Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Pierwszy pojazd "Bartka", czyli Romet Ogar 200 - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14)
+--- Wątek: Pierwszy pojazd "Bartka", czyli Romet Ogar 200 (/showthread.php?tid=1329)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26


RE: Pierwszy pojazd "Bartka", czyli Romet Ogar 200 - komarinho - 24-06-2013 17:40:06

LWG ziomuś !


RE: Pierwszy pojazd "Bartka", czyli Romet Ogar 200 - simon1998 - 24-06-2013 17:57:19

Dobrze było... Big Grin to kumpel tak prowadził Big Grin jak mieliście nawigacje to wielkie cwaniaki Big Grin


RE: Pierwszy pojazd "Bartka", czyli Romet Ogar 200 - bartek66977 - 25-06-2013 12:38:40

Ja już w tym Jeruzalu teraz drugi raz byłem to trochę drogę pamiętałem, w dodatku mieliśmy wydrukowaną wskazówkę z google ale kumpel mówi ze nie wie jak tą kartką kierować i wolał GPSa Big Grin


RE: Pierwszy pojazd "Bartka", czyli Romet Ogar 200 - Dawid.xD - 25-06-2013 13:37:18

Przecudowny ten ogar. Szerokości Smile


RE: Pierwszy pojazd "Bartka", czyli Romet Ogar 200 - bartek66977 - 13-07-2013 00:05:47

No to kolejny UP Big Grin

Ostatnio się sporo działo Big Grin W pierwszy tydzien lipca w poniedziałek zjechał Wojtek do mnie, ale przedtem była akcja ratunkowa. Pojechałem ja, Maciek(z innego forum) Balon, Corei, Browc do Opola z kołem od mojego Ogara by Wojtek mógł wrócić bo jemu szprychy wyrwało. Miło to wspominam, na koniec najlepiej wje3balismy się w kałuże 30cm, Browc widział Big Grin


Następnego dnia odprowadziłem go do Balona na nocleg- 150km bez problemu jedynie 3 razy łańcuch mi spadł Undecided Pod domem byłem o 22,55 Big Grin


I ostatnio sporo podziałałem, naprawiłem ogranicznik kierownicy, pospawałem ramę (tradycyjnie tam na łączeniu pod bakiem) i wymieniłem mocowanie silnika bo pękło, uszczelniłem wydech, wymieniłem łożyska w tylnym kole, wymyłem i przesmarowałem tylne amortyzatory. wymieniłem calutki napęd, założyłem nową linkę licznika, stopkę centralną i podnóżki kierowcy znalazłem w bdb stanie i pomalowałem na czarno, rozpołowiłem silnik i wymieniłem tą ułamaną sprężynę startera, założyłem nowy łańcuszek sprzęgła, bo dość mocno wytarł karter i silnik teraz chodzi bajecznie. Jedynie słychać pierścienie, nic po za tym Big Grin Jeszcze poluję na zawiechę przednią bo moja jes krzywa. Pozostanie wtedy tylko kupić nową spręzyne stopki centralnej, wycentrować koło tył i nowe szprychy bo przez ten stary łańcuch to mi pocharatało.





(13-07-2013 00:05:47)bartek66977 napisał(a):  No to kolejny UP Big Grin

Ostatnio się sporo działo Big Grin W pierwszy tydzien lipca w poniedziałek zjechał Wojtek do mnie, ale przedtem była akcja ratunkowa. Pojechałem ja, Maciek(z innego forum) Balon, Corei, Browc do Opola z kołem od mojego Ogara by Wojtek mógł wrócić bo jemu szprychy wyrwało. Miło to wspominam, na koniec najlepiej wje3balismy się w kałuże 30cm, Browc widział Big Grin


Następnego dnia odprowadziłem go do Balona na nocleg- 150km bez problemu jedynie 3 razy łańcuch mi spadł Undecided Pod domem byłem o 22,55 Big Grin


I ostatnio sporo podziałałem, naprawiłem ogranicznik kierownicy, pospawałem ramę (tradycyjnie tam na łączeniu pod bakiem) i wymieniłem mocowanie silnika bo pękło, uszczelniłem wydech, wymieniłem łożyska w tylnym kole, wymyłem i przesmarowałem tylne amortyzatory. wymieniłem calutki napęd, założyłem nową linkę licznika, stopkę centralną i podnóżki kierowcy znalazłem w bdb stanie i pomalowałem na czarno, rozpołowiłem silnik i wymieniłem tą ułamaną sprężynę startera, założyłem nowy łańcuszek sprzęgła, bo dość mocno wytarł karter i silnik teraz chodzi bajecznie. Jedynie słychać pierścienie, nic po za tym Big Grin Jeszcze poluję na zawiechę przednią bo moja jes krzywa. Pozostanie wtedy tylko kupić nową spręzyne stopki centralnej, wycentrować koło tył i nowe szprychy bo przez ten stary łańcuch to mi pocharatało.







