Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Zenit z października 1990 by nie_mientki, czyli na co komu składak z przerzutkami? - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Rowery Romet (/forumdisplay.php?fid=207)
+--- Dział: Nasze rowery Romet - Użytkowe i turystyczne (/forumdisplay.php?fid=208)
+--- Wątek: Zenit z października 1990 by nie_mientki, czyli na co komu składak z przerzutkami? (/showthread.php?tid=25679)

Strony: 1 2


Zenit z października 1990 by nie_mientki, czyli na co komu składak z przerzutkami? - nie_mientki - 13-05-2014 12:14:48

(07-04-2014 22:46:49)Norbi96 napisał(a):  Składak z przerzutkami to nie składak. Gaśnie cały urok...

Na przekór Norbiemu...
...zalicytowałem, przepłaciłem i mam co chciałem. Zenit z października 1990 roku(podobno zdarzało im się też nabijać miesiące):


Fotki na szybko, jak pogoda pozwoli wezmę go dziś na jazdy próbne:



I cieszące serce szczególiki:





RE: Zenit z października 1990 by nie_mientki, czyli na co komu składak z przerzutkami? - Semmao - 13-05-2014 12:35:53

Piękna sprawa! Smile Naprawdę klasyk, którego można pozazdrościć! Smile Będzie u Ciebie kochany!


RE: Zenit z października 1990 by nie_mientki, czyli na co komu składak z przerzutkami? - serzie-ogar205 - 13-05-2014 13:23:38

No, no cudo się trafiło. Ma jakieś wady?


RE: Zenit z października 1990 by nie_mientki, czyli na co komu składak z przerzutkami? - nie_mientki - 13-05-2014 13:39:14

Ma wady
-kosztował(łącznie z przesyłką pod drzwi) nieco ponad stówę więc sporo jak na składaka
-opony nie są sparciałe, ale bieżnika też specjalnie dużo nie zostało. Góra jeden, dwa sezony.
-siodełko ma małą dziurkę
-błotniki standardowo dla chyba wszystkich Rometów w miejscach mocowań są popękane i posztukowane podkładkami
-dynamo CHYBA do wymiany
-mechanizm zmiany biegów chodzi płynnie, ale trochę hałasuje. Nie wiem czy to wina konstrukcji czy też wymaga oczyszczenia i przesmarowania


RE: Zenit z października 1990 by nie_mientki, czyli na co komu składak z przerzutkami? - Wigrus - 13-05-2014 14:11:49

Najlepszy Zenit jakiego widziałem!Big Grin
Następca Twojego projektu "rower na co dzień"?


RE: Zenit z października 1990 by nie_mientki, czyli na co komu składak z przerzutkami? - nie_mientki - 13-05-2014 14:29:49

Tamten projekt skończę i będą bliźniaki. A póki co śmigam tym.


RE: Zenit z października 1990 by nie_mientki, czyli na co komu składak z przerzutkami? - misiql - 13-05-2014 14:57:57

piękny rower , pozazdrościć zmieniasz lampki ?


RE: Zenit z października 1990 by nie_mientki, czyli na co komu składak z przerzutkami? - nie_mientki - 13-05-2014 15:34:04

A po co?


RE: Zenit z października 1990 by nie_mientki, czyli na co komu składak z przerzutkami? - MichalSR50 - 13-05-2014 19:33:31

Będziesz chociaż zmieniał te przerzutki? Nie ma już gorszego miejsca na przełącznik Big Grin


RE: Zenit z października 1990 by nie_mientki, czyli na co komu składak z przerzutkami? - nie_mientki - 13-05-2014 19:49:50

Standardowe, fabryczne miejsce zamocowania. Jest wygodne. Żeby umieścić na kierownicy trzeba by zmienić linkę. A "obejma" uchwytu w zasadzie nie daje innych możliwości, może być przymocowana do rury o konkretnej średnicy.


RE: Zenit z października 1990 by nie_mientki, czyli na co komu składak z przerzutkami? - Sołtys - 13-05-2014 21:00:51

Wspaniały! Widzę Kwardy, że lubisz Zenity. Smile
Cena według mnie mieści się w granicach przyzwoitości.
Widzę, że masz plastikową pompkę. Sprawna?


RE: Zenit z października 1990 by nie_mientki, czyli na co komu składak z przerzutkami? - nie_mientki - 13-05-2014 21:10:13

Sprawna. Leżała na półce to wstawiłem. Możliwe że była w nieco starszym(1987) Jubilacie mamy. W sumie to dwie pompki były w domu, biała i czarno-biała, któraś z nich pewnie oryginalnie w Romecie.

A teraz wyszła buba. Podczas przejażdżki zauważyłem że kierownica trochę się kiwa "do przodu i do tyłu". Więc dokręciłem tę długą śrubę (rozpierającą sztycę od środka) ale ona się obracała. I kierownica została luźna. Po rozebraniu zauważyłem że kilka ostatnich zwojów tej długiej śruby jest zjechanych. Możliwe że to przez to? A wyjęcie samej sztycy jak się odbywa? Bo w tej chwili jest rozparta od środka tym trzpieniem(czy jak mu tam) i nie wychodzi. Wkręcić tę śrubę, pukać młotkiem w nadziei że całość pójdzie do dołu?


RE: Zenit z października 1990 by nie_mientki, czyli na co komu składak z przerzutkami? - wnusiu94 - 13-05-2014 21:36:55

(13-05-2014 21:10:13)nie_mientki napisał(a):  Wkręcić tę śrubę, pukać młotkiem w nadziei że całość pójdzie do dołu?

Możesz spróbować. Po tylu latach to się zapewne zapiekło i nie pójdzie tak łatwo.


RE: Zenit z października 1990 by nie_mientki, czyli na co komu składak z przerzutkami? - Krystian Colo - 13-05-2014 21:39:40

No fajny Zenit ci się trafił, dopracujesz go i będzie Malina.
Cena nie jest taka zła.


RE: Zenit z października 1990 by nie_mientki, czyli na co komu składak z przerzutkami? - nie_mientki - 13-05-2014 21:49:00

(13-05-2014 21:36:55)wnusiu94 napisał(a):  
(13-05-2014 21:10:13)nie_mientki napisał(a):  Wkręcić tę śrubę, pukać młotkiem w nadziei że całość pójdzie do dołu?

Możesz spróbować. Po tylu latach to się zapewne zapiekło i nie pójdzie tak łatwo.

No właśnie nie do końca, rower przyszedł do mnie w formie puzzli i kierownicę włożyłem ja. Tak więc zapieczona nie była.. Ale nic to, trzeba walczyć, a w najgorszym wypadku dwa Zenity jako dawcy sąBig Grin