Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Mój Ogar 200 i inne zabaweczki - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14)
+--- Wątek: Mój Ogar 200 i inne zabaweczki (/showthread.php?tid=30266)

Strony: 1 2 3 4


Mój Ogar 200 i inne zabaweczki - hvil - 31-10-2014 11:08:11

Siema,
Na to forum trafiłem przypadkiem, szukając potwierdzenie, że kolor mojego Rometa to z palety RAL 2004. Dotychczas używałem innego forum o jawkach i rometach 200. Od kilku lat moim hobby jest odrestaurowywanie wszelakiej maści pojazdów spalinowych.

Rok temu drogą przypadku wpadł mi w ręce Ogar 200 w stanie dziewiczym, zarejestrowany opłacany cały czas pomimo, że jego pierwszy właściciel w 94 roku wstawił go pod kocyk i olał to płacił namiętnie OC.
Tak wyglądał dnia odebrania od Kolegi:


Po przywiezieniu na działkę i umyciu prezentował się już tak:



Przystąpiono do prac serwisowych:
-zrzucenie cylindra ujawniło, że pomimo prawie 20 lat nie palenia, moto zalane olejem, cylinder wał i tłok również, stan ładny.
-o dziwo po tylu latach bez żadnych regulacji iskra była i zalany na świecę palił, gaźnik martwy
-jeśli chodzi o oryginalność to wygląda na dziewicę o przebiegu 2000km z hakiem, jedyne modyfikacje to:
*tylne amorki od nie wiem czego ale ładnie pracują zostawiam
*puszka MacGayvera w schowku

Przystąpiłem do analizy why on nie pali z gaźnika. Okazało się, że gaźnik nie został opróżniony przy odstawianiu ogara i pływak zawalony jest zielonym szlamem, iglice podobnie, zestaw za 17 zł allegrowy chiński i ustawienie poziomu pływaka metodą prób i błędów, ożywiły silnik.

Ogar stał się w pełni sprawnym pojazdem i o dziwo zawsze pali i zawsze dojeżdża do celu.

W ogarze do tej pory wymieniłem:
-zestaw naprawczy gaźnika (chińskie allegro)
-dolny pierścień (pękła mi przy próbie zdjęcia, w sumie nie wiem poco to chciałem zrobić) Ale w reklamóweczce z ogarem były nowe oryginały to założyłem.
-kolanko chrom nowe allegro bo tamto brzydkie było.

Motorkiem już trochę polatałem i z niedomagań nadal:
-coś nie halo z mieszanką, jeżdżę na najbogatszej mieszance bo jak obniżam iglicę to mi strasznie dymi, ale to znowu powoduje że jest zmulony trochę, na zakręconym kraniku to szatan podług tego jak jest na odkręconym, znowu jak obniżę iglicę to może żwawszy jest, ale strasznie dymi i gorzej z paleniem na zimno. NIE WIEM JAK TO ROZWIĄZAĆ I GDZIE LEŻY PRZYCZYNA
tu fotka świecy, kolor chyba w miarę?


-do wymiany tulejki przedniego zawieszenia, rozbierałem czyściłem, ale po 1 jeździe znowu wewnętrzne przesunęły się na sam dół.... mam kupione już nowe w wolnej chwili założę.
Poniżej fotki:
[img][/img]


A teraz najciekawsze, odkryłem w nim takie coś:


Od razu zasięgnąłem u źródła coto i poco, ziomek stwierdził:
"Jest to jego roboty wzmacniacz zapłonu jeszcze z czasó PRL. Podobno dzięki temu iskra jest dużo mocniejsza i nie padają cewki, tylko trzeba energiczniej niż normalnie kopnąć bo inaczej iskry nie ma"
Z moich obserwacji ma on rację jak się za wolno kopnie, świeca martwa, ale z racji że po prawie 20 latach stania moto od razu bez żadnej ingerencji w układ zapłonowy odpaliło, stwierdzam, że to działa. :-)
SPOTKAŁ SIĘ KTOŚ KIEDYŚ Z CZYMŚ TAKIM??

I fotki tych amorków zmienionych:


To by było na tyle, z racji tego, że do stycznia skończę wszystkie aktualnie robione maszyny, plan jest rozebrać ogara i odmalować i odchromować co potrzeba. A poza tym to nic nie stwierdzono, no poza ułamaną ostatnio stopką centralną.

A poniżej kilka fotek z moejj "stajni"
Mazda mx-3 aktualnie, odbudowana od gołej karoserii na nowo, oryginalnie 1.6 B6 tam był, potem KL-ZE a teraz 1.8 T z mazdy Mx-5 z turbinką, którą wyjąłem z mojego rovera czyli t22 a zmieniłem w roverze na GT 32.



