Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
WSK 125 KOS - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Inne jednoślady PRLu (/forumdisplay.php?fid=174)
+--- Dział: Inne - Nasze sprzęty (/forumdisplay.php?fid=193)
+--- Wątek: WSK 125 KOS (/showthread.php?tid=35275)

Strony: 1 2 3


RE: WSK 125 KOS - maly - 29-07-2015 23:43:25

Pokazywal licznik w golfie 4 90km/h. Chcę pomalować błotniki na biało, bak pomarańcz i reszta czarno

Wysłane z mojego LG-E430 przy użyciu Tapatalka


RE: WSK 125 KOS - Paweł13 - 29-07-2015 23:51:45

Zostaw czarny groźniej wygląda, przynajmniej jak podjeżdżasz do sklepu po bułki to wiesz, że kasjerka ze strachu przed czarną wsk'ą nie oszuka cię na grosik.


RE: WSK 125 KOS - Darek1 - 30-07-2015 00:21:26

Czarna strzała,Big Grin fajna wsk i to w dobrym stanie, ale pracy trochę w nią włożysz
Wsk spokojnie pojedzie 90 nie jedna taką znam a też sam mam


RE: WSK 125 KOS - maly - 30-07-2015 01:21:54

(29-07-2015 23:51:45)Paweł13 napisał(a):  Zostaw czarny groźniej wygląda, przynajmniej jak podjeżdżasz do sklepu po bułki to wiesz, że kasjerka ze strachu przed czarną wsk'ą nie oszuka cię na grosik.
Nie wiem czy to sarkazm czy srakazm, ale ta wsk nie będzie cała czarna . I służy do podziwiania okolicznych krajobrazów a nie po suche bułki.

Wysłane z mojego LG-E430 przy użyciu Tapatalka


RE: WSK 125 KOS - Paweł13 - 30-07-2015 16:45:10

Chcesz zrobić remont czy tylko ją przemalować? Bo jak tylko przemalować to trochę słabo to będzie się prezentować na tle reszty chyba, że silnik też jakoś podpicujesz.


RE: WSK 125 KOS - maly - 30-07-2015 21:57:41

Silnik swoją drogą. Co do niego to nie mam na razie zastrzeżeń poza wymianą sprężyny od kopniaka. Na zimę będzie rozpoławiany i wtedy będzie wszystko jasne. Jak na razie priorytetem jest rama i tak pozostanie do zimy .

Wysłane z mojego LG-E430 przy użyciu Tapatalka


RE: WSK 125 KOS - KrisPL - 31-07-2015 00:04:45

Moją była wsk 125 z 83 z górki pokazała na liczniku 120km/h a na GPS 102km/h. Tylko że ona była po remoncie na oryginalnych częściach i już dotarta. Nie wiem czy gps mówił prawdę ale tak pokazało więcej tak piszę. Jeśli będziesz robić remont silnika a wsk ma być dla siebie na zawsze to rób na oryginalnych częściach i mówię ci nie pożałujesz bo będzie bezawaryjna. Lecz jeśli na handel lub będziesz sprzedawał ja za kilka lat dopiero to rób na nowych zammiennikach. Ja swoją zrobiłem na oryginalnych i gdy ja sprzedałem po roku to straciłem prawie połowę tego czego w nią włożyłem a to nie było mało.


RE: WSK 125 KOS - maly - 31-07-2015 00:08:54

Nie ma mowy o sprzedaży. Zostaje u mnie. Najgorzej będzie papiery ogarnąć.

Wysłane z mojego LG-E430 przy użyciu Tapatalka


WSK 125 KOS - maly - 19-09-2015 15:54:23

Wsk sprawna, nadal smiga i wogóle. Dostałem propozycję zamiany na Cz 350 z dokumentami. Jest sprawna tyle, że regulator napięcia jest walniety. Zostać przy WSK czy się zamienić?


A tu Cz:




RE: WSK 125 KOS - albinos176 - 19-09-2015 16:01:13

Ja bym się zamienił


RE: WSK 125 KOS - Pitersen - 19-09-2015 16:09:09

Jak masz jeszcze jeden silnik do wsk/wfm i ramę to zamień za czTongue zawsze możesz złożyć drugą wsk-ęWink


RE: WSK 125 KOS - kolesgit01 - 19-09-2015 17:34:30

też bym zamienił, CZ jest w lepszym stanie i ma papier więc się opłaca, poza tym pisałeś że masz drugi silnik i rame załatwisz więc możesz mieć ładną cezete i WSKe


RE: WSK 125 KOS - Petronas - 19-09-2015 20:23:14

Po czym poznać że to WKS KOS to po pierwsze

A po drugie ja bym się nie zamieniał. Wiesz ile to pali?

Spróbuj ogarnąć dokumenty do WSKi Wink


RE: WSK 125 KOS - KrisPL - 20-09-2015 09:53:27

Nie zamieniaj się. Ta cz może jest lepsza ale pali jak smok. Często w tych modelach są problemy z ładowaniem. I do tego wsk da się bez problemu naprawić nawet w lesie a tego już raczej nie. Jak by była to cz 175 to już wtedy by można się zamienić.

Wysłane z mojego HTC Desire 610 przy użyciu Tapatalka


RE: WSK 125 KOS - albinos176 - 20-09-2015 23:07:32

Nie prawda. Cezet 12v jest lepsza od 6v bo potem nie ma problemu z ładowaniem. Nie naprawi się jej w lesie bo się nie zepsuje. Przecież to nie wsk że strach gdzieś dalej od domu wyjechać.