Seat Toledo mk I 1998 1.6i - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Po godzinach (/forumdisplay.php?fid=22) +--- Dział: Cztery kółka (/forumdisplay.php?fid=165) +--- Wątek: Seat Toledo mk I 1998 1.6i (/showthread.php?tid=27982) |
RE: Seat Toledo mk I 1998 1.6i - Bartek - 30-07-2014 12:23:16 Jak na tamte lata wyposażenie miała spoko. Faktycznie auto przestronne. Ale mnie nie leży pen przód jest za prosty jednak i cięzko byłoby coś pomodzić przy nim. Zostaje opcja lekka gleba dobra fela odnowa lakieru przyciemnić szybki ewentualnie kupić lepszy tłumik i tyle. A czy toledo miała różne wersje liczników ? Bo z tego co pamiętam to tamto co oglądałem miało inne RE: Seat Toledo mk I 1998 1.6i - Jurson - 30-07-2014 16:49:06 ja mam radio z usb, a transmiter mam w telefonie hehe mnie kabli zabawek itp RE: Seat Toledo mk I 1998 1.6i - BITER - 03-08-2014 12:05:32 (30-07-2014 12:23:16)Bartek napisał(a): Jak na tamte lata wyposażenie miała spoko. Faktycznie auto przestronne. Ale mnie nie leży pen przód jest za prosty jednak i cięzko byłoby coś pomodzić przy nim. Zostaje opcja lekka gleba dobra fela odnowa lakieru przyciemnić szybki ewentualnie kupić lepszy tłumik i tyle. Co do liczników to faktycznie, było ich kilka rodzajów. Wyskalowane do 200 wstawiane do dieslów wolnossaków Wyskalowane do 220 wstawiane do TDi Wyskalowane do 200 wstawiane do benzyniaków w przedliftach (nie wszystkich) Wyskalowane do 220 wstawiane do większości benzyniaków Wyskalowane albo do 240 albo do 260 (dokladnie nie pamietam) montowane w wersjach GT ( mialy czerwone wskazowkii) Rzadziej spotykane: Mierzące w mph i kph ( niemal niemozliwe do znalezienia) I z bialymi tarczkami, nie pamietam jak.sie nazywaly To akurat tyle o jakich cokolwiek wiem Jurson, mialem zmieniac radio na cos ciekawszego ale 4- kanalowy Soniacz z transmiterem mi wystarcza z powodzeniem kwestia glosnikow A co do okablowania to nie uzywam jak juz wyzej piisalem transmiter łączy mi się z radiem przy pomocy fal radiowych więc nie ma strachu że podczas jazdy się zaplączę RE: Seat Toledo mk I 1998 1.6i - Bartek - 03-08-2014 12:26:05 To ten chyba miał do 220km/h ale wskazoweczki czerwone więc nie wiem może ktoś swapował licznik lub po prostu pomalował sobie farbą do spławików Jak tam prace nad Tolkiem ? RE: Seat Toledo mk I 1998 1.6i - BITER - 03-08-2014 16:50:57 No więc nad Toledo prace trwają, mułowato ale coś tam do przodu się sunie Tak więc zaczynając od samego początku. Ostatnio pisałem że urwałem w Toledo tłumik heeh, no cóż, każdemu się zdarzqa, poza tym patrząc z kanału samochodowego wszystko się wyjaśniło Krótko mówiąc - zgnito i odpadnięto Zabieg naprawczy natomiast polegał na usunięciu hałasującego niemiłosiernie katalizatora i wspawaniu po prostu zwykłej rurki Oto i sprawca całego zamieszania: Okazało sie że juz od dawna nie spełniał swojej kluczowej funkcji - był po prostu wypalony Przy okazji rozwiązana została zagadka metalicznego dźwięku pojawiającego się przy 2500 - 3000 obr. Pierścień łączący kata z resztą wydechu był źle dobrany i brzęczał Później pokażę Wam jak wydech wygląda teraz bo nie mam żadnych aktualnych fotek I taka mała niespodzianka doszła wczoraj do Seata 2 głośniczki firmy SONY od koleg z pracy PS: Na zdjęciu tylko jeden bo drugi zapodział mi się gdzieś w bagażniku między zimówkami Testowane, nie charczą, dają zdrowo czysto i przejrzyście RE: Seat Toledo mk I 1998 1.6i - Bartek - 03-08-2014 17:51:42 Nie ma co się śpieszyć ważne, że prace powoli posuwają się do przodu. Jakieś średnicy są te głośniczki ? RE: Seat Toledo mk I 1998 1.6i - BITER - 04-08-2014 01:26:35 Średnica ramki, czyli tu gdzie są otworki do zamocowania