Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Jak przekonać tatę? - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Po godzinach (/forumdisplay.php?fid=22)
+--- Dział: Trudne sprawy (/forumdisplay.php?fid=206)
+--- Wątek: Jak przekonać tatę? (/showthread.php?tid=25037)

Strony: 1 2 3 4 5 6


RE: Jak przekonać tatę? - Kostian - 11-07-2014 20:46:56

Może spróbuj się załamać i może tata pójdzie na twój bezlitosny płacz i zły humor ;D


RE: Jak przekonać tatę? - KAT - 11-07-2014 21:04:28

Źle przeczytałem norbi, no to jak koleś ma 14 lat to się ojcu nie dziwie.


RE: Jak przekonać tatę? - BartuS - 11-07-2014 21:12:42

(11-07-2014 21:04:28)KAT napisał(a):  Źle przeczytałem norbi, no to jak koleś ma 14 lat to się ojcu nie dziwie.

Dlaczego? Przecież od 14 lat jest AM (chyba) przynajmniej tak z kartą było. Jakoś takich problemów nie mam. Od dziecka byłem wożony na simsonie, na komunię dostałem pierwszy skuter. Nie miałem go długo, bo tata miał na nim wypadek. Gdy miałem 13 lat to tata sam mi zaproponował, że kupi mi skuterka Wink Potem chciałem biegówkę, rodzice chcieli kupić mi chinola. Ja wybrałem polskiego ogarka i trochę żałuję bo chinole nawet fajne są. Teraz się szykuje dt 125 tylko hajsu nie mam ;x


RE: Jak przekonać tatę? - Taśma - 11-07-2014 21:20:05

(24-04-2014 10:59:17)siwymiks napisał(a):  Chcę kupić jawę 50 mustang. Trafiła się okazja do kupienia za 550zł (oczywiście jestem bardzo przekonywujący i nagadałbym coś że jest źle i trzeba zrobić, a właściciel zszedłby z ceny), ale tata mówi że miał takie w przeszłości, że nawet 5km nie przejechał i musiał grzebać żeby do domu wrócić i że silnik i gaźnik i elektryka, ogólnie wszystko się tam jednym słowem pieprzy (gadał że za złom płacić nie będzie). Ja jestem bardzo uważny i uważam że szalenie wysokie prędkości które osiąga (45km/h WOW!!!) mnie nie zabiją, a o sprzęt będę bardzo dbał ponieważ to będzie mój pierwszy jednoślad.


Nie chce czytać całości, więc nie wiem czy ktoś to napisał...

Ale jeżeli tata nie chce się zgodzić to zmień tatę.


RE: Jak przekonać tatę? - Damian4570 - 11-07-2014 23:49:44

(11-07-2014 17:52:32)Norbi96 napisał(a):  Nazwa tematu: Jak przekonać tatę? A tu:

(24-04-2014 10:59:17)siwymiks napisał(a):  ...(oczywiście jestem bardzo przekonywujący...)...

To jesteś tak przekonujący, że zakładasz temat na forum jak kogoś przekonać roll

(24-04-2014 11:04:51)siwymiks napisał(a):  Mógłbym dać tą stówkę.

Brzmi to jakbyś miał dać tą stówkę za karę.

(24-04-2014 11:22:33)siwymiks napisał(a):  BTW według mnie sk*tery wyglądają beznadziejnie.

Fajnie.

(11-07-2014 16:13:28)KAT napisał(a):  Poczekaj rok zdaj prawko i kup auto.

14 latek ma poczekać rok, zdać prawko i kupić auto tak? To od 15 lat można teraz zrobić prawko?

Ogólnie to urzekła mnie Twoja historia. Chcesz mieć sprzęt to sobie nazbieraj i kup za swoje. Możesz też zagrozić, że jak Ci nie kupią to się wyprowadzisz z domu i sam sobie dasz radę best

Dodam jeszcze tyle, że ja nie mam opla. Ty masz dwa więc możesz jednego wymienić za jawkę i akurat masz tą stówkę, żeby dla typka jeszcze dopłacić przy wymianie Wink


Norbi - duże piwo dla Ciebie ok Praktycznie to samo pomyślałem czytając ten wątek :F


RE: Jak przekonać tatę? - siwymiks - 23-07-2014 16:59:55

Tata zaoferował mi kupno kibla. Śmiech na sali.


