Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Romet 023 nie wchodzi na obroty/słaby - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Problemy techniczne - Silnik, przeniesienie napędu (/forumdisplay.php?fid=221)
+--- Wątek: Romet 023 nie wchodzi na obroty/słaby (/showthread.php?tid=39294)

Strony: 1 2


RE: Romet 023 nie wchodzi na obroty/słaby - dominik963 - 10-03-2016 01:49:12

Ewidentnie go dusi, pobawilbym się gaznkiem, spróbuj ustawić mieszankę tak na 1,5 obrotu.


RE: Romet 023 nie wchodzi na obroty/słaby - kadet88 - 10-03-2016 10:58:23

Na filmiku była na 2 obroty, teraz mam na 1,5 ale nic to nie zmieniło. Ogólnie próbowałem jeszcze kręcić mieszanką, ale nie daje to oczekiwanych efektów:/ Też mi się wydaje, że może to być coś z paliwem/powietrzem. Na iglicy mam 3 rowki czy w tym silniku tak powinno być, czy może ma być 5 rowków?. Tak myślę skoro po opuszczeniu iglicy chodzi lepiej, to może ona ma za mały zakres i wymaga jeszcze opuszczenia? Z drugiej strony iglica niby ma wpływ na średnie obroty, tutaj jest raczej problem na większych


RE: Romet 023 nie wchodzi na obroty/słaby - kacperszkudlarek - 11-03-2016 00:13:28

masz tam puszkę powietrza ?


RE: Romet 023 nie wchodzi na obroty/słaby - kadet88 - 11-03-2016 00:46:31

Nie, mam tą gumę taką


RE: Romet 023 nie wchodzi na obroty/słaby - uki - 11-03-2016 08:14:24

Iglica ma 3 rowki w Romecie. Zdejmij gumę i zobacz jak będzie silnik pracował bez niej.
Mówisz, że dasz iglicę w dół i jest lepiej. Tzn, że Ci go przylewa. Przyjrzyj się dobrze pływakowi.


RE: Romet 023 nie wchodzi na obroty/słaby - adrian3141 - 11-03-2016 09:27:10

Pobaw sie blaszką w komorze pływakowej. Może ma za duży albo za mały poziom paliwa.


RE: Romet 023 nie wchodzi na obroty/słaby - krystian276 - 11-03-2016 10:28:54

Niech lepiej nic nie gnie w GMF'ie tam się blaszki nie dogina , tylko krzywdę moze sobie zrobić facepalm
(11-03-2016 09:27:10)adrian3141 napisał(a):  Pobaw sie blaszką w komorze pływakowej. Może ma za duży albo za mały poziom paliwa.



RE: Romet 023 nie wchodzi na obroty/słaby - kadet88 - 11-03-2016 10:30:24

Obecnie zdjąłem tą gumę i albo to tylko takie odczucie, albo jest odrobinę lepiej.
Skoro iglica ma oryginalnie 3 rowki, to nie będę z nią kombinował, myślałem że może jest nieoryginalna. Blaszka na pewno jest wygięta max w dół, czyli pływak przy dnie. Dzięki za rady, obstawiam duże prawdopodobieństwo, że to będzie przyczyna (mam nadzieję).

(11-03-2016 10:28:54)krystian276 napisał(a):  Niech lepiej nic nie gnie w GMF'ie tam się blaszki nie dogina , tylko krzywdę moze sobie zrobić facepalm
(11-03-2016 09:27:10)adrian3141 napisał(a):  Pobaw sie blaszką w komorze pływakowej. Może ma za duży albo za mały poziom paliwa.

Dlaczego? Tak ma być na samym dole?


RE: Romet 023 nie wchodzi na obroty/słaby - bracham - 13-03-2016 16:44:05

I jak problem został rozwiązany? Jak tak to co było nie tak z kadetem ?


RE: Romet 023 nie wchodzi na obroty/słaby - kadet88 - 14-03-2016 01:39:18

Niestety jeszcze go nie ruszałem, dlatego że nie mam go "w domu". Jutro postaram się do niego zajrzeć. Na pewno poinformuję o efektach


RE: Romet 023 nie wchodzi na obroty/słaby - bracham - 14-03-2016 15:08:54

okey czekam na info Wink


RE: Romet 023 nie wchodzi na obroty/słaby - kadet88 - 14-03-2016 20:09:59

Niestety dalej nie został rozwiązanySad Ten języczek miałem prawie na maxa w dół (w str pływaka), podgiąłem tą blaszkę prawie do poziomu. Niestety nic, albo w najlepszym wypadku mało to dało, jeśli chodzi o pracę silnika. Jedyne co, to chyba przestało się lać z gaźnika przez pokrywę pływaka. Zaworek sprawdzałem, paliwo zamyka, ale przy poprzednim ustawieniu blaszki pewnie nie domykał paliwa. Pali idealnie, wolne, średnie a nawet wysokie (ale na 3/4 manetki) idealne, ale jak już odkręcę całą to bida. Eksperymentowałem jeszcze po raz kolejny z ustawieniami zapłonu, gaźnika-też nic. Zwiększyłem przerwę na świecy, pierwsze wrażenie było, że tak jakby lepiej chodzi, no ale później okazało się, że jednak wiele to nie zmnieniło, powróciłem do ustawienia raczej małej przerwy. Wykręciłem też całkowicie filtr powietrza, także bez większych efektów. Świeca czarna. Mam cały czas wrażenie, że ma za dużo paliwa w stosunku do powietrza. Jeśli tak by było, mógłby w takim wypadku pracować dobrze do 3/4 manetki, a na całej tak przerywać? Zauważyłem jeszcze, że tak to w sumie mało kopci czy na wolnym czy na średnich, ale jak się da całą manetę to zaczyna mocniej kopcić, jakby właśnie nie przepalał/miał za dużo paliwa.
Dalej czekam na rady, bo już powoli tracę cierpliwość do tej maszynyBig Grin Wyczytałem jeszcze przed chwilą na jakiejś mądrej stronce, że ta blaszka od pływaka ma być równolegle do płaszczyzny pływaka, czyli wychodzi że jej koniec ma być ustawiony lekko do góry. Teraz mam lekko na dół. Może to nadal winny jest pływak? Chociaż moim zdaniem to ta blaszka ma za zadanie albo nie zamykać dopływu paliwa, jeśli jest wygięta mocno w dół (tak jak miałem wcześniej), albo zamykać jeśli jest podgięta tak jak mam obecnie, dalsze jej wyginanie nie ma sensu. No chyba, że jeszcze za małą ją wygiąłem i nie domyka całkiem paliwa...