Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Kat. B na moto 125 ccm co o tym sądzicie - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Prawo (/forumdisplay.php?fid=99)
+--- Dział: Ustawy (/forumdisplay.php?fid=100)
+--- Wątek: Kat. B na moto 125 ccm co o tym sądzicie (/showthread.php?tid=26374)

Strony: 1 2 3 4 5 6


RE: Kat. B na moto 125 ccm co o tym sądzicie - krzysiu1505 - 14-06-2014 10:25:52

(13-06-2014 14:14:52)175mateusz napisał(a):  a co myślicie o tych automatycznych skrzyniach biegów? Mam wsk 125 i co mandat dostane za to, że mam manualną? Moim zdaniem to głupota z tym, że ma być automat.

Może umieszczą wpis w dowodzie, mówiący o skrzyni biegów? A wtedy to znając nasz kraj zacznie się wysyp trójek-automatów...


RE: Kat. B na moto 125 ccm co o tym sądzicie - kolesgit01 - 14-06-2014 16:45:56

Trójek-automatów ? a cio to ;D ?


RE: Kat. B na moto 125 ccm co o tym sądzicie - krzysiu1505 - 14-06-2014 16:49:19

trójka czyli WSK 125


RE: Kat. B na moto 125 ccm co o tym sądzicie - Błażej - 14-06-2014 17:33:19

(13-06-2014 14:14:52)175mateusz napisał(a):  a co myślicie o tych automatycznych skrzyniach biegów? Mam wsk 125 i co mandat dostane za to, że mam manualną? Moim zdaniem to głupota z tym, że ma być automat.

Przecież na manualach też można

Początkowo było, że tylko automaty, ale ustawa została zmieniona


RE: Kat. B na moto 125 ccm co o tym sądzicie - nie_mientki - 14-06-2014 21:38:42

Błażej, nie tak szybko.
Póki co Senat zgłosił poprawkę kasującą tą durnotę o automatach. Teraz Sejm zgłosił się do odpowiedniej komisji o wydanie opinii na temat poprawki.

Potem już tylko sejmowy bełkot, głosowanie w Sejmie, Senacie, podpis prezydenta, czas na wdrożenie...

się nie napalajBig Grin


RE: Kat. B na moto 125 ccm co o tym sądzicie - krzysiu1505 - 14-06-2014 21:57:48

(14-06-2014 17:33:19)Błażej napisał(a):  
(13-06-2014 14:14:52)175mateusz napisał(a):  a co myślicie o tych automatycznych skrzyniach biegów? Mam wsk 125 i co mandat dostane za to, że mam manualną? Moim zdaniem to głupota z tym, że ma być automat.

Przecież na manualach też można

Początkowo było, że tylko automaty, ale ustawa została zmieniona

A skąd ta pewność, że Najjaśniejszy Sejm ustawę przyjmie, i że Prezydent Najjaśniejszej Rzeczypospolitej(bądź Rzeczpospolitej, w Konstytucji są użyte obydwie nazwy) Polskiej będącej Demokratycznym Państwem Prawnym urzeczywistniającym zasady Sprawiedliwości Społecznej jej nie zawetuje?


RE: Kat. B na moto 125 ccm co o tym sądzicie - nie_mientki - 14-06-2014 22:02:40

Bo tu władza szanuje konstytucję, idzie na rękę obywatelom, premier nas kocha i jesteśmy zieloną wyspą.


RE: Kat. B na moto 125 ccm co o tym sądzicie - Błażej - 14-06-2014 23:12:48

Mnie to tam szczerze mówiąc wsio ryba bo i tak mam A


RE: Kat. B na moto 125 ccm co o tym sądzicie - Caro94 - 15-06-2014 11:55:13

Raczej przejdą manuale o ile jakiś typowy Seba w Zbąszynie Wielkim nie rozwali się CBR 125 na najbliższym drzewie i media nie nagłosnią tego jak ten cały cyrk z Bogusiem Big Grin Choć 125 to teraz domena młodych gniewnych 16 latków, a ci starsi co to ich miałaby dotyczyć nowa ustawa i tak rozbijaja się 600-tami lub litrami w krótkich spodenkach i w kasku ze styropianu. Prawdopodobieństwo że któryś z nich ma prawko to jak 6-tka w totka:F