RE: Jak przekonać tatę? - Taśma - 23-07-2014 17:13:17

Tym kiblem przejedziesz więcej jak Rometem czasami.


RE: Jak przekonać tatę? - Pompuś - 23-07-2014 17:14:58

Głupi jesteś i tyle. Pewnie sam zaoferowałeś kibla i teraz się żalisz. Co wy pierdzielicie ? 14 lat i sie zabije ? Połowa tego forum to 6-ta klasa i jakoś jeżdżą... Tata nie chce ci kupić to wyprowadź się z domu. Jprdl, problemy macie wielkie... widocznie to jeszcze nie jest ten czas. Poza tym jak nie masz kasy to zarób, a nie liczysz na to, że zawsze ktoś ci coś da.


RE: Jak przekonać tatę? - Mysiu - 23-07-2014 17:59:23

U mnie jest 1 złota zasada - chcesz coś? To sobie na to nazbieraj.
Problemów z kupnem motorków nie mam bo ojciec nie stawia oporów, mama też nie. No chyba że muszą coś dołożyć to już się zaczynają czepiać.


RE: Jak przekonać tatę? - BartuS - 23-07-2014 18:08:48

Jak ci chce kupic skuter za swoje to sie ciesz i jeździj a ty jeszcze wybrzydzasz. Najwyżej powiedz żeby zamiast skutera kupił ci chińską biegówke ( dużo lepsze od tych starych piździków)


RE: Jak przekonać tatę? - krzysiu1505 - 23-07-2014 18:14:11

(23-07-2014 18:08:48)BartuS napisał(a):  Jak ci chce kupic kibel za swoje to sie ciesz i jeździj a ty jeszcze wybrzydzasz. Najwyżej powiedz żeby zamiast kibel kupił ci chińską biegówke ( dużo lepsze od tych starych piździków)

Kwestia dyskusyjna.

Wracając do tematu, jak Ci nie chcą kupić to uzbieraj pieniądze i kup sam. Bez obrazy, ale myślisz wiecznie żerować na rodzicach?


RE: Jak przekonać tatę? - kamillo23 - 23-07-2014 20:28:36

powiem ci tak biegówka dla kogoś kto nie miał nigdy jednośladu? zły pomysł szczegulnie jeśli się ma 14 lat . słuchaj ja mam 17 , 2 lata jeździłem sraczem UWAGA dziadka nigdy nie miałem swojej maszyny teraz kupiłem sobie charta uzbierałem i to sporo więcej niż 550zł . nie bałem się jeździć czy to polna droga czy miasto po kupnie charta (biegówki) jeżdzaąc po podwurku na początku czułem się nie pewnie . do biegówki trzeba wprawy a ty 14 lat zero doświadczenia . na twoim miejscu skoro ojciec oferuje ci kibla to bierz . a tak po za tematem jawka wygląda okropnie


RE: Jak przekonać tatę? - krzysiu1505 - 23-07-2014 21:02:37

(23-07-2014 20:28:36)kamillo23 napisał(a):  powiem ci tak biegówka dla kogoś kto nie miał nigdy jednośladu? zły pomysł szczegulnie jeśli się ma 14 lat . słuchaj ja mam 17 , 2 lata jeździłem sraczem UWAGA dziadka nigdy nie miałem swojej maszyny teraz kupiłem sobie charta uzbierałem i to sporo więcej niż 550zł . nie bałem się jeździć czy to polna droga czy miasto po kupnie charta (biegówki) jeżdzaąc po podwurku na początku czułem się nie pewnie . do biegówki trzeba wprawy a ty 14 lat zero doświadczenia . na twoim miejscu skoro ojciec oferuje ci kibla to bierz . a tak po za tematem jawka wygląda okropnie

Właśnie lepiej od razu uczyć się jeździć na piździku z manualną skrzynią biegów, dawniej nie było automatów a jakoś problemów nie było. Zauważ, że problemy z kierowcami motorowerów to zaczęły się dopiero po zalewie chińskich automatów, tanich i nie wymagających do jazdy żadnych umiejętności. Jeżdżąc od początku motorem z manualną skrzynią biegów od początku człowiek przyswaja sobie pewne nawyki. A tak poza tematem, to jawka nie ma wyglądać tylko jeździć.


