Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Motorynka reaktyvacja by Hvil - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14)
+--- Wątek: Motorynka reaktyvacja by Hvil (/showthread.php?tid=35906)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9


Motorynka reaktyvacja by Hvil - hvil - 08-07-2015 23:17:05

Heja! Skończywszy swoje duże motorki, przystąpiłem do odnowienia strucla motorynki jaki zanabyłem zimą za dość mocno niską kwotę.

O tak ona wyglądała:


W tej dziurce w lampie zamontuję przełącznik świateł, bo oryginalnego nie mam.

Pokrowiec siedzenia jak i wszystkie nowe graty pokupowane już. Opony, linki, itd, itp... załamałem się tylko zamiennikiem ramki lampy... jest PLASTIKOWY!!!





Niestety przystępując do jej rozkładania ukazał się obraz nędzy i rozpaczy. Koła popękane, bo ktoś po skosie wbijał za duże łożyska na hamaka. Całe piasty postrzelały. Oś wahacza nie uświadczyła tulejki i latała luźno w rurze mocującej ją do ramy, rozłamując ją. Ogólnie pies straszny.

Postanowiłem więc uczynić ją schludną ale nie do końca oryginalną, bo na to szkoda kasiory, za bardzo skundlona.

Zakupiłem już podnóżki wersję przykręcaną i zamierzam odciąć swoje bo mam wersję na stałe, ale dość mocno porzeźbione i nic z nich nie będzie.

Dzisiaj motorynkę pospawałem w pęknięciach i naprostowałem haczyk stopki na sprężynkę.
Niestety bolec trzymający stopkę do ramy ktoś przyspawał do niej. Więc malowanko i proszkowanko będzie bez demontarzu. Za dużo zniszczeń by to spowodowało.

Przystąpiłem więc do napraw.

Sprzęt gotowy do piaskowania i proszkowania. Rama, błotniki bak idą w ku*ewską czerwień, a wszystkie inne elementy koła, kierownica, pedał itp w chrom proszkowy. Szkoda kasy mi na chromowanie detali.




Jeśli chodzi o silnik to pozostaje s38 na biegi w rączce z kopniakiem zamiast pedałów. Ale jeden z dwóch na chodzie jakie mam. Tego co był przy motorynce nie reanimuję.


RE: Motorynka reaktyvacja by Hvil - Rafku - 09-07-2015 00:06:55

Chrom proszkowy?? Pokazuj to jak pomalujesz jak najszybciej!


RE: Motorynka reaktyvacja by Hvil - hvil - 09-07-2015 00:12:22

takie cuś jak ta rama z tyłu na foto.


RE: Motorynka reaktyvacja by Hvil - Rafku - 09-07-2015 00:52:25

Kurcze, nieźle, oby w mojej lakierni proszkowej było coś takiego...


Powodzenia z motorynką


RE: Motorynka reaktyvacja by Hvil - hvil - 09-07-2015 09:15:04

Rafku, to jest właśnie problem. W internecie piszą o tym. Właściciele się wypowiadają, że farba kosztuje tyle co każda inna RAL, więc cena malowania nie jest większa jak innymi kolorowymi proszkami, a kurcze mało która to robi.

Prawdopodobny problem jest w tym, że trzeba ją w hurtowej ilości kupować. Ja po niedzieli jadę do swoich ich męczyć by ją zamówili. Jakbyś w swojej się dowiedział czy mają i robią to daj namiary.


Odp: Motorynka reaktyvacja by Hvil - KeiSangi - 09-07-2015 10:29:53

Wszystko ładnie pięknie, ale po co s38? I dlaczego na wszystko ci szkoda kasy?

Wszystko ładnie pięknie, ale po co s38? I dlaczego na wszystko ci szkoda kasy? Motorynki to chyba najdroższe romety.


RE: Motorynka reaktyvacja by Hvil - hvil - 09-07-2015 10:49:32

KeiSangi, Bo mam dwa takie silniki sprawne, a jeden po remoncie świeżo. Bo ta motorynka to jest na relaks pomiędzy projktami i całą kasę wsadziłem w renowację dwóch motocykli. Bo przede mną dokończenie repliki lotusa 7 co pociągnie pierdylion nowych polskich złotych, renowacja ogara, który jest tego warty bo jest dziewiczy i ma 2000km przebiegu, bo muszę ponownie zrobić blacharkę w mojej mazdzie.

Te sorzęty warto robić pieczołowicie na ideał bo i są coś warte i jest przyjemność i przydatność ich większa niż motorynki.

