Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
SHL problem zdjecia - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Inne jednoślady PRLu (/forumdisplay.php?fid=174)
+--- Dział: Inne - Problemy techniczne (/forumdisplay.php?fid=194)
+--- Wątek: SHL problem zdjecia (/showthread.php?tid=26078)



SHL problem zdjecia - adriantech - 28-05-2014 21:33:30

Witam wszystkichSmile
Od razu napisze ze pilnie potrzebna pomoc mianowicie moja shl odpaliła po bardzo długim czasie kilka kolek zrobiła zgasła i już nie odpaliła?
Wiec jak przystało na chlopcarometowca zacząłem grzebać okazało się ze iskra gdzieś się straciła z racji starości wykręciłem fajkę z przewodu i dotykałem palcem prąd odczuwalny jest nawet w miarę silny ale iskry nie mam może być gdzieś przebicie? myślałem ze to problem ze stacyjka rozkręciłem lampę w której znalazłem bezpiecznik (oznaczenie numer 1 za zdjęciu) i nie wiem od czego jest ale jest dobry póżniej przewód zaizolowany do kondensatora(oznaczony numerem 2) nie wiem czy nie powinien być wpięty w stacyjkę (oznaczenie numer 3 na zdjęciu) zrobiłem kilka zdjęć może ktoś na coś wpadnie


RE: SHL problem zdjecia - adriantech - 29-05-2014 15:55:46

Witam i jeszcze raz proszę o pomoc jest ktoś kto pomoże
Pozdrawiam


RE: SHL problem zdjecia - plusminus - 29-05-2014 15:59:50

Tu nie ma co pomagać przez neta, bo tego nie zdiagnozujemy przez łącze. Musisz idąc po kolei po tej prostej instalacji. Wymień kondensator i daj go na swoje dawne miejsce, przeczyść przerywacz, przeczyść styki połączeń konektorów i masy. Nic innego nikt nie wymyśli.


RE: SHL problem zdjecia - lincoln_88 - 29-05-2014 16:31:03

Skoro jest prąd, a nie ma go na świecy, to może po prostu świeca ma dosyć. Ewentualnie mogło Ci gdzieś zmasować, ale wtedy nie powinno być nawet prądu.


RE: SHL problem zdjecia - bartoszek5k - 29-05-2014 17:15:52

Prąd z fajki powinien się porządnie pizgnąć, więc szukał bym pod "cewka" "kondek" itp


RE: SHL problem zdjecia - adriantech - 29-05-2014 20:26:33

Witam więc SHL-ka chodzi jezdzi gada mianowicie wina tkwi w platynkach to znaczy odchyliłem platynke i iskra sie pojawila na chwilke kilka razy koplem kopstarterem i znikla pozniej znow odchylilem platynke i iska byla kilka razy tak robilem odpalalem az wkoncu zaczol gadac i jezdzic wiec co robic mam z tym problemem jak sie powtórzy odrazu napisze ze jestem zielony z tego Smile

PS
dziekuje wszystkim ktorzy juz mi pomogli i i tym co momogą POZDRAWIAM


RE: SHL problem zdjecia - darek23 - 29-05-2014 20:28:02

Bezpiecznik jest w obwodzie ładowania aku. Kondensator calkiem pokombinowany, czemu jest w lampie? Może nie miec dobrego styku z masą, dla pewności wrzuć nowy na swoje miejsce w zapłonie. Wyczyść przerywacz, zmień przewód WN przy okazji, odepnij instalację od silnika może gdzieś masować. No i oczywiście świeca. Jeśli to nie pomoże to cewka do wymiany.