Rover 75 1.8T, po swapie na Garreta GT 32 z chłodzeniem cieczą, czymś na codzień trzeba jeździć:


Moja jaskółka, fotka przed i po remoncie:

[img][/img]

Mój Custom 2T, z resztek garażowych, właśnie kończy się robić, silnik MZ z tłokiem trabanta, na nowo tulejowany:





UFFF to by było na tyleSmile


RE: Mój Ogar 200 i inne zabaweczki - Kolo4x4 - 31-10-2014 13:57:37

Piękna kolekcja ok


RE: Mój Ogar 200 i inne zabaweczki - plusminus - 02-11-2014 00:43:49

O pierwszej MZ wiedziałem, o reszcie już nie. Muszę kiedyś zebrać czas i obejrzeć tą kolekcję jak już zapowiadałem. Big Grin


RE: Mój Ogar 200 i inne zabaweczki - Rometowiec97 - 02-11-2014 10:00:11

Ten Custom bardzo mi się podoba :3 Dodawaj zdjęcia jak coś przy nim zrobisz Smile


RE: Mój Ogar 200 i inne zabaweczki - hvil - 02-11-2014 10:45:45

Rometowiec, ten custom, to z resztek powstaje jak po jaskolce sprzątałem garaż. Nic się nie sprzedało na allegro to wziąłem przyczepkę i na złom. Ale ojciec podchodzi.... "rama Jaskółka, koła zerówka Jaskółka, wahacz i przednia zawiecha ETZ jest, baków ze 4, lampki jakieś i kierownice różne, tylko silnika brak. A może nim to wywalisz na złom skręć do kupy i zobaczymy jak coś wyjdzie to będzie fajny moto a jak nie to się w całości zezłomuje."

I tak się zaczęło od projektu cokolwiek na szybko powstał customowy mały moto w sam raz do miasta. Bardzo lekki a silnik to TS pięciobiegowa 250 i rozwiert poza dostępne szlify na tłok od trabanta. Pojemność Znacząco wzrosła...

Moto jest gotowe, tylko silnik wsadzić i bak założyć.


RE: Mój Ogar 200 i inne zabaweczki - hvil - 10-11-2014 17:40:45

Ok, Pany mnie tu rady doświadczonego praktyka trzeba.

Po 1, mój ogar sprawny technicznie, wygląda jak wygląda, malować to od zera czy e tam?? Bo mnie strasznie korci by jednak się błyszczało i świeciło jak psu jajca.

Po 2. Kupować akryl i samemu matowić i czyścić i pistoletować, co wyjdzie jakieś 70 zł za materiały wszelakie (liczę 0,5L akrylu) czy oddać na piaskowanie i malowanie proszkowe co 250 zł kosztuje ale odbieram gotowe do skręcenia.

Po 3. Ten mój kolor rometa oryginalnie to jaki RAL?? 2004 nie?


RE: Mój Ogar 200 i inne zabaweczki - hvil - 27-11-2014 16:10:03

https://www.youtube.com/watch?v=0rii8pRaJBE&feature=youtu.be MZ Custom w końcu zagadała!!! Silnik od zera zbudowany...ale warto było... tak cyka ...

P.s. Ma ktoś porządny oryginalny BVF do MZ 250 sprzedać?? Ten gaźnik pożyczyłem bo moje to same złomy....
https://www.youtube.com/watch?v=0rii8pRaJBE&feature=youtu.be MZ Custom w końcu zagadała!!! Silnik od zera zbudowany...ale warto było... tak cyka ...

P.s. Ma ktoś porządny oryginalny BVF do MZ 250 sprzedać?? Ten gaźnik pożyczyłem bo moje to same złomy....


RE: Mój Ogar 200 i inne zabaweczki - guzik1244 - 27-11-2014 17:06:48

Custom bardzo fajnie zrobiony z głową, tylko ten wydech wcale mi tam nie pasuje. Dla mnie jest za długi, przez co wystaję za koło i daję dziwny efekt.
Czekam na jakiś filmik jak to jeździ, bo zapowiada się ciekawie Wink


RE: Mój Ogar 200 i inne zabaweczki - hvil - 27-11-2014 18:01:06

Już dzisiaj kamerka do kasku zamontowana w weekend objazd...z tym tłumikiem...ja tak chciałem ale teraz jak na to patrze...to właśnie mam mieszane uczucia, jak zawsze przy budowie od zera wizja rozmija się nieco z wykonaniem:-)


RE: Mój Ogar 200 i inne zabaweczki - mikolaj.lukasik - 27-11-2014 18:49:41

romet chroń boże nie maluj , kup mu naklejki wypoleruj i igła


RE: Mój Ogar 200 i inne zabaweczki - hvil - 27-11-2014 22:04:54

mikolaj.lukasik ale sam widzisz, bak tu i ówdzie maźnięty pędzlem, kilka odcieni lakieru w sumie.... :-) ja to wolę jak się wszystko błyszczy a tu tak no... słabo trochę z wyglądem:-)


RE: Mój Ogar 200 i inne zabaweczki - Aleks041 - 27-11-2014 23:43:49

Fajny ogar i jaskółka . Wpadnij do moich i skomentuj Wink.


RE: Mój Ogar 200 i inne zabaweczki - hvil - 22-12-2014 16:40:25

Koledzy, czy ogary 200 wychodziły w różnych wersjach?? Naklejki, jakieś wyposażenie itp??

Bo chciałem do swojego dokupić komplet naklejek i nie wiem jakie winne na nim być.

Czy ten zestaw jest zgodny z oryginałem z mojego modelu??



RE: Mój Ogar 200 i inne zabaweczki - hvil - 09-01-2015 12:28:23

Koledzy, czy ten gaźnik, jest oryginałem BVF czy podróbką i czy można go kupić, z nadzieją, że będzie dobrą modyfikacją dla mojego Jikova?
http://allegro.pl/gaznik-simson-16n1-11-i4968522057.html


RE: Mój Ogar 200 i inne zabaweczki - jurek_j - 09-01-2015 20:34:48

Musisz podrzeźbić króciec ssący pod niego.

Co takiego złego jest niby w Jikovie? Lepiej poprawić fabrykę tam, gdzie są niedoróbki, niż od razu wymieniać gaźniki.