RE: Kat. B na moto 125 ccm co o tym sądzicie - Damian4570 - 15-06-2014 14:31:15

W sumie dla mnie to jest dziwne i tak. Dlaczego? Ponieważ, ktoś posiadający prawko B od trzech lat, wsiada na motor 125 ccm (wbrew pozorom nie jest to tak mało) i myśli, że wystarczy umieć operować sprzęgłem i potrafić zmieniać biegi. Osoba która jeździ już trzy lata samochodem i ma prawko B i tak nie będzie potrafiła jeździć motocyklem (przynajmniej bezpiecznie dla samej osoby kierującej), samochodem jeździ się zupełnie inaczej niż motocyklem, gdyż sama fizyka jazdy motocyklem jest zmienna! Nie można jechać w deszczu tak samo motocyklem i tak samo samochodem - oba rodzaje pojazdów zupełnie inaczej zachowują się na śliskiej nawierzchni, czy na głębokim piasku. Dla mnie cała ta ustawa jest co najmniej dziwna, wiem, że polecą na mnie hejty, ale nie mogę zrozumieć tego, czemu ktoś bez zaliczonego egzaminu państwowego (teorii i praktyki), wsiada na motocykl.... Facepalm2


RE: Kat. B na moto 125 ccm co o tym sądzicie - Marwerick - 15-06-2014 17:23:15

(15-06-2014 14:31:15)Damian4570 napisał(a):  W sumie dla mnie to jest dziwne i tak. Dlaczego? Ponieważ, ktoś posiadający prawko B od trzech lat, wsiada na motor 125 ccm (wbrew pozorom nie jest to tak mało) i myśli, że wystarczy umieć operować sprzęgłem i potrafić zmieniać biegi. Osoba która jeździ już trzy lata samochodem i ma prawko B i tak nie będzie potrafiła jeździć motocyklem (przynajmniej bezpiecznie dla samej osoby kierującej), samochodem jeździ się zupełnie inaczej niż motocyklem, gdyż sama fizyka jazdy motocyklem jest zmienna! Nie można jechać w deszczu tak samo motocyklem i tak samo samochodem - oba rodzaje pojazdów zupełnie inaczej zachowują się na śliskiej nawierzchni, czy na głębokim piasku. Dla mnie cała ta ustawa jest co najmniej dziwna, wiem, że polecą na mnie hejty, ale nie mogę zrozumieć tego, czemu ktoś bez zaliczonego egzaminu państwowego (teorii i praktyki), wsiada na motocykl.... Facepalm2

a czyli wg twojego rozumowania to ja też nie powinienem jeździć motorowerem pomimo że mam prawo jazdy b


RE: Kat. B na moto 125 ccm co o tym sądzicie - Błażej - 15-06-2014 17:49:04

(15-06-2014 14:31:15)Damian4570 napisał(a):  W sumie dla mnie to jest dziwne i tak. Dlaczego? Ponieważ, ktoś posiadający prawko B od trzech lat, wsiada na motor 125 ccm (wbrew pozorom nie jest to tak mało) i myśli, że wystarczy umieć operować sprzęgłem i potrafić zmieniać biegi. Osoba która jeździ już trzy lata samochodem i ma prawko B i tak nie będzie potrafiła jeździć motocyklem (przynajmniej bezpiecznie dla samej osoby kierującej), samochodem jeździ się zupełnie inaczej niż motocyklem, gdyż sama fizyka jazdy motocyklem jest zmienna! Nie można jechać w deszczu tak samo motocyklem i tak samo samochodem - oba rodzaje pojazdów zupełnie inaczej zachowują się na śliskiej nawierzchni, czy na głębokim piasku. Dla mnie cała ta ustawa jest co najmniej dziwna, wiem, że polecą na mnie hejty, ale nie mogę zrozumieć tego, czemu ktoś bez zaliczonego egzaminu państwowego (teorii i praktyki), wsiada na motocykl.... Facepalm2
Kolejny ma ból, że ktoś coś może i nie jesteś żadnym fajnym gościem bo zrobisz sobie A1


RE: Kat. B na moto 125 ccm co o tym sądzicie - Caro94 - 15-06-2014 18:44:45

Teoria na A i B to jest praktycznie to samo. Ustawodawca zakłada że mając conajmniej 21 lat masz już na tyle oleju w głowie że nie wsiądziesz na motocykl gdy nie czujesz się dobrze na nim. Ustawa jest na rękę tym co dojeżdżają do pracy jako alternatywa dla zbiorkomu lub pierdzikółka 50cm, gdzie np. zmiana pasa na dwupasmówce w mieście to spory kłopot, bo ty jedziesz 45 a reszta 60-70km/h.


