Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Mój Ogar 200 i inne zabaweczki - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14)
+--- Wątek: Mój Ogar 200 i inne zabaweczki (/showthread.php?tid=30266)

Strony: 1 2 3 4


RE: Mój Ogar 200 i inne zabaweczki - Legwan1989 - 09-01-2015 20:58:42

Ogarek bardzo ładny, zadbany. Dopieścić i będzie świetna maszyna Wink Roverek też ładny ale według mnie takie alusy do 75 nie do końca pasuja, ale to tylko moje zdanie Tongue Teraz juz wiem skąd kojarzyłem Twój login Wink


RE: Mój Ogar 200 i inne zabaweczki - hvil - 09-01-2015 22:03:28

Skąd?:-) Bo ja Cię nie:-)


RE: Mój Ogar 200 i inne zabaweczki - Legwan1989 - 09-01-2015 22:18:35

Z innego forum, tematyka roverkowa Tongue Moze to nie Ty ale login łudząco podobny pare razy gdzies mi sie tam przewinął. A gdy zobaczyłem R75 u Ciebie to juz niemal pewny byłem Big Grin


RE: Mój Ogar 200 i inne zabaweczki - Motorowerzystka - 10-01-2015 14:03:00

Bardzo ciekawi mnie ten wzmacniacz iskry. Czy (jeśli to nie problem) mógłbyś zrobić zdjęcia po zdjęciu tej szybki i napisaniu gdzie, skąd i dokąd te kable idą?


RE: Mój Ogar 200 i inne zabaweczki - hvil - 10-01-2015 22:55:23

Legwan1989 a tak, to ja:-) dość prężnie się tam rozbijaliśmy całą grupą Lubelską. :-) ale pewne różnice z Markiem spowodowały, że usunąłem się w kąt. Dużo tekstów o przekładkach tam było moich. To zapewne mój nick był. Teraz już nimo.

Motorowerzystka, ok ale to na wiosnę bo ogar zimuje na działeczce 50 km od mnie.


RE: Mój Ogar 200 i inne zabaweczki - hvil - 24-03-2015 13:49:19

MAŁY UPDATE:
Dzisiaj wziąłem się za malowanie wewnątrz obu baków środkami jakie kupiłem. Kasa nie mała bo na dwa baki 180 zł z przesyłką...ale warto było środek mega skuteczny i prosty w użyciu. A przy okazji fotki.

Chwilowo bez gaźnika, bo oddałem] właścicielowi, a nie miałem czasu nowego zamontować. Tak się prezentuje aktualnie:



Ogólnie w projekcie są do poprawy:

-same z siebie zniknęły kierunki (same nie chcą wrócić, więc podejrzewam przerywacz)

-ładowanie jest ale dop przy 4 tys obr. gaśnie kontrolka całkowicie, przyczyny nie znam ale poszukam

-przerobiona tylna zębatka jest przerobiona za mało, łańcuch nie jest w jednej osi względem obu zębatek, trzeba na tokarce zryzać jeszcze 6 mm mocowania

-założyć swój gaźnik...teraz już mam binga więc będzie miodzio

-poprawić mocowanie licznika...obecna tuleja między ramką licznika a czarnym mocowaniem...to zwykły kubek na kg z leclerca z uciętym uchem i dnem...ale jest za wiotki. Trzeba będzie taką tulejkę wytoczyć ze stali i pochromić.


RE: Mój Ogar 200 i inne zabaweczki - TobsoneQ - 24-03-2015 14:35:59

Super kolekcja


RE: Mój Ogar 200 i inne zabaweczki - jurek_j - 24-03-2015 22:51:17

Napięcie na odpalonym silniku jest odpowiednie? Bo może trzeba by było zrzucić obudowę tego regulatora napięcia i 'dygnąć' potencjometrem nieco napięcie ładowania w górę?


RE: Mój Ogar 200 i inne zabaweczki - hvil - 24-03-2015 22:58:48

No tak tylko w tych prądnicowych MZtkach to są takie zakłócenia w instalacji, że wymięka każdy elektroniczny voltomierz. A na analogu to za dokładnie nie widać.


RE: Mój Ogar 200 i inne zabaweczki - hvil - 03-04-2015 20:51:03

Mała aktualizacja:
W końcu moto odpaliło na moim Bvf'ie. Czyszczenie go i regulacja sprawiły, że moto chodzi tak:
https://youtu.be/lgW1XO12cEY

Jak wam się podoba? Coś widzicie, słyszycie, co wymaga pochylenia się nad problemem?

Bardzo wdzięczny będę za uwagi i konstruktywną krytykę.

