Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Romet 2375 by Blusik - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14)
+--- Wątek: Romet 2375 by Blusik (/showthread.php?tid=29769)

Strony: 1 2 3


RE: Romet 2375 by Blusik - MrF4k - 22-01-2015 22:12:37

Przepiękny Smile


RE: Romet 2375 by Blusik - mikolaj.lukasik - 22-01-2015 22:19:38

ładny nie powiem podoba mi sie


RE: Romet 2375 by Blusik - Blusik - 23-01-2015 20:22:17

Naprawa trwała od wakacji do dzisiaj wymieniony został Silnik który dostałem od Pana Alojza rodem z PRL i wszystko co związane z tym.

Zapraszam do lajkowania https://www.facebook.com/Romet2375

A tutaj nowe zdjęcia https://plus.google.com/photos/114614017004284215832/albums/6066798573083617409


RE: Romet 2375 by Blusik - ananas - 23-01-2015 20:27:28

Cudo, żal mnie ściska że mój nie ma papiera Sad


RE: Romet 2375 by Blusik - bolo353 - 14-07-2015 21:42:12

(05-10-2014 22:09:10)Blusik napisał(a):  Witam chce wam przedstawić historie rodzinnego ROMETA 2375 od początku do końca.

A więc przez od kiedy pamiętam w chlewie stał romet bez tablicy i dowodu dowiedziałem się ,że jeździł na nim mój wujek na praktyki ale później do tam wrzucił i cześć. A więc po krótkiej naradzie rodzinnej zabrałem go i tak wyglądał:

Był to początek wakacji.

2.Dokumenty:
Wujek powiedział ,że Romet był wyrejestrowany a Pradziadek ,że nie więc zadzwoniłem do WK i powiedziałem pani dane osobowe pradziadka numer ramy i tyle czekałem 1 dzień i zadzwoniła pani aby przyjechać z dziadkiem bo musiał podpisać papiery pod odpowiedzialność karną a dziadek ma 79 lat więc jakoś go przekonałem i tak odzyskałem dokumenty.

3.I próba remontu:
Oddałem motorek cały kuzynowi taty aby do poskładał i zdarł starą farbę ale po czekaniu 2 miesięcy dostałem go w takim stanie jak na obrazku pierwszym tylko silnik wyremontowany Sad .

4.II próba remontu (własny z udziałem sąsiada Alojza 88 lat):
Kupiłem nowe koła dzisiejszej produkcji tylko bębny z PRL

a tak wyglądały stare po srebrzance:

Razem z panem Alojzem zrobiliśmy całe 2 felgi razem z centrowaniem.
Oddałem całego Rometa do piaskowania kosztowało mnie to 80 zł
Później do malowania 250 zł
Dostałem silnik zamiast uszczelek był tylko silikon facepalm więc rozebrałem silnik zaniosłem do pana Alojza i tam daliśmy uszczelki silnik dalej u niego leży bo czekam na części.
Opowiedział mi historie jak kiedyś sam się robił kable po wojnie do motorków nawet ma motorynke z dokumentami rozłożoną pokazał mi swoje narzędzia ,które sam stworzył np do robienia okładzin sprzęgła nawet dał mi silnik bo nie był mu potrzebny 3 biegowy.
5.Malowanie
Dzisiaj odebrałem z malowania Romet od znajomego

A tu link do galerii:

https://plus.google.com/photos/114614017004284215832/albums/6066798573083617409

Dalsza część historii później

Dzięki za poczytanie

Podziękowanie:Dla motonity za porady prawne i naklejki (POLECAM) i innych użytkowników którzy mi pomagali

No muszę przyznać że z Alojzym odwaliliście kawał dobrej roboty Smile Gratuluję !!!


RE: Romet 2375 by Blusik - kacperszkudlarek - 03-05-2017 00:10:25

I co się aktualnie dzieje z Rometem Smile?


RE: Romet 2375 by Blusik - Blusik - 03-05-2017 01:17:16

Przeleżał całą zime w garażu
Cylinder przeszedł szlif a tłok wymieniony na prl-owski 38.50 plus tytyrytki wymienione na gumowe zaciski do instalacji wlasnej roboty nasmarowanie sprężyn i ogólne przesmarowanie linek itp. Odpalił za 1 jak zawsze potem z oststmiego ząbka Tongue.
Do zrobienia poprawić błotnik przedni bo obciera o teleskopy

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka