"Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13) +--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14) +--- Wątek: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D (/showthread.php?tid=30460) |
RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D - Quake96 - 24-04-2015 13:20:17 (24-04-2015 10:07:54)jurek_j napisał(a): Pszczółka wymaga remontu 223?! Jakim cudem?! Normalnie. Ten silnik swoje kilometry ma przejechane i generalnie jest w świetnym stanie, ale zaczyna mu brakować mocy. Wiem, że szlif cylindra by wystarczył, ale z racji iż nie wiem kiedy a nawet czy kiedykolwiek był robiony remont to wolę rozebrać cały silnik i dać nowe łożyska, simmery i ewentualnie sprzęgło. Stare działa, ale jeśli łańcuszek jest wyciągnięty to go wymienię przy okazji. Po co robić coś "dwa razy" jak można za jednym zamachem i porządnie. (24-04-2015 10:10:27)Barto5050 napisał(a): Ten złom trzyma się na rdzy XDDDD . I jednak wole mieć chujowo pomalowanego ogara niż całego w rudej . O nim ciężko powiedzieć, że jest pomalowany PS: Nadal jesteś chętny na te łyse opony co chciałem wyrzucić? RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D - Barto5050 - 24-04-2015 14:41:36 (24-04-2015 13:20:17)Quake96 napisał(a):(24-04-2015 10:07:54)jurek_j napisał(a): Pszczółka wymaga remontu 223?! Jakim cudem?! Jest pomalowany i nie ma ani kropki rudej . A u ciebie to już jest więcej rdzy niż tego lakieru RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D - kadetmen - 24-04-2015 16:06:40 Podejżewam,że ten silnik nigdy nie był rozpoławiany.Jeśli nie ma luzów,to rób szlif ,nowe sprzęgło i lataj dalej RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D - Quake96 - 24-04-2015 16:54:02 Łożyska będą nowe od razu. Lepiej zrobić raz a porządnie. RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D - jurek_j - 24-04-2015 20:39:54 Remont polega na weryfikacji stanu aktualnych części i wymianie uszkodzonych na nowe. Kiedyś tez byłem taki oh ah. Całe szczęście przeszło, teraz faktycznie robię remont, a nie wymianę wszystkiego... To ten remont też zamknie się w 150zł? RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D - Quake96 - 24-04-2015 21:43:12 Pewnie, że tak. W niebieskim zamknąłem się w 160zł jak nie mniej, ale tam miałem już dobry cylek w zapasie Łożyska zawsze przy remoncie warto wymienić jeśli nie zna się ich przebiegu. Po co teraz robić "remont" a za 1-2kkm znowu rozbierać żeby łożyska wymienić. A przypominam, że w tym silniku prawdopodobnie nigdy ich nikt nie wymieniał. Także remont będzie opierać się na wymianie łożysk i tego co jest zużyte, to logiczne. RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D - Quake96 - 30-04-2015 15:46:02 No to tak Wczoraj wypucowałem Ogara na błysk, dzisiaj pojechałem na stację dolać mu trochę paliwka, leję za 20zł i szok Zalany pod korek Kupiłem też nową oś wahacza razem z gumami RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D - Quake96 - 01-05-2015 21:45:43 Mała relacja z dzisiejszego rozpoczęcia sezonu Mimo nie sprzyjającej od rana pogody, pod Rometem zjawiło się kilka maszyn. Co ciekawe przyjechał też pewien pan na pięknym Komarze 232 z 64 roku. Dziś swój "debiut" miał Ogar Bresia, którego miesiąc temu przywoziliśmy spod Bydgoszczy Pogoda dziś zdecydowanie nam nie sprzyjała, ale przynajmniej dostarczyła dodatkowych wrażeń Co ciekawe, po powrocie do domu pogoda się poprawiła Przy okazji wypucowałem Ogara po tej całej jeździe w deszczu RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D - Quake96 - 02-05-2015 23:27:37 Piękny dzień, piękna pogoda to i piękna sesja wpadła Oczywiście nie samemu, a w towarzystwie Bresia i jego Ogara Jako bonus dodaję filmik z pracy silnika w pustej hali [youtube]watch?v=S4UkNvsSmuI[/youtube] RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D - KubaBDG - 03-05-2015 00:19:36 Oo widzę, że Bresio wyjechał A Pszczółka znowu błyszczy się jak psu jajca :3 RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D - Quake96 - 03-05-2015 00:22:21 Bresio wyjechał, pojechał, dojechał z powrotem do mnie, potem ruszył do domu i wrócił do mnie bo Ogar nawalił Ale zostawił go u mnie do jutra a ja już go naprawiłem A Pszczółka zawsze się tak błyszczy :3 Na tym polega zadbanie w moim wykonaniu RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D - KubaBDG - 03-05-2015 00:26:55 Tylko broń boże jej nigdy nie maluj Lakier ma nawet ładny poza błotnikami, ale to idzie ogarnąć małym kosztem. Jedyne co jej wyglądowo brakuje to dobre chromy na kołach A mało jest juz tego w ładnym stanie w oryginalnym lakierze RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D - Quake96 - 03-05-2015 00:30:16 Kiedyś może pomaluję, ale u lakiernika i na ten sam odcień. Nie spieszy mi się do tego, bo faktycznie nie jest tak źle. Kółka kiedyś nowe zaplotę na obecnych bębnach. Przypomnę, że wciąż nie mam moich elementów oddanych do chromu, więc to jeszcze nie wszystkie błyskotki RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D - KubaBDG - 03-05-2015 00:39:33 Błotniki to nawet można by znaleźć używki w kolorze w db stanie RE: "Pszczółka" , czyli kolejny kłejkowy Ogar 200 :D - Quake96 - 03-05-2015 00:46:23 Nie ma takiej opcji Oryginalne części mają zostać na swoim miejscu Prędzej je pomaluję |