Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Motorynka reaktyvacja by Hvil - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14)
+--- Wątek: Motorynka reaktyvacja by Hvil (/showthread.php?tid=35906)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9


RE: Motorynka reaktyvacja by Hvil - ananas - 20-11-2015 23:39:08

Więc tak, przekładki ja bym zostawił jak są, no ale nie wiem. Pierścienia osadczego nie masz, gdyż masz stary typ zabieraka w którym on nie występuje. Mosiężna tulejka wystająca z zębatki to tuleja na której opiera się wałek. Nie do końca wiem co się stało, ale albo z jakiegoś powodu wysunęła się z wałka, albo ktoś dał nową która jest za długa. W każdym razie nie powinno to tak wyglądać. Jeśli tulejka wysunęła się, może mogłoby to tłumaczyć twoje problemy z 2 biegiem.


RE: Motorynka reaktyvacja by Hvil - hvil - 23-11-2015 11:41:43

Chciałem bardzo podziękować Wam za wsparcie.

Sprzęgło wymienione, olej Hipolowy nowy zalany, tuleję palcem wepchnąłem i zakleiłem poxiliną by nie wyladała, i cudeńko, dwójka powróciła.
Mam jeszcze dość dziwną przypadłość, ale zapewne wynika to z czegoś źle złożonego w skrzyni biegów, ale nie zamierzam grzebać i poprawiać tego.
Mianowicie, u mnie przełączanie biegów w rączce ma za duży rozrzut między jedynką a dwójką. Wiadomo, regulacja linki pomoże jak biegi są za nisko albo za wysoko na manetce, ale ja mam tak dziwnie, że jak ustawię jedynkę na idealnie, że się zapina gdy widać całą jedynkę i luz też idealnie na środku, to wtedy dwójka zapina się wysoko poza skalą.
Ale jak już wrzuci się ta dwójka to można cofnąć niżej manetkę by zablokować na ząbku. Więc jest to jakieś niedomaganie, ale niezbyt uciążliwe, po prostu przy zmianie na dwójkę, trzeba maksymalnie łychować manetkę i jak wskoczy odpuścić. Zostawiam, jak jest.

Przy próbie dalszego regulowania linką rozpadają się ustawienia prawidłowe 1 i luzu, więc będzie jak jest, a dla takiej błachostki nie chce mi się rozpoławiać silnika.

No i sprzęgło nowe, strasznie ciągnie, a już mi się regulacja skończyłaTongue ale daje radę, może się dotrze:-)


Jest natomiast inny mankament, chyba czeka mnie szlif cylindra (na szczeście właśnie leci do mnie oryginalny cylek z tłokiem swieżo po R2 szlifie), motorynka z górki na obu biegasz jedzie jak wściekła... pod górkę tylko na jedynce, na dwójce nie ma siły ciągnąć... wszelkie regulacje gaźnikiem niewiele pomygły, a zapłon jest raczej dobrze, bo pali z pierwszego i w miarę ładnie chodzi.


Na koniec fotki i filmik z pierwszych jazd.
https://youtu.be/4zvgpOwVPUM
https://youtu.be/XCCyVbjviXQ
[attachment=10797]
[attachment=10798]
[attachment=10799]
[attachment=10800]
[attachment=10801]

[attachment=10802]
[attachment=10803]
[attachment=10804]
[attachment=10805]
[attachment=10806]

[attachment=10807]
[attachment=10808]

P.s. Czy ktoś wie, gdzie mogę kupić linki pasujące na długość do motorynki? Trochę irytują mnie te moje przedłużki i podkładki by chińszczyzna mi pasowała....


RE: Motorynka reaktyvacja by Hvil - kryspinn - 23-11-2015 22:29:58

linki sprzęgła i hamulca masz na allegro z okresu prl po 10zl szt.


RE: Motorynka reaktyvacja by Hvil - joozek - 23-11-2015 23:38:22

Piotrze, pisałeś kiedyś, że ten zmieniacz biegów kupiłeś Almot-owski i że pękł Ci korpus manetki. Przypadkiem nie złożyłeś z tego coś razem? Stary zmieniacz i almotowska obsadka?
Co do linek .... żadnej chińszczyzny z alledrogo ...... linki tylko LinMot Częstochowa - polecam


RE: Motorynka reaktyvacja by Hvil - hvil - 07-12-2015 11:19:12

Ale linmot będzie miał pod wymiar czy tak jak Chinszczyzna trzeba samemu skracać/zarabiać?

Koledzy, moja motorynka wg. pewnego Pana z czasów zamierzchłych co pracował w WSK w Świdniku, za wolno wchodzi na obroty. Przejechał się nią i dał dwie diagnozy:
1. Coś tu musi być źle złożone w skrzyni albo sprzęgle bo nie możliwe by tak wiecznie ciągneło to sprzęgło. <ciągnie zawsze, nie ważne jak się wyreguluje, a z ciągnięcia od razu przechodzi do ślizgania się jak się za mocno podciągnie linkę> Ale z tym na razie będę żył:-)
2. Bardzo źle reaguje na gaz, za wolno. Poza tym, moc ma na 2/3 przepustnicy i jak się bardzo wolno ją systematycznie odkręca. Tutaj on stwierdził, że gaźnik, poregulował mi to, pomęczył i stwierdził, że to nie wina gaźnika. Czy może winą być brak tej plastikowej puszki przed gaźnikiem? On się ku temu mocno opierał.... Ona ma aż taki wpływ na pracę silnika?