RE: Jak przekonać tatę? - kamillo23 - 23-07-2014 21:29:53

(23-07-2014 21:02:37)krzysiu1505 napisał(a):  
(23-07-2014 20:28:36)kamillo23 napisał(a):  powiem ci tak biegówka dla kogoś kto nie miał nigdy jednośladu? zły pomysł szczegulnie jeśli się ma 14 lat . słuchaj ja mam 17 , 2 lata jeździłem sraczem UWAGA dziadka nigdy nie miałem swojej maszyny teraz kupiłem sobie charta uzbierałem i to sporo więcej niż 550zł . nie bałem się jeździć czy to polna droga czy miasto po kupnie charta (biegówki) jeżdzaąc po podwurku na początku czułem się nie pewnie . do biegówki trzeba wprawy a ty 14 lat zero doświadczenia . na twoim miejscu skoro ojciec oferuje ci kibla to bierz . a tak po za tematem jawka wygląda okropnie

Właśnie lepiej od razu uczyć się jeździć na piździku z manualną skrzynią biegów, dawniej nie było automatów a jakoś problemów nie było. Zauważ, że problemy z kierowcami motorowerów to zaczęły się dopiero po zalewie chińskich automatów, tanich i nie wymagających do jazdy żadnych umiejętności. Jeżdżąc od początku motorem z manualną skrzynią biegów od początku człowiek przyswaja sobie pewne nawyki. A tak poza tematem, to jawka nie ma wyglądać tylko jeździć.

po pierwsze nie wszystkie automaty to chinole
po drugie ,,od razu z manualną skrzynią biegów ,, nie wszystko na raz po trochu wyobraź sobie że jedziesz sobie ulicą a tu wyjeżdza 14 latek z przerażoną miną czemu tu dwójka nie chce się wrzucić Tongue
po trzecie tak ma jeździć ale na to coś co wygląda jakby bak miało zrobione z 10 l karnistra pomalowane to się patrzeć nie da

do autora tematu ogar czy simson fajniejszy nie mówiąc o charcieCool
może na to tata się namówi . chart to spoko maszyna może trochę słabszy od simsona ale komfort w jeździe fajnie wygląda . odrestałrowany (hmm jak to się pisze) chart nie wygląda na ~25lat Ja mam w miarę wizualnie charta zadbanego raz jakiś dziadek się mnie pytał ,, to znowu produkują polskie romety ,, jak zaprzeczyłem to był trochę zdziwiony


RE: Jak przekonać tatę? - krzysiu1505 - 23-07-2014 21:45:12

(23-07-2014 21:29:53)kamillo23 napisał(a):  po pierwsze nie wszystkie automaty to chinole
po drugie ,,od razu z manualną skrzynią biegów ,, nie wszystko na raz po trochu wyobraź sobie że jedziesz sobie ulicą a tu wyjeżdza 14 latek z przerażoną miną czemu tu dwójka nie chce się wrzucić Tongue

Chodziło mi głównie o to, że automaty rozpowszechniły się poprzez zalew złomu chińskiego, taniego i łatwo dostępnego. A jeśli chodzi o zmianę biegów to z doświadczenia wiem, że taki czternastolatek nie umiejąc wrzucać dwójki raczej na ulicę nie wyjedzie, po drugie zmiana biegów to nie jest jakaś większa trudność. Ja osobiście w wieku 11 lat pierwszy raz wsiadłem na motor(a była to motorynka kolegi) i po trzecim okrążeniu do okoła domu biegi zmieniać już umiałem.