to gdzieś 20 - 25 cm Jutro zmierzę to Ci podam dokładniej RE: Seat Toledo mk I 1998 1.6i - Jurson - 04-08-2014 09:25:37 jak dzwiek bez kata? zmienil sie? przy montazu glosnikow warto troche wygluszyc. jestes z suwalk jak cos mam mate gluszaca za grosze Ci policze RE: Seat Toledo mk I 1998 1.6i - BITER - 04-08-2014 17:28:06 No, powiem Ci że ciszej chodzi i chociaż nie ma tego wkurzającego metalicznego brzęku Ale i tak będę zmieniał jeszcze tłumik końcowy za jakiś czas bo ten jest dziurawy a poza tym tłumik jest przeznaczony do przedliftu a ja mam Toledo polift. Różnica- w sumie niewielka. Inne haczyki i osadzenie końcówki w tłumiku. Ale widać że nie pasuje bo czasami trze o ziemię Kamil- dopiero zobaczyłem że Ty z Suwałk hehe Jak widać po blachach- jestem z Suwałk heh Dokładniej Nowomiejska RE: Seat Toledo mk I 1998 1.6i - Jurson - 04-08-2014 22:11:24 ja tez z polnocy takze po sasiecku RE: Seat Toledo mk I 1998 1.6i - BITER - 27-08-2014 12:43:41 Sorki że długo nie pisałem, bo nie było o czym, prócz tego że 5 sierpnia nadziałem się na Suwalską Policję i od razu zrobiłem sobie przerwę z przeróbkami w Seacie Ale od razu mogę powiedzieć że od tej chwili wszystko znowu zacznie nabierać tempa Żeby nie było że nic się z Tolesławem już nie dzieje Policja nie taka straszna za jaką się uważają Z całego zatrzymania mogę Wam powiedzieć tyle że natrafiłem na nich przez swoją głupotę bo się zachciało mi ich wyprzedzać ( byli nieoznakowani ) Kawałek prostej, setka na blacie lekką ręką, 3x podwójna ciągła, brak prawka i tyle Dokumentów dzięki Bogu nie sprawdzali, bo przegląd ważny do stycznia 2013 roku, a dowód rejestracyjny już bez możliwości dalszego stemplowania Jednym słowem grozili mi odroczką 4 lata ale obyło się tylko na słowach Więcej szczęścia niż rozumu Dzisiaj wieczorem dam pare aktualek odnośnie Seata RE: Seat Toledo mk I 1998 1.6i - Bartek - 27-08-2014 13:56:03 To miałeś niezłe szczęście. Bo jakby Ci kazali pokazać dokumenty to na pewno byś dostał grzywnę auto odholowane plus odroczka tak jak mówisz. Czekam na nowe fotencje RE: Seat Toledo mk I 1998 1.6i - BITER - 27-08-2014 14:03:35 Bartek, Trafiłem na młodzików-śledczych - takie moje szczęście Oni nie chcieli szumu i ja też - chcieli mnie po prostu nastraszyć heeh Nawet mnie nie spisywali Ale teraz trochę wyhamowałem z jazdą samochodem, póki co, Tolek stoi i czeka przede wszystkim na akumulator i świeżą bezołowiową RE: Seat Toledo mk I 1998 1.6i - Bartek - 27-08-2014 14:05:27 To miałeś szczęście, że trafiłeś na takich że nie chcieli szumu. Bo mnie jak raz chcieli spisać poprosili dowodziki później krótka rozmowa i zaczął się śmiać A co nowego w tolku się zmieniło ? RE: Seat Toledo mk I 1998 1.6i - BITER - 27-08-2014 14:16:55 Zmienić się dużo nie zmieniło poza tym że prawe tylne koło zostało zmienione na niewymiarowe ( zapas ) bo za słabo przetarłem rant alusa przy wymianie opon. Póki się jeździło, nie było tragedii Raz na trzy dni przejażdżka na kompresor i można było dalej śmigać Ale jak już powietra było przy końcu strasznie tył woziło Poza tym było małe kombinejszyn z wycieraczkami a właściwie z ramionami wycieraczek, gdyż strasznie mi przeszkadzał tworzący się " lej " z lewej wycieraczki, jak dochodziła do górnej fazy. Postanowiłem więc wstawić dłuższe pióro i podkręciłem ramię wycieraczki, żeby leżało wyżej i brało bliżej kąta szyby Lewe pióro zostało póki co wymienione na używkę pióra BOSCH'a, które jak narazie w porównaniu do starego pióra zbiera z szyby COKOLWIEK Uznałem że szkoda kupować nowe pióra jeśli samochód będzie jeszcze chwilę stał w miejscu potem wrzucę fotki wysokości wycieraczek dla porównania przed i po podkręceniu |