RE: Pierwszy pojazd "Bartka", czyli Romet Ogar 200 - komarinho - 13-07-2013 00:16:15

zazdroszczę temu Wojtkowi tych przygód na ogarze, i tego, że gdziekolwiek w Polsce by nie był zawsze znajdzie się ktoś kto go zna i mu pomoże...


RE: Pierwszy pojazd "Bartka", czyli Romet Ogar 200 - bartek66977 - 25-08-2013 15:34:30

E tam żadnej zawiechy z simacza nie bd, zostaje jak jest Tongue

A co do ogara to ostatnimi czasy dostał "nową oponę" na tył za 30zł i wymieniłem lewy amortyzator tylny bo pękło górne mocowanie jak jeździłem po dołach. Po za tym leje i jeżdzę Wink Spalanie szacuje się max te 3-3,3 a najmniej udało mi się 2,8l na setke.
Po za tym przewoził ostatnio ciekawe fanty Big Grin



I wczoraj wyszła gruba traska na spontana. W piątek go u kumpla wymyłem wysokowałem i wypolerowałem bo na ten Łaskarzew miałem jechać ale w nocy sobie umyślałem z nudów, mówie a co bd siedział w domu pojade gdzieś dalej.
Więc sobota rano jeszcze przepolerowałem chromy pastą. Później godzina 10,30 wszystko naszykowane no i rura. Niestety zapomniałem kanapek na drogę ale juz nie było czasu sie wracać bo 40km za domem zobaczyłem.






I jakiś filmik, wyprzedzanie pielgrzymki na rolkach do Częstochowy Wink
https://plus.google.com/u/0/photos/115236695190042751484/albums/5916007613788847009/5916013450082292930?pid=5916013450082292930&oid=115236695190042751484

No i prawie na miejscu


I już na zlocie Smile






Diabeł tkwi w szczegółach, czyli MGR robi fotki zacieków na Poldku Jacka Tongue




Przyglądanie się zagotowanemu Borkowi Big Grin




Dwa niebieskie Romety Big Grin






Fotek z trasy po ciemku nie robiłem bo już mi sie nie chciało, nie było czasu. Co do traski to nabite w jeden dzien jakieś niecałe 500km. Taka traska wyszła Smile
https://maps.google.pl/maps?saddr=Ko%C5%84skowola&daddr=Pu%C5%82awy+deblinska+to:Ko%C5%84skowola+to:51.4114303,21.2377711+to:DW737​+to:Radom+to:51.3928279,19.7684846+to:Radomsko+to:51.121774,19.4731161+to:51.262​5795,19.5751584+to:51.2827279,19.6085361+to:51.297566,19.638862+to:51.334193,19.​685838+to:51.3966933,21.1512586+to:51.4143937,21.2056288+to:51.4126991,21.938389​5+to:Konskowola&hl=pl&ie=UTF8&ll=51.507033,21.618347&spn=1.00006,1.766052&sll=51.217207,20.1297&sspn=1.006408,1.766052&geocode=FchwEAMdwXtQASmJ_EPUBXsiRzE7aBrxUYtVRQ%3BFdIIEQMd_ulOASkrf3kPU3giRzFXhqx​Qun_aaA%3BFchwEAMdwXtQASmJ_EPUBXsiRzE7aBrxUYtVRQ%3BFeZ5EAMdCxBEASnrv2Svul8YRzEHj​VxLv5RHxA%3BFSnOEAMdQ9REAQ%3BFeRXEAMd_a1CASnH2yygKlkYRzEb0vSfyNYw5Q%3BFTsxEAMdpK​QtASlXDV3rZIsZRzEhpLO7MDCgsA%3BFeY3CwMdy7QoASlJnhzB4f8ZRzGy69ee9rjmwg%3BFW4ODAMd​3CIpASlj2e-UWv8ZRzHH8XvNPp0-lg%3BFXM0DgMddrEqASkhCL-30fcZRzGhKyFZbrJJMQ%3BFSeDDgMd2DMrASl189nVOPYZRzF4wiJaL_6d3w%3BFR69DgMdTqorASn7d​3P5cPYZRzHk0Md0jvoNEA%3BFTFMDwMdzmEsASnxko3N_fQZRzElpWqtYvLx1w%3BFVVAEAMdGr5CASm​P1Ph-yV4YRzEKzkorUHJjmg%3BFXmFEAMdfJJDASnt0PPdGl8YRzGUeNrMtSpIYg%3BFdt-EAMd1cBOASkBHKtXOXkiRzFWDn1idNv2Ng%3BFchwEAMdwXtQASmJ_EPUBXsiRzE7aBrxUYtVRQ&dirflg=ht&mra=dpe&mrsp=6&sz=9&via=3,6,8,9,10,11,12,13,14,15&t=m&z=9

Do domu wróciłem o godzinie 22,50. Ogar spisał się znakomicie, nawet najmniejszej malutkiej awarii nie było, jestem zadowolony.


