+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Inne pytania (/forumdisplay.php?fid=21)
+--- Wątek: coś o historii Ogara 200 (/showthread.php?tid=39234)
coś o historii Ogara 200 - symt - 28-02-2016 20:10:10
W żółtej książce o obsłudze Rometów jest informacja, iż silnik jawki zastosowane dlatego, że brak było odpowiedniego polskiego silnika do motoroweru 2 - osobowego. Przecież wcześniej produkowano 50-T1 i 50 T-3 ze skrzynią 3 biegową Dezamet. Skąd więc taka informacja? Polskie Dezamety 3-biegowe nie sprawdziły się?
RE: coś o historii Ogara 200 - Odrestaurator - 28-02-2016 20:15:17
Bo Nowa Dęba ich za mało produkowała, dlatego ściągali silniki z Czech.
RE: coś o historii Ogara 200 - Bartosz. - 28-02-2016 20:24:30
Pózniej z kolei czeskich było za mało i z tego względu powstał ogar205 z polskim silnikiem
RE: coś o historii Ogara 200 - symt - 28-02-2016 20:41:23
O.K jednak w końcu Dezamet wygrał w Ogarze 205, no i w Charcie.
RE: coś o historii Ogara 200 - Szatek - 28-02-2016 20:48:08
50-T-3 nie produkowano, 50-T-1 w latach 75-82 a 50-TS-1 tylko w 75-tym.
Ogar 205 powstał jako tańsza wersja modelu 200. Z braku silników 223 powstał Chart.
RE: coś o historii Ogara 200 - Szatek - 05-03-2016 11:19:24
Kolega Bartosz. ma częściowo rację.
Ogar 205 co prawda powstał jako tańsza wersja Ogara 200, ale było to konsewencją braku gwarancji importu silników JAWA 223.
Chart nie miał z tym nic wspólnego. Powstał jako zupełnie nowy, nowoczesny motorower.
Przepraszam za wprowadzenie w błąd, ale sugerowałem się tym artykułem: http://jacomoto.pl/prasa_prototyp_chart.html
Nie polecam brać wszystkiego z takich artykułów jako pewniaki, ponieważ bardzo często przekręcano w nich pewne fakty.
RE: coś o historii Ogara 200 - nie_mientki - 05-03-2016 12:04:53
A ja jakoś taką inną teorię mam(chyba już mówiłem nawet i kładę nacisk na słowo TEORIA).
Przez długi czas moce przerobowe fabryki w Nowej Dębie były wystarczające. Komary tłukli w tempie i ilościach kolosalnych.
Trzybiegowy silnik był (019), dwubiegowy też (023 montowany już od kilku lat w 2375).
Więc gdzie problem?
Ano może w tym że początek lat 80 to gorący okres w historii polski(strajki, stan wojenny, niektórzy wierzą w plan wejścia wojsk ZSRR do Polski i że "zachód" miał zamiar odpowiedzieć), a zakłady w Nowej Dębie miały też militarny charakter(teraz to nawet wyłącznie). Może coś szykowali, może woleli być gotowi?
RE: coś o historii Ogara 200 - Szatek - 05-03-2016 12:14:20
Bardzo możliwe
RE: coś o historii Ogara 200 - komarinho - 05-03-2016 13:00:19
Fajna teoria Michał, i kto wie czy nie ma w tym trochę prawdy, że dostali rozporządzenie z góry i kazano im położyć nacisk na militaria,a produkcję silników odłożyć na dalszy plan
A takie pytanie z ciekawości, już nie ważne czy Rometowski, czy od WSK który silnik Dezamet był najlepszy w historii? Mowa oczywiście o takim których powstało więcej niż kilka sztuk 
RE: coś o historii Ogara 200 - bartosz1907 - 05-03-2016 14:28:17
(05-03-2016 12:04:53)nie_mientki napisał(a): Ano może w tym że początek lat 80 to gorący okres w historii polski(strajki, stan wojenny(...)
aby uzupełnić obraz - ten czas to również totalna zapaść na rynku surówców i półproduktów niezbędnych do produkcji np.aluminium czy też części zamiennych do maszyn, pojazdów itd. Powodowało to ograniczanie produkcji, jej upraszczanie czy też zmniejszanie asortymentu aby w ogóle jakąś produkcję utrzymać. Myślę, że 019 również był w jakimś stopniu ofiarą tej sytuacji. A w tym czasie w Czechosłowacji silnik 233 był produkowany... tylko dla Rometa
RE: coś o historii Ogara 200 - Odrestaurator - 05-03-2016 14:32:51
(05-03-2016 13:00:19)komarinho napisał(a): A takie pytanie z ciekawości, już nie ważne czy Rometowski, czy od WSK który silnik Dezamet był najlepszy w historii?
Moim zdaniem s01, czyli od wsk 125.
RE: coś o historii Ogara 200 - bartosz1907 - 05-03-2016 15:51:54
(05-03-2016 14:28:17)bartosz1907 napisał(a): A w tym czasie w Czechosłowacji silnik 233 był produkowany... tylko dla Rometa
przepraszam, czeski błąd
, chodzi oczywiście o silnik 223