Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Oggie - Czyli kłejk popada w manię :F - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14)
+--- Wątek: Oggie - Czyli kłejk popada w manię :F (/showthread.php?tid=37404)

Strony: 1 2 3 4 5 6


RE: Oggie - Czyli kłejk popada w manię :F - Quake96 - 18-10-2015 00:31:56

(18-10-2015 00:15:48)Petronas napisał(a):  Łoo!

To w 1990 jeszcze były produkowane?

A Rometa MR 201 chciałbyś mieć? Smile

Robili je do 90 roku włącznie. 201 to tylko 200 z innymi amortyzatorami z tyłu. Znaleźć dzisiaj egzemplarz, który faktycznie był oryginalnie 201 i jest to udowodnione w papierach to ciężki temat.

(18-10-2015 00:22:34)komarinho napisał(a):  jakie to części Ci do niego brakuje? Tongue

Po wizycie w piwnicy i przegrzebaniu swoich gratów jest tego stosunkowo mało. Jeszcze nie skończyłem sprawdzać co i jak, ale jak już zrobię taką listę to być może tutaj ją umieszczę.

Dobra, wszystko sprawdzone i policzone. Lista rzeczy do kupienia poniżej:

Braki w silniku:

- Sprężynki, podkładki, zabezpieczenia sprzęgła
- Docisk sprzęgła
- Zębatka wału
- Kondensator
- Zestaw naprawczy gaźnika
- Uszczelka króćca
- Uszczelka wydechu
- Uszczelka cylindra
- Zabezpieczenia sworznia
- Kabel W/N
- Śrubka platynek
- Śrubki gaźnika
- Śrubki prawego dekla
- Elektryka
- Olej

Braki w ramie:

- Opona przód
- Dętka przód
- Nowe łożyska kół
- Wianki ramy
- Tylna lampa
- Przednia lampa (bez obudowy i stacyjki)
- Klamka hamulca przód
- Linki
- Szczęki hamulcowe (1 komplet)
- Naklejki (bak, schowek)
- Śrubki schowków
- Łańcuch
- Gumy teleskopów


Wydaje się tego dużo, ale połowa z wymienionych rzeczy to albo pierdółki typu śrubki, uszczelki albo elementy, które można spokojnie dokupić później jak naklejki czy gumy teleskopów.


RE: Oggie - Czyli kłejk popada w manię :F - komarinho - 18-10-2015 13:07:08

no to trochę pierdółek jest i czasu Ci może zejść, ale może przed zimą odpalisz silniczek Smile


RE: Oggie - Czyli kłejk popada w manię :F - Quake96 - 19-10-2015 00:06:24

Odpalę go prędzej niż byś się spodziewał Big Grin Ba, Ogarem przejadę się jeszcze w tym roku, już tego dopilnuję.

A z ciekawostek to przywiozłem dzisiaj cylinder z tłokiem w bdb stanie. Miałem niby jakiś od kumpla razem z silnikiem, ale to był z jego zapasów i po stanie tłoka wywnioskowałem, że może być dość "średni". To co przywiozłem od Bresia jest sprawdzone i wiem co montuję.


RE: Oggie - Czyli kłejk popada w manię :F - komarinho - 19-10-2015 00:18:59

no w tym roku to napewno :v Chodziło mi, że dopóki są normalne warunki do jazdy


RE: Oggie - Czyli kłejk popada w manię :F - Rafku - 19-10-2015 08:14:20

Ogar 201, inne amory, a mnie to się wydaje że ten twój pomarańczowy to jest 201... Puszka filtra powietrza mocowana na 4 śruby (np. u mnie na 2), to tego ta główka ramy.. To chyba nie jest ogar 200.


RE: Oggie - Czyli kłejk popada w manię :F - romett1 - 19-10-2015 10:19:43

W ogarach z 84 fabrycznie była długa główka ramy, taka jak w t1, osłona na 4 śruby, kanapa jak w t1. Możliwe, że o czymś jeszcze zapomniałem.


RE: Oggie - Czyli kłejk popada w manię :F - Rafku - 19-10-2015 16:09:01

Aha, no chyba że taki schemat. W T1 długa główka ramy? Na pewno? Zawsze myślałem, że T3.


RE: Oggie - Czyli kłejk popada w manię :F - Quake96 - 19-10-2015 17:34:47

(19-10-2015 08:14:20)Rafku napisał(a):  Ogar 201, inne amory, a mnie to się wydaje że ten twój pomarańczowy to jest 201... Puszka filtra powietrza mocowana na 4 śruby (np. u mnie na 2), to tego ta główka ramy.. To chyba nie jest ogar 200.

To jest Ogar 200. Dokładniej mówiąc Ogar 200 z pierwszej serii produkcyjnej (83-84). One miały długą główkę i puszkę na czterech śrubach. Potem z biegiem lat koszta cięto i takie detale się pozmieniały.

(19-10-2015 10:19:43)romett1 napisał(a):  W ogarach z 84 fabrycznie była długa główka ramy, taka jak w t1, osłona na 4 śruby, kanapa jak w t1. Możliwe, że o czymś jeszcze zapomniałem.

Kanapa nie była taka jak w 50-T-1. Jest zupełnie inna. Bliżej jej do kanapy z Ogarów 200 z późniejszego okresu produkcji.


A tak w temacie Ogara... Byłem dzisiaj w sklepie, powyceniałem, popytałem, posnułem wnioski i z moich "wyliczeń" wynika, że aby uzupełnić wszelkie braki i wymienić co trzeba aby Ogar był w pełni sprawny i gotowy potrzeba będzie coś około 400zł wliczając to też dość spory koszt replik naklejek.

Na upartego aby sam silnik dokompletować i odpalić wystarczy na tę chwilę 60zł. Myślę jednak, że nie warto teraz składać go na choćby starym sprzęgle i potem znów rozbierać, jeśli mogę poczekać niecały miesiąc i zrobić wszystko za jednym zamachem.


RE: Oggie - Czyli kłejk popada w manię :F - komarinho - 19-10-2015 19:51:34

to poskładaj wszystko i zostaw tylko sprzęgło - w końcu to tylko lewa kapa Wink


RE: Oggie - Czyli kłejk popada w manię :F - Quake96 - 20-10-2015 01:29:40

Na dobrą sprawę to właśnie sprzęgło jest największym brakiem w silniku :F Poza tym brakuje mi tylko śrubki mocującej platynki, kondensatora i zabezpieczeń sworznia. Poczekam na spokojnie i zrobię wszystko na raz. Przynajmniej sprzęgło też będzie świeże i dobre.


RE: Oggie - Czyli kłejk popada w manię :F - Quake96 - 20-10-2015 19:10:54

Ja mam swój sposób na wieczór, a wy? best




RE: Oggie - Czyli kłejk popada w manię :F - joozek - 20-10-2015 22:47:24

Piotrze, a gdzie reszt kolorków Big Grin żółty i zielony Big Grin przekrój 1 mm2, czy 1,5 mm2
Powłoka będzie czerwona, bawełniana?


RE: Oggie - Czyli kłejk popada w manię :F - Quake96 - 20-10-2015 23:38:56

Reszty kolorów nie ma. To instalacja "na krótko" bez uwzględnienia przełącznika na kierownicy a co za tym idzie klaksonu i jednego włókna światła przedniego. Przełącznik świateł/klaksonu był chyba pierwszą rzeczą którą wywaliłem po zakupie Ogara.

Przewody o przekroju 1,5mm okryte czerwonym oplotem 8mm. Wszystkie końcówki/konektorki nowe, zabezpieczone rurką termokurczliwą. Całość jak wygląda widać na zdjęciach. Jedyny problem to te kawałeczki białej taśmy. Co prawda normalnie nie rzucają się w oczy i nie przeszkadzają, ale jednak w przyszłości chyba zamienię je na czarne malutkie opaski zaciskowe. Po co w ogóle jest ta taśma? A no to jest właśnie ciekawe... Otóż sam oplot jest zrobiony na zasadzie "warkocza" i siłą rzeczy strzępi się na końcówkach co nie wygląda zbyt estetycznie. Wobec tego zastosowałem póki co kawałki taśmy ale jak pisałem, może się to zmienić Wink



Osobiście uważam, że jest to zrobione wystarczająco dobrze. Jest przede wszystkim solidnie i prosto. Bez zbędnych udziwnień i kilometrów kabli walających się po całej ramie. Estetycznie też nie jest źle, tyle co ta taśma do poprawki.


RE: Oggie - Czyli kłejk popada w manię :F - joozek - 20-10-2015 23:49:57

To tak zwany oplot włóknisty odporny na wysoką temperaturę, stosuje się taki w przewodach żelazek, piecyków, punktów świetlnych wyładowczych itp. Niestety jedyny na to sposób to taśma izolacyjna ew termokurczliwa. W tym przypadku pasowałaby czerwona.
Tak na marginesie, przekrój 1,5 mm2 i to w lince, to coś ok 36 A obciążalności prądowej Big Grin spokojnie wystarczy 1 mm2 - opd 16 A.


RE: Oggie - Czyli kłejk popada w manię :F - Quake96 - 21-10-2015 00:06:01

Wiem, że 1mm by też wystarczył, ale chciałem żeby kable były wystarczająco grube. Tu nie ma wielkiej filozofii i nie wiadomo jakich "fajerwerków" żeby patrzeć na parametry przewodów moim zdaniem. Dla mnie liczyła sie przede wszystkim grubość, bo wolę mieć grubszy przewód niż za cienki :F

Oplot ogólnie jest fajny, podoba mi się. Elastyczny, nawet kolorem się dobrze zgrywa. Tylko te nieszczęsne prucie. Cóż, to jest właśnie mój "ukochany" sklep elektroniczny, w którym nic innego do zaproponowania nie mieli.