RE: Pierwszy pojazd "Bartka", czyli Romet Ogar 200 - alek736 - 25-08-2013 16:04:37

Widzę ze Ogar spisuję się znakomicie 500km bez awarii nieźle look:


RE: Pierwszy pojazd "Bartka", czyli Romet Ogar 200 - Barto5050 - 25-08-2013 20:38:32

Zajeb*sty ! Tylko wywal tą naklejke z baku i kup oryginalne, wtedy bd jeszcze bardziej zajebiś*ie ! Big Grin


RE: Pierwszy pojazd "Bartka", czyli Romet Ogar 200 - bartek66977 - 15-11-2013 22:17:33

No więc mały refresz Tongue

Od tamtego czasu w sumie nic się nie zmieniło, ogar cały czas jeździ bezproblemowo, choć miałem od tamtego czasu 2 przygody pare razy spadł mi łańcuch i niestety porysował moją nówkę org zębatkę :/ Druga rzecz to znikła iskra pewnego dnia elegancko sobie w niedziele wyjechałem przejechałem się kawałek, wróciłem poszedłem się ubrać wychodze ten ni uja nie pali, z pychu też nie pali i słysze że go zalewa. Patrze na świecę rzeczywiście mokra, zmieniam na inną iskra dalej słaba, patrze się na zapłon a na platynkach wytarł się ta podstawa co trze o krzywkę. Poprawiłem aby dotykał do krzyki i odrazu chodzi Big Grin Sprzęgło już od dawna kwalifikowało się do wymiany jednak dzien przed pogrzebem znajomogo wymieniłem tarcze (używki) no i niestety dalej to samo. Na wysokich obrotach sprzęgło się ślizga. Dzielnie się sprawuje jako typowy dupowóz. Miałem też ostatnio nie farta. Mianowicie jechałem sobie i w pewnym momencie spadł łańcuch, ok zatrzymałem się wyciagam klucze ze schowka i poprawiam. Miałem słuchawki na uszach i muza leciała. Pokrywa lewa mi odpadła bo nie dokreciłem i zgubiłem org klucz do świec, płastki wielofunkcyjny i pare innych Sad Za dosłownie pare min wraca a tam tylko świece znalazłem. Nie wiem czy ktoś wział czy jak bo ani śladu po tym....












Jutro nastąpi prawdopodobnie zmiana tarcz sprzęgłowych, bo już nowe czekają Wink

Co do przebiegu to w tym sezonie jest już coś ponad 6tyś km. A te bagażniki to na wyprawę póki co aż tak się nie przydały ale są bardzo przydatne przy przewozach róznych gratów Wink Sprawdzają się i polecam bo naprawdę ułatwiają robotę. Na następny sezon, nie planuję żadnych tras, nie będzie już tak bogato, powoli ogar odchodzi w zapomnienie w dodatku mocy już dawno mi braknie, będzie niedługo nowa zabawka. A w przyszłości jeśli ogar ma zostać to będzie zrobiony na deluxa, w końcu czerwoną kanapę mam to po co ma się marnować Tongue


RE: Pierwszy pojazd "Bartka", czyli Romet Ogar 200 - bartek66977 - 07-05-2014 20:56:49

Ogarek przez pare dni/ tygodni ma godnego przyjaciela Big Grin






RE: Pierwszy pojazd "Bartka", czyli Romet Ogar 200 - theogarowiec - 07-05-2014 21:09:18

A dlaczego sprzedajesz ogara? Fajny żak.


RE: Pierwszy pojazd "Bartka", czyli Romet Ogar 200 - Barto5050 - 07-05-2014 21:57:29

(07-05-2014 21:09:18)theogarowiec napisał(a):  A dlaczego sprzedajesz ogara? Fajny żak.

Żak też już na sell Big Grin


RE: Pierwszy pojazd "Bartka", czyli Romet Ogar 200 - bartek66977 - 08-05-2014 00:30:21

Wystarczająco dużo się wyjeździłem już na tych sprzętach, teraz mam juz inną zabawkę Wink


RE: Pierwszy pojazd "Bartka", czyli Romet Ogar 200 - theogarowiec - 08-05-2014 15:35:22

(08-05-2014 00:30:21)bartek66977 napisał(a):  Wystarczająco dużo się wyjeździłem już na tych sprzętach, teraz mam juz inną zabawkę Wink

Simson? xD
Kiedyś gdzieś pisałeś że nigdy nie sprzedasz ogara Rolleyes