Po prostu uważam, że ta jest tanio kupiona, i tanio zrobiona będzie bym nie odczuł w budżecie na projekty jej. Ale spokojnie nie zamierzam nic tuningować. Po prostu właśnie ograniczę koszta unikając powrotu w pewnych aspektach do oryginału, czyli:
-jak już wspomniałeś silnik taki jaki mam czyli s38
-przełącznik w lampie, w dziurce istniejącej w niej nie wiadomo po co
-brak schowka
-zamiast chromów i ocynku chrom proszkowy o ile się uda
-zamiast lakieru baza plus klar, wszystko w proszek.


RE: Motorynka reaktyvacja by Hvil - Rafku - 09-07-2015 19:44:14

No spoko, dam znać, ale to raczej jakoś na jesieni, zimie, bo wtedy polecę z kadetem na ostro. Jak coś to się odezwę tutaj, w temacie Wink


RE: Motorynka reaktyvacja by Hvil - hvil - 10-07-2015 10:13:06

Co do chromu proszkowego... moi proszkujący koledzy to robią, ale nie chcą mi zrobić... powiedzieli, że nie będę zadowolony... i no jak tu coś sprawdzić, ja im mówię, zapłacę i ch*j róbcie i zobaczymy. A oni i tak, że nie bo nie będę zadowolony.

Siłą rzeczy graty idą w nowy prawdziwy chrom... a miało być tanio szybko i bez bajerów... zawsze tak się kończą moje remonty...:-)

P.s. Dzisiaj wpadły do mnie paczką szczęki, rozpierak, podnóżki i koło przednie. Jeszcze nie otwierałem to nie wiem czy stan taki jak na ogłoszeniu... ale się zobaczy później. Jeśli będą się nadawały to mam już komplet do malowania i składania.


RE: Motorynka reaktyvacja by Hvil - hvil - 10-07-2015 22:01:24

Ok, części sprawdzone, koło fajne, dekiel hamulca też daje radę. Wszystko przygotowane na proszek. Pozostała mi zabawa z ramą.

Doszły mi podnóżki, ale koncepcja by przykręcane podnóżki założyć zamiast tych na stałe przyspawanych legła w gruzach.

O co kaman? Podnóżki są równomiernie lekko podgięte w górę, to tak jakaś wersja miała czy nie? W każdym razie tak zostanie. Problem jest w tym jest, że nie bardzo wiem jak je montuje się, bo ewidentnie one mają otwór i rurkę w miejscu, gdzie normalnie jest dolne ucho silnika... więc albo przykręcę podnóżki albo zamontuję silnik...





Od czego więc są te podnóżki i jak wyglądają przykręcane do motorynki? Ogólnie plan jest taki by je przyspawać w miejsce tych rzeźbionych.


RE: Motorynka reaktyvacja by Hvil - hvil - 21-07-2015 10:33:00

Kupiłem w G-moto nowe podnóżki, takie jak mają być. Ale one muszą być jednak przyspawane w miejsce moich rzeźbionych, bo nie bardzo jest jak je przykręcić. Za szeroki rozstaw otworów.


Koledzy czy ktoś mi może pomóc i powiedzieć, dlaczego one mają te otwory nie symetrycznie, nie na środku? Czy podnóżki te należy przyspawać by z jednej strony bardziej odstawały? Jeśli tak to, z której strony mam je bardziej wypchnąć i o ile? Bo kurcze wolę to spawać przed malowaniem proszkowym ramy a nie po złożeniu już motorynki.






RE: Motorynka reaktyvacja by Hvil - kadetmen - 21-07-2015 11:30:57

Te podnózki są od Ogara 200 .Otwory są niesymetrycznie,ponieważ z jednej strony podnóżki muszą wystawać bardziej (od hamulca ).


RE: Motorynka reaktyvacja by Hvil - hvil - 21-07-2015 11:49:03

A w motorynce było wszystko symetrycznie? Czyli spawać je na środku normalnie?


RE: Motorynka reaktyvacja by Hvil - hvil - 27-07-2015 10:04:15

Okej, prace ruszyły z kopyta.

Podnóżek zamieniony. Graty z chromu odebrane, drogo tani nie wiem, jakościowo średnio ale dałem 100 zł:


Motorek poszedł na piasek i proszkowe malowanie, niestety bak ma wgniotkę i będę musiał się przeprosić ze szpachlą i pistoletem... Wszystko w kur***ski czerwony, koła w sreberko.


RE: Motorynka reaktyvacja by Hvil - jurek_j - 27-07-2015 21:25:39

Hvil, gumę bagażnika z badziewnego poloneza wozisz w swoim aucie? Oddaj ją lepiej komuś kto ma poloneza, a nie... Big Grin