaty czarny olej i trochę namęczyłam się z wyjęciem starych uszczelniaczy. Zakładam nowy i podczas wbijania drewienkiem omsknęło się i krzywo się wbiło Undecided No to wyjmuję, a raczej próbuję, ale siedzi i ani myśli wyjść... Poprosiłam wujka o pomoc, wyciągnął ten uszczelniacz ale sprężynka z niego wyskoczyła i trochę się nadszarpnął. No PIĘKNIE Angry Dobrze że miałam całe przednie zawieszenie z Yankee, więc je tam wpakowałam i jest git :F Muszę kupić jeszcze jeden komplet uszczelniaczy i złożyć te co były w Routerze.


RE: Motorowerzystka i cińcik xD - Motorowerzystka - 16-09-2018 10:42:10

A właśnie, jakiś tydzień temu wyzerował mi się licznik kilometrów (ten mniejszy). Przejechałam od maja do września 1000 km loo Dużo i nie dużo bo jeżdżę też samochodem przecież :F