Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Mój Pierwszy Romet - Ogar 200 (by Jerchacz) - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14)
+--- Wątek: Mój Pierwszy Romet - Ogar 200 (by Jerchacz) (/showthread.php?tid=32861)

Strony: 1 2


RE: Mój Pierwszy Romet - Ogar 200 (by Jerchacz) - Jerchacz - 02-03-2015 20:08:49

Ok, remonty zostały rozpoczęte.

Na razie priorytetem była sprawność techniczna, Ogar jest po:

- wymianie filtra powietrza (był jeszcze oryginalny, czarny i lepki...)
- wymianie przewodu paliwowego (stary był pożółkły i twardy jak kamień)
- czyszczeniu kranika (niestety po wyczyszczeniu zaczął ciec z pod tego czarnego korka [to się nazywa "korek odstójnika"?])... Podejrzewam że szczelność zapewniał mu zebrany tam bród, nie było tam żadnej uszczelki, dla tego zastanawiam się nad jej dorobieniem (jakieś pomysły z czego?) lub kupieniem (o ile się da). Po baaaardzo mocnym dokręceniu niby nie cieknie, ale mnie to nie do końca zadowala (pojawia się ślad paliwa).
- zamontowaniu nowej kopki startera. Stara była tragicznie wyrobiona i się rozpadła - nie do naprawy. Masakra jak wbija się ten klin, nie wiem czy było z nim coś nie tak (być może był ciut za szeroki) w każdym jego główka została przeze mnie nieźle rozklepana młotkiem...

W następnej kolejności będzie:
- czyszczenie gaźnika, nowe uszczelki i jego regulacja - dziad po założeniu nowego przewodu, czyszczeniu kranika i zmianie paliwa (teraz Orlenowski półsyntetyk z benzyną) zaczął ciec... Jest już rozebrany, jakieś rady czym go wyczyścić? Całe to utytłane... Tylko błagam, nie mówcie żeby go gotować... Nowe uszczelki muszą być, bo ta między gaźnikiem i króćcem wyglądała jak kawałek celofanu, a ta między króćcem a silnikiem jak brudne maziste coś...
- nowa instalacja elektryczna - już została zakupiona (wiem, jestem leniwy, ale na pierwszy raz nie chciałem sam się za to brać). Na razie żadnych akumulatorów, migaczy, diod, laserów, stroboskopów, instalacja prosta, taka jak w oryginale.

To chyba tyle, obiecuje że w końcu wrzucę zdjęcia.


RE: Mój Pierwszy Romet - Ogar 200 (by Jerchacz) - Marwerick - 02-03-2015 21:10:19

ja mam u siebie w kopce klin z roweru romet a w kraniku to wypadało by żeby była uszczelka a uszczelki między gażnikem a króccem/cylindrem to mam z gambitu . a do czyszczenia gażników są takie w szpraju preparaty do czyszczenia gażników ,a co jest z tą instalacją elektryczną że dajesz nową ?


RE: Mój Pierwszy Romet - Ogar 200 (by Jerchacz) - Jerchacz - 02-03-2015 21:30:34

Marwerick - dzięki za tą radę z środkiem do gaźników, poszukam. A instalacja będzie nowa bo w starej kruszyła się już izolacja kabli... Nie wiem czy ona była oryginalna czy jakaś dorobiona z kiepskiego materiału, w każdym razie wymieniam zanim się kompletnie rozpadnie.


RE: Mój Pierwszy Romet - Ogar 200 (by Jerchacz) - Marwerick - 02-03-2015 22:02:23

oryginalna instalacja na konektorkach to ma wybijane logo zelmotu