"Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13) +--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14) +--- Wątek: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D (/showthread.php?tid=30460) |
RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D - KubaBDG - 26-06-2015 22:00:44 Ja u siebie juz probowalem wybijac tą oske, ale bez skutku, wylałem hektolitry wd 40, potem nakrecilem z jednej strony nakretke, przykrecilem na full i obracalem cala osia krecac kluczem, potem sie wkurzylem bo nie chcialo wyjsc to zostawiłem na 2 miesiace, i potem lekkim puknieciem mlotka wyszla RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D - Quake96 - 26-06-2015 23:37:56 Nie no ja 2 miechy czekał nie będę Chyba, że zimą RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D - Quake96 - 28-06-2015 00:55:10 Cóż za epicki dzień! :3 Przygotujcie się na dłuuuugą opowieść, bo jest o czym opowiadać Dzisiaj (tj 27.06) nasza ekipa wybrała się na festyn z okazji dni gminy Gostycyn połączony z wystawą motorowerów marki Romet. Trasa wynosiła około 50-60km w jedną stronę, więc łącznie wpadło ponad 100km. Początkowo miało nas jechać czterech, lecz jeden odpadł jeszcze w Bydgoszczy (padł zapłon), a drugiemu silnik się rozleciał kawałek za miastem. Zostało więc nas dwóch, ja i oczywiście Bresio Udało nam się bez żadnych problemów dotrzeć w jedną jak i w drugą stronę Owszem, w drodze na festyn trochę błądziliśmy (jakiś objazd w Koronowie), ale koniec końców dotarliśmy na miejsce :3 Zostaliśmy bardzo miło przyjęci, spotkaliśmy się z naszym panem konstruktorem, oraz jego znajomym, który nas na ten festyn zaprosił, wystawiliśmy swoje maszyny wśród całkiem licznej wystawy, pojeździliśmy trochę sztywniakami, pegazem automaticiem i rysiem czy żakiem Z racji, że wystawa była na hali to jeździliśmy tylko na wyłączonym silniku, ale przyznam, że miałem frajdę Było na co popatrzeć No i miło będzie wspominać taką trasę, bo jednak ciekawie było nie tylko na samym festynie ale i podczas tej niemałej trasy Gdy wróciliśmy do Bydgoszczy to udaliśmy się jeszcze na stary rynek i wyspę młyńską gdzie spotkaliśmy znajomego, który miał jechać z nami, lecz padł mu zapłon, oraz przyciągaliśmy zainteresowanie przechodniów Ogar dzielnie się dziś spisał, zrobił ponad 100km i mogę być z niego jak najbardziej zadowolony Prędkość przelotowa wahała się w granicach 50-55km/h, lecz musiałem co jakiś czas zwalniać, gdyż Komar nie był w stanie dotrzymać mi tempa Nie mniej jednak dzisiejszy dzień był bardzo, ale to bardzo udany! :3 Więcej zdjęć: https://onedrive.live.com/redir?resid=9ad542e519c3a0b1!188&authkey=!AGAh0BOJE4ZGXEo&ithint=album%2c15 Odp: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D - KeiSangi - 28-06-2015 10:26:25 "Jeździliśmy na wyłączonym silniku" RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D - jurek_j - 28-06-2015 11:47:00 Przelotowa 50-55km/h. Teraz przebitka z wątku Bresia: (26-06-2015 21:48:44)Użytkownik usunięty napisał(a): Komar odpala z pierwszego kopa, pod długie górki jedzie na trójce, a prędkość maksymalna wynosi 50 km/h (spadek o 5 km,h względem pierwotnych pierścieni). Zakładam, że Bresio ma olej w głowie i nie jechał 50km z gazem odkręconym do oporu. Matematykę ostatni raz miałem 2 lata temu, ale nie trzeba być inżynierem, technikiem, ba, nawet gimbusem, żeby połapać się, że coś w tych cyferkach się pierdzieli... No ale jak jazda komarkiem z wyłączonym silnikiem potrafi być przyjemna, to wszystkiego można spodziewać się. W sumie jakby Romet przyjechał na przyczepie, to i tak na kołach i tak na kołach, no przecież przyczepa ma koła. RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D - Quake96 - 28-06-2015 14:56:50 A potrafisz czytać tekst ze zrozumieniem? Kawałek dalej napisałem, że musiałem zwalniać żeby utrzymać tempo Komara. Jak mi nie wierzysz to niech Bresio sam Ci powie jak to wyglądało. Poza tym z powrotem 50km obróciliśmy w równą godzinę, więc tak jakby matematyka się kłania Ale Ty jak zawsze nie masz nic ciekawego do powiedzenia to szukasz dziury w całym RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D - Quake96 - 04-07-2015 00:08:25 RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D - Maras_Bydgoszcz - 04-07-2015 10:41:43 No ładnie, a jawy sąsiada ze sobą nie zabraliście? RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D - Quake96 - 29-07-2015 22:43:55 Pucu pucu Odp: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D - Latos - 29-07-2015 23:20:22 Jeszcze znaczka jakiejs porno strony zapomniales dodac filter zgubiles czy zdjales go? RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D - Komar_126 - 29-07-2015 23:41:10 (29-07-2015 23:20:22)Latos napisał(a): Jeszcze znaczka jakiejs porno strony zapomniales dodac filter zgubiles czy zdjales go? Zdjął RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D - Barto5050 - 29-07-2015 23:47:00 Zdjął ,żeby więcej wody naleciało w gaźnik RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D - Darek1 - 30-07-2015 00:34:59 Napęd na wodę RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D - Quake96 - 30-07-2015 02:46:48 (29-07-2015 23:20:22)Latos napisał(a): Jeszcze znaczka jakiejs porno strony zapomniales dodac filter zgubiles czy zdjales go? Zdjąłem żeby dokładniej wyczyścić ramę w tamtej okolicy. (29-07-2015 23:47:00)Barto5050 napisał(a): Zdjął ,żeby więcej wody naleciało w gaźnik Szczególnie że to nie woda i że nie celowałem spryskiwaczem w gaźnik Oj chopie chopie :v RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D - Quake96 - 08-09-2015 11:29:15 Zapowiedź nowego rozdziału pt. "Błyskotki" |