Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Baltazarowy yaris - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Po godzinach (/forumdisplay.php?fid=22)
+--- Dział: Cztery kółka (/forumdisplay.php?fid=165)
+--- Wątek: Baltazarowy yaris (/showthread.php?tid=37603)

Strony: 1 2 3 4


RE: Baltazarowy yaris - Latos - 03-11-2015 20:24:05

To tak jakby najeżdżać na patologiczne dzielnice bo mieszka tam sam alkoholizm i dresiarstwo Big Grin


RE: Baltazarowy yaris - VRka :D - 03-11-2015 20:34:24

(03-11-2015 20:24:05)Latos napisał(a):  To tak jakby najeżdżać na patologiczne dzielnice bo mieszka tam sam alkoholizm i dresiarstwo Big Grin

A to już inna kwestia Big Grin


RE: Baltazarowy yaris - Bartosz. - 17-12-2015 17:24:08

Były wtryski 2 do wymiany,wymieniłem,odjechałem z bramy 300m i jeb jeg silnik z dziurą.
Okazało się że interkulerze było w ciul oleju turbina zassała i po silniku.
Kupiłem drugi,5tyś zrobione wiec na razie spoko,ostatnio wyjebałem zagazowane e46 1.8 hue hue :F


RE: Baltazarowy yaris - jurek_j - 17-12-2015 18:59:58

Jaris z 2007 w dizlu? loo

A, jeden cztery w dizlu.

I ile to pali przy takim objeżdżaniu bi em dablju?


RE: Baltazarowy yaris - Bartosz. - 17-12-2015 19:23:33

Hmmm przy pałowaniu łyknie te 7l
Przy spokojnej 4l
Niby 1.4 90km a nawet ładnie chodzi w takiej budzie.


RE: Baltazarowy yaris - Ryżak - 17-12-2015 21:43:10

Miałem nic nie pisac, ale napisze. Widze ze sie napinają co niektórzy i sami stwarzają sobie problemy tam gdzie ich nie ma. Gość kupuje yariskę, żeby nie chodzić na piechotę i być niezależnym logistycznie, a drugi jedzie że czemu nie beemka itp. Nie rozumiem tego. Sam zarobił, trafił mu sie autek w dobrej cenie, do tego oszczedny, obędziesie z kierownicą, to kupi co innego. Miałem pajero, miało mieć u mnie dożywotkę, ale są sprawy ważniejsze i poszło dalej w dobre ręce. A teraz muszę jeździć vitarą żony z różowym napisem "jazz" Big Grin. Ale zabiorę zawsze narzędzia, zakupy, cokolwiek i jadę, na głowe nie pada, jestem niezależny, a i do lasu od biedy też można wyskoczyc. Chciałbym mieć inny samochód, ale na tą chwile jest to na razie niemożliwe. Wiec leje z góry ciepłym moczem na krytykantów, ważne że mi jest dobrzeTongue Albo musi byćBig Grin


RE: Baltazarowy yaris - jurek_j - 17-12-2015 22:27:59

A to jeszcze bądź Bartoszu łaskaw i odpowiedz mi na pytanie, jaką masę własną ma te auto?

I ile Nm momentu obrotowego, bo w sumie to jest najważniejsze w silniku.

Mógłbym poszukać, fakt, ale kto będzie wiedział lepiej niż właściciel auta? Zwłaszcza, że takimi to ja generalnie nie interesuję się.


RE: Baltazarowy yaris - Bartosz. - 17-12-2015 22:49:14

Proszę bardzo
205 Nm przy 1800-2800 obr/min
1055 kg


RE: Baltazarowy yaris - Norbi96 - 17-12-2015 22:56:37

Taka mała buda a 100kg lżej raptem od poloneza caro...

Dobra edytuje bo zaraz się zlecą, że nie umiem liczyć a nie chciałem być drobiazgowy. 60kg lżejszy jednak. best


RE: Baltazarowy yaris - jurek_j - 17-12-2015 23:26:19

35kg cięższy od mojego DFa...

Ale 90 kunia, a zwłaszcza taki moment to mógłbym mieć pod maską.


RE: Baltazarowy yaris - Bartosz. - 05-02-2016 20:08:41


Przejechane 7tyś na tym silniku i sprawuje się wzorowo Smile


RE: Baltazarowy yaris - Bartosz. - 20-08-2016 22:43:58


W Jarku praktycznie nic nie robie po za wymianami oleju i ostatnio wleciało 2x400wat+2x100wat.
Były plany na mody ale jest nowa skarbonka która bardziej potrzebuje Tongue



RE: Baltazarowy yaris - dlugiLBN - 20-08-2016 23:17:50

(20-08-2016 22:43:58)Bartosz. napisał(a):  
W Jarku praktycznie nic nie robie po za wymianami oleju i ostatnio wleciało 2x400wat+2x100wat.
Były plany na mody ale jest nowa skarbonka która bardziej potrzebuje Tongue

Nie robisz nic bo to Japończyk one tak mają ale jak już coś się zacznie psuć to kosztownie Big Grin