Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
[Ogar 205] Ogar się dusi - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Problemy techniczne - Silnik, przeniesienie napędu (/forumdisplay.php?fid=221)
+--- Wątek: [Ogar 205] Ogar się dusi (/showthread.php?tid=17655)



Ogar się dusi - pawel_2540 - 10-08-2013 18:03:50

Witam od pewnego czasu mój ogarek się dusi. To znaczy, że jak jadę i dam więcej niż połowę gazu na jedynce to go dusi i robi buuuuuu, a jak puszczę gaz to jedzie normalnie, a jak wrzucę dwójkę to tylko bez gazu da się jechać, bo jak da się gazu to też go dusi. A jak zmieniam z dwójki na luz to wchodzi na wysokie obroty tak jakbym trzymał więcej niż połowę gazu. Wymieniałem gaźnik i go regulowałem tzn. ustawiałem na iglicy, ustawiałem mieszankę paliwowo-powietrzną, ustawiałem zapłon wymieniałem simering od strony magneta, zmieniałem świecę i dalej to samo. Proszę pomóżcie mi bo już nie mam siły do niego. Huh


RE: Ogar się dusi - BartuS - 10-08-2013 18:09:17

Musi gdzies lapac lewe powietrze uszcaelka miedzy gaznikiem a, cylkien dobra?


RE: Ogar się dusi - pawel_2540 - 10-08-2013 18:31:06

Tak dobra.


RE: Ogar się dusi - pawel_2540 - 10-08-2013 20:40:15

Co nikt nie wie ?


RE: Ogar się dusi - przemek95 - 10-08-2013 22:27:05

sprawdź czy czasem nie masz luźnej przepustnicy w gardzieli gaźnika miałem podobnie w ogarze 200


RE: Ogar się dusi - pawel_2540 - 11-08-2013 13:25:36

Nie przepustnica nie jest luźna. Morze jakieś inne pomysły?


RE: Ogar się dusi - BartuS - 11-08-2013 13:27:57

Sprawdź może pływak jest dziurawy.


RE: Ogar się dusi - pawel_2540 - 11-08-2013 14:49:20

Ok jutro sprawdzę.


RE: Ogar się dusi - Mysiu - 11-08-2013 15:02:02

Za dużo powietrza i sie dusi .
Regulacja.


RE: Ogar się dusi - pawel_2540 - 11-08-2013 15:04:07

Gaźnik już był regulowany setki razy .


RE: Ogar się dusi - pawel_2540 - 13-08-2013 10:37:36

Już sprawdziłem to nie jest jednak pływak. Ale jeszcze zajrzałem do dysz, okazało się, że w gaźniku było dwie takie same dysze. Zmieniłem jedną na taką jak ma być i ogar już się mniej dusi, ale jednak się dusi. Sad