Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Ogar 200 "suzuki tsx" KeiSangi. - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14)
+--- Wątek: Ogar 200 "suzuki tsx" KeiSangi. (/showthread.php?tid=34126)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27


RE: Ogar 200 "suzuki tsx" KeiSangi. - Marwerick - 11-04-2015 22:42:31

bo to jest czecho-słowacki silnik a tam jest wszystko na odwrót


RE: Ogar 200 "suzuki tsx" KeiSangi. - KeiSangi - 11-04-2015 22:56:04

(11-04-2015 22:41:39)TheNight napisał(a):  Bo nasi bracia Czesi konstruowali ten silnik na mocnym rauszu i wyszło na opak..

Przecie to niepraktyczne jest...


RE: Ogar 200 "suzuki tsx" KeiSangi. - komarinho - 11-04-2015 23:19:56

Ignacy nie bój się rozkręcać cokolwiek przy swoim motorku. Im więcej będziesz próbował tym więcej się nauczysz. Wyciągnięcie kolanka z wydechu to nic takiego. Nie słuchaj taty że nie warto ruszac skoro wszystko "chodzi" Wink


RE: Ogar 200 "suzuki tsx" KeiSangi. - Huberto89 - 11-04-2015 23:22:57

No powiem Ci że nieźle trafiłeś sam szukam i takiej okazji u siebie w okolicach nie widziałem.


Odp: RE: Ogar 200 "suzuki tsx" KeiSangi. - KeiSangi - 12-04-2015 07:54:23

(11-04-2015 23:19:56)komarinho napisał(a):  Ignacy nie bój się rozkręcać cokolwiek przy swoim motorku. Im więcej będziesz próbował tym więcej się nauczysz. Wyciągnięcie kolanka z wydechu to nic takiego. Nie słuchaj taty że nie warto ruszac skoro wszystko "chodzi" Wink

Motorynkę mam zazwyczaj rozwaloną w pół bo ostanio skosiła klin jak kombajn zboże. Ogiego na razie nie ruszam, muszę się najpierw trochę teoretycznie poduczyć.

(11-04-2015 23:22:57)Huberto89 napisał(a):  No powiem Ci że nieźle trafiłeś sam szukam i takiej okazji u siebie w okolicach nie widziałem.

Patrzyłem na oeliks od listopada i wypatrzyłem trzy okazje- dryna za 200! dryna wypieszczona za 300 i ogar za 320. Ogara pochwyciłem w dzień wstawienia a dwa tygodnie później zabrałem, a na dryny nie byli jeszcze przystosowani moi rodzice. Dryna za 300 zniknęła w 3 godziny.


RE: Ogar 200 "suzuki tsx" KeiSangi. - KubaBDG - 12-04-2015 10:46:19

Ja w wieku 9 lat bez problemu nosiłem pocket bike po schodach, a zawsze byłem chudy


Odp: RE: Ogar 200 "suzuki tsx" KeiSangi. - KeiSangi - 12-04-2015 11:12:20

(12-04-2015 10:46:19)KubaBDG napisał(a):  Ja w wieku 9 lat bez problemu nosiłem pocket bike po schodach, a zawsze byłem chudy

Podnosić to ja go przestawiam Smile ale jestem za niski żeby zaciągnąć na stopki ale za siedzenie umiem postawić.
A co do ogiego, to dopiero zauważyłem, że przełącznik świateł ma wyłamany z jakiegoś chinola i przywiązany opaskami :F


RE: Ogar 200 "suzuki tsx" KeiSangi. - komarinho - 12-04-2015 13:20:34

Co chcesz się chłopie teoretycznie poduczyć? to nie jest enigma Big Grin Prosty polski PRLowski motorower. Nic się nie nauczysz jeśli sam nie zaczniesz grzebać. Cudów nie ma Wink


Odp: RE: Ogar 200 "suzuki tsx" KeiSangi. - KeiSangi - 12-04-2015 18:42:01

(12-04-2015 13:20:34)komarinho napisał(a):  Co chcesz się chłopie teoretycznie poduczyć? to nie jest enigma Big Grin Prosty polski PRLowski motorower. Nic się nie nauczysz jeśli sam nie zaczniesz grzebać. Cudów nie ma Wink

No wiem. Zrobię jak drynę doprowadzę do użytku.


Odp: Ogar 200 "suzuki tsx" KeiSangi. - KeiSangi - 13-04-2015 15:25:49

Wczoraj przejechałem ogarem około 9 km według zepsutego licznika. Na zimnym pali z pierwszego, na ciepłym z drugiego trzeciego, ale fajnie się jeździ. Jedyne to ciągnące sprzęgło, którego nie mogę wyregulować, światła, skrzywiona kopka, kompletny brak gumek na podnóżki przez co sznurowadło zahacza mi o dźwignię biegów, i ten słynny luz, którego nie mogę wbić i to nie z mojej winy (chyba Tongue )


Odp: Ogar 200 "suzuki tsx" KeiSangi. - KeiSangi - 14-04-2015 18:33:48

A teraz ciekawostka: dziś kupiłem kask, taki najtańszy, i kosztował mnie pół ogara rozjebany


RE: Ogar 200 "suzuki tsx" KeiSangi. - komarinho - 14-04-2015 18:58:56

Na kaskach nie ma zbytnio co oszczędzać raczej...


Odp: Ogar 200 "suzuki tsx" KeiSangi. - KeiSangi - 14-04-2015 19:38:54

No wiem, ale ja jeżdżę max. 2razyy w tygodniu jak motor odpali.

No to takie zdjontko moich motorowerów.


Odp: Ogar 200 "suzuki tsx" KeiSangi. - KeiSangi - 17-04-2015 21:13:31

Dzisiaj badałem jak odpala i wyszło że z 1,5 freza na zimnym. Ale jak jest na stópkach to się przesuwa Big Grin
https://www.youtube.com/watch?v=vmRLGZdsr3E&feature=youtube_gdata_player


RE: Ogar 200 "suzuki tsx" KeiSangi. - raterro - 17-04-2015 21:25:48

Ale ci ten ogar rzegocze... A kask za 150, to tylko trochu lepszy od takiego, co jest, tylko po to, żeby mandatu nie było.