Gaźnik daje sobie regulować zarówno skład mieszanki (zmiana koloru świecy i jej wilgotności w zależności od mej zabawy oraz bieg jałowy). Ustawiłem sobie takie przy, których chodzi równiutko, ale jeszcze będzie można z nich zejść trochę w dół. Gaźnik wymaga jedynie nowej uszczelki komory pływakowej, bo stara niestety poszła strajkować z rolnikami, górnikami, kierowcami i każdą inną oportunistyczną nacją...

A teraz rzeczy nie do końca idealne:
1. Na filmie zrobiłem zbliżenie kontrolki ładowania, jak widać ładnie gaśnie....ale przy bardzo głośnych obrotach czy jak kto woli wysokich... Muszę poszukać przyczyny.. regulator mam czarny polski elektronik. Jakieś pomysły?

2. Irytuje mnie wypadanie korpusu linki gazu z mocowania.... czy Wy też macie z tym problem? No ja wiem, że rozwiązanie musi być jakieś mega proste...ale dumam dumam i nic.... help!!! Weny, weny, weny dajcie a jak nie to...*&*^& :sciana:

Linka przy gaźniku tak ustawiona, że nie ma zbędnego luzu, wypada jak się za szybko puści gaz. Czy może jakąś szybciej ściągającą, mocniejszą sprężynę na przepustnicy zastosować??



A na koniec chciałem się pochwalić moim mini zbiornikiem. Miałem dość jazdy na butelkę, wieczne jej obkręcanie i wylewanie się przez dziurkę będącą odpowietrznikiem.
Za 11 zł nowy zbiornik płynu od jakiegoś ursusa:

Pochył idealny, że wszystko zlatuje i nie zostaje w zbiorniczku, odpowietrznik w korku. Schludne, ładne i praktyczne...za 11 zł.


RE: Mój Ogar 200 i inne zabaweczki - raterro - 03-04-2015 21:41:02

Kup, lub załóż mechaniczny, u mnie w moto był raz elektroniczny taki polski, i od razu wrócil oryginalny mechaniczny, bo było podobnie jak u cb, może być to, też mam prądnicę od mz.


RE: Mój Ogar 200 i inne zabaweczki - jurek_j - 03-04-2015 22:24:59

Weź no koszulkę termokurczliwą albo taśmę izolacyjną i owiń toćku tą końcówkę pancerza, wciśnij ją w rolgaz i nie będzie wypadała... Bo rozumiem, że jeśli bardziej odkręcisz śrubę do regulacji luzu, to przepustnica już idzie do góry, tak?

A regler... Zdjąć obudowę, podkręcić ładowanie na potencjometrze. Tylko tak, żeby te ładowanie było dobre, a nie przedobrzone...

A zbiorniczek, to zbiornik hydrolu od Ursusa, dawniej zbiornik płynu hamulcowego w 125p, później zbiornik płynu ham. do sprzęgła hydraulicznego w 125p. Drogo, ja za nówkę dałem 7zł Tongue.


RE: Mój Ogar 200 i inne zabaweczki - hvil - 04-04-2015 00:02:39

Jurku tak jak mówisz, linka nie ma luzu by sama opadała, po prostu zamiast przy odpuszczaniu przesuwać się w pancerzu wycofuje się razem z nim... Spróbuję patentu z wciśnięciem jej tam na hamaka z jakąś owijką.

Jeśli chodzi ładowanie, to pogrzebię, a dodatkowo muszę sprawdzić czy bez cewki wzbudzenia nie będzie lepiej...

O zbiorniczku tylko tyle że od ciągnika to wiedziałem, dzięki za szczegóły...na szczęście 4 zł przepłacone idzie jakoś przeboleć:-)


RE: Mój Ogar 200 i inne zabaweczki - Jakub - 04-04-2015 14:58:02

Wybacz że się wtrącę w twój projekt ale według mnie ta lampa nijak nie pasuje . Jest ona stanowczo za duża , za głęboka . Nie myślałeś i jakimś szperaczu ?
Oczywiście twój projekt , twój pomysł Big Grin


RE: Mój Ogar 200 i inne zabaweczki - hvil - 04-04-2015 21:47:26

Jakub, myślałem... ale większość z tych lamp nowoczesnych ma problem z dobraniem żarówek na 6v, a co więcej...projekt powstał z tego co miałem wyrzucić na złom po remoncie jaskółki...więc niskobudżetowy z założenia...Smile Ale fakt można z lampą poprawić. Mniejsza i pełny chrom, zgadzam się byłaby idealna.