RE: Kat. B na moto 125 ccm co o tym sądzicie - Latos - 15-06-2014 19:05:08

Ja chodziłem na AM i każdy, nieważne czy na ciężarówę, czy na motor, czy co jeszcze innego, chodziliśmy na te same wykłady. Przepisy są takie same, z tym, że jak było coś, co dotyczyło mnie, to pani wykłądowczyni napomknęła o tym, czyli np. jak mówiliśmy o autostradach to powiedziała, że ja na takową nie mam prawa wjechać, albo o strefie podwyższonej prędkości - mnie ona nie dotyczy. Albo też znaki dla motocyklistów nie dotyczą motorowerzystów i na odwrót. Także z teorii przepisy w 99% są takie same, jednakże z jazdą jest inaczej, ale myślę, że nikt nie jest na tyle głupi, że jak stukną mu 3 lata to nie wsiądzie na NSR i poleci w ciągu kilku sekund 140, a na zakręcie zrobi tak.


RE: Kat. B na moto 125 ccm co o tym sądzicie - Damian4570 - 15-06-2014 23:36:29

(15-06-2014 17:49:04)Błażej napisał(a):  
(15-06-2014 14:31:15)Damian4570 napisał(a):  W sumie dla mnie to jest dziwne i tak. Dlaczego? Ponieważ, ktoś posiadający prawko B od trzech lat, wsiada na motor 125 ccm (wbrew pozorom nie jest to tak mało) i myśli, że wystarczy umieć operować sprzęgłem i potrafić zmieniać biegi. Osoba która jeździ już trzy lata samochodem i ma prawko B i tak nie będzie potrafiła jeździć motocyklem (przynajmniej bezpiecznie dla samej osoby kierującej), samochodem jeździ się zupełnie inaczej niż motocyklem, gdyż sama fizyka jazdy motocyklem jest zmienna! Nie można jechać w deszczu tak samo motocyklem i tak samo samochodem - oba rodzaje pojazdów zupełnie inaczej zachowują się na śliskiej nawierzchni, czy na głębokim piasku. Dla mnie cała ta ustawa jest co najmniej dziwna, wiem, że polecą na mnie hejty, ale nie mogę zrozumieć tego, czemu ktoś bez zaliczonego egzaminu państwowego (teorii i praktyki), wsiada na motocykl.... Facepalm2
Kolejny ma ból, że ktoś coś może i nie jesteś żadnym fajnym gościem bo zrobisz sobie A1

Ktoś tu mówi coś o A1? Hmm mogę poruszać się nieco większym motocyklem, ale dobra, kiedyś się może nim pochwalę. Co kto ma to jego sprawa Tongue Mi chodzi tylko o same zachowanie, bo na kursach prawa jazdy kat. B nie uczą Cię jak wchodzić w zakręty motocyklem. zwłaszcza, że można kupić 125-tkę o sporych gabarytach (np: Varadero) - i wyobraź sobie, że ktoś, kto do tej pory jeździł samochodem, pokonuje zakręt, gdzie nie widzi całego łuku i od razu ścina zakręt, albo zwolni (co raczej mało prawdopodobne) i o ile z tą drugą opcją przejedzie zakręt, bo w końcu zwolnił, tak ścinając ma duże szanse na to, aby wpakować się na maskę samochodowi jadącemu z naprzeciwka. Zaś inaczej zachowuje się osoba, która ma obycie z motocyklem i wie co to jest spóźniony aspekt, oraz prawidłowo zastosuje przeciwskręt - wtedy zakręt pokonujemy prawidłowo, z zachowaniem płynności, prędkości i bezpiecznie dla siebie, a przede wszystkim innych uczestnikach ruchu. Dlatego nie śpieszyłbym się z pisaniem bzdur typu: "Teroia na A jest taka sama jak na B" - powtarzam bzdura! Najpierw sprawdźcie, potem piszcie, znowu mnie shejtujecie, ale co tam, przecież "znafcy" wiedzą lepiej ok