RE: Motorynka reaktyvacja by Hvil - jurek_j - 07-12-2015 22:14:58

Tłumik szmerów ssania odpowiada jak sama nazwa wskazuje, za tłumienie szmerów ssania gaźnika.

Poza tym tak mi się przypomniało, otwór wlotowy powietrza do puszki jest znacznie mniejszy niż pole powierzchni otworów pierścienia przed siatką filtra powietrza. Pozostaje kwestia siatki i oporu przepływu powietrza przez filtr - całkiem możliwe że dołożenie takiej seryjnej puszki teoretycznie zamuli silnik. Ale to już trzeba sobie trochę policzyć, pomierzyć najlepiej żeby poprzeć albo obalić moje teoretyczne dywagacje. Chociaż jak sobie tak myślę, że gardziel ma 12mm średnicy to...

Natomiast skupiłbym się bardzo na zapłonie, jak zwykle. W jednym z moich dezametów różnica 0,05mm przerwy na przerywaczu obfitowała w niezłą lub fatalną pracę silnika. A co tego może nadpalone styki - nie dziwota że nie chce się wkręcać.

A potem można rozwiercić GM12F na fi13,5mm albo więcej i będzie wkręcał się jak dziki. Big Grin


RE: Motorynka reaktyvacja by Hvil - hvil - 07-12-2015 23:37:03

zaczniemy od wymiany tłoka na nowkę po szlifie z cylindrem ZMD a potem zapłon itp...


RE: Motorynka reaktyvacja by Hvil - Błażej - 08-12-2015 01:25:48

Najpierw zacząłbym od wymiany zapłonu albo regulacji całkowitej, zależy jak to wygląda
A następnie zakładaj zestaw, docieraj powoli i reguluj gaźnik Big Grin


RE: Motorynka reaktyvacja by Hvil - hvil - 08-12-2015 02:09:10

Błażej, wymiany? A tam w zapłonie poza nadpalonymi stykami coś jeszcze się zużywa? bo u mnie on całkiem przyzwoicie wygląda... nawet papierkiem przeleciałem styki dla pewności. Nawet nie iskrzy.

A co jest jakieś CDI do komarków?Smile


RE: Motorynka reaktyvacja by Hvil - charper - 08-12-2015 05:11:53

(08-12-2015 02:09:10)hvil napisał(a):  Błażej, wymiany? A tam w zapłonie poza nadpalonymi stykami coś jeszcze się zużywa? bo u mnie on całkiem przyzwoicie wygląda... nawet papierkiem przeleciałem styki dla pewności. Nawet nie iskrzy.

A co jest jakieś CDI do komarków?Smile

jest od charta. ale można zrobić taniej, wystarczy zewnętrzny impulsator od kibla. za cewkę zasilająca moduł może robic cewka zapłonowa. największy "problem" to trwale zamocować magnesik neodymowy na zewnątrz magneta i zrobić podstawkę pod impulsator. dalej to już z górki, o ile masz multimetr i lampę stroboskopową. jak nie masz to lepiej kup od charta bo tam już są narysowane kreski według których się ustawia zapłon na konkretne wyprzedzenie.


RE: Motorynka reaktyvacja by Hvil - Jaro5 - 08-12-2015 08:39:07

Ja miałem od motorynki stelli cdi, polecam.


RE: Motorynka reaktyvacja by Hvil - hvil - 08-12-2015 10:07:16

mmm kuszące... Do stelli nie mogę nic namierzyć na allegro...hmm a nie ma czegoś plug and play z chinola kibelka założyć?Smile


RE: Motorynka reaktyvacja by Hvil - jurek_j - 08-12-2015 22:09:33

Bigsoft wrzucał m.in. tutaj na forum schemat zapłonu CDI do silników dezamet 023 i pochodne. Tylko to trzeba sobie samemu ustrugać, polutować. Za trafo robi istniejąca cewka WN, nie trzeba rzeźbić nic z impulsatorami etc. .

Jak nie iskrzy to kondensator jest ok... A gdyby cewka WN padła, to chwilę by chodził, a po rozgrzaniu przerywał, zwłaszcza na światłach, a jeszcze cieplejszy gasł... Po ostudzeniu odpalił i tak w kółko.


RE: Motorynka reaktyvacja by Hvil - hvil - 09-12-2015 11:47:09

Mój chodzi tylko nie ma mocy... wiec być może źle ustawiony zapłon, choć na ciepło pali z pierwszego Smile Poszukam schematuSmile a na razie poczekam aż ktoś mi ten zapłon ustawi, bo dla mnie za trudne manualnie obracanie tym wszystkim przez otworki w magnecie...


RE: Motorynka reaktyvacja by Hvil - charper - 09-12-2015 16:32:26

(08-12-2015 10:07:16)hvil napisał(a):  mmm kuszące... Do stelli nie mogę nic namierzyć na allegro...hmm a nie ma czegoś plug and play z chinola kibelka założyć?Smile

od charta jest przecież. tylko musisz grubszą uszczelkę załozyc pod pokrywę bo magneto trze.
do charta kłada od kibla ale przerabiają magneto, mianowicie wspawuja środek z magneta od charta. więcej pierdzielenia niż pożytku.