+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Inne pytania (/forumdisplay.php?fid=21)
+---- Dział: Romet Komar (/forumdisplay.php?fid=136)
+---- Wątek: Wyprawa Komarem -co zabrać? (/showthread.php?tid=14108)
Strony: 1 2
RE: Wyprawa Komarem -co zabrać? - wili48 - 05-05-2013 00:38:20
Wielkie dzięki za wypowiedzi chłopaki;] Jeszcze tak dobrze nie znam się na swoim sprzęcie, będę musiał sprawdzić jak się wymienia kondensator
Podsumowując i układają od najważniejszych kolejno to:
- Świece
- Klucz do świec
- Podstawowe klucze
- Śrubokręt
- Dętka
- Łatki
- Sprężone powietrze
- Kondensator
- Zestaw naprawczy gaźnika
- Drut
- Olej
No i myślę, że to wszystko. A co do kondensatora słyszałem, że zamiast niego można użyć zwykłego ziemniaka
(dopóki się nie wysuszy)
RE: Wyprawa Komarem -co zabrać? - dragon - 07-05-2013 00:22:25
odświezam temat
no i o papierach nie zapomnieć bo lubią sie koledzy czepiać
RE: Wyprawa Komarem -co zabrać? - wili48 - 07-05-2013 19:43:38
(07-05-2013 00:22:25)dragon napisał(a): odświezam temat
no i o papierach nie zapomnieć bo lubią sie koledzy czepiać
Hehe, no tak
RE: Wyprawa Komarem -co zabrać? - simon1998 - 07-05-2013 19:57:38
(05-05-2013 00:38:20)wili48 napisał(a): Wielkie dzięki za wypowiedzi chłopaki;] Jeszcze tak dobrze nie znam się na swoim sprzęcie, będę musiał sprawdzić jak się wymienia kondensator
Podsumowując i układają od najważniejszych kolejno to:
- Świece
- Klucz do świec
- Podstawowe klucze
- Śrubokręt
- Dętka
- Łatki
- Sprężone powietrze
- Kondensator
- Zestaw naprawczy gaźnika
- Drut
- Olej
No i myślę, że to wszystko. A co do kondensatora słyszałem, że zamiast niego można użyć zwykłego ziemniaka
A po co Ci łatki i dętka?
Albo to albo to
RE: Wyprawa Komarem -co zabrać? - bartek199714 - 07-05-2013 20:55:50
Zawsze możesz kupić taki plecak do motorku żeby te kieszenie po bokach były i zapasowy silnik
RE: Wyprawa Komarem -co zabrać? - wili48 - 07-05-2013 21:42:49
(07-05-2013 20:55:50)bartek199714 napisał(a): Zawsze możesz kupić taki plecak do motorku żeby te kieszenie po bokach były i zapasowy silnik
Kieszeń na bok bagaźnika już jedna kupiona, teraz czekam na drugą okazję szukam tego samego koloru (czarnego).
(07-05-2013 19:57:38)simon1998 napisał(a):(05-05-2013 00:38:20)wili48 napisał(a): Wielkie dzięki za wypowiedzi chłopaki;] Jeszcze tak dobrze nie znam się na swoim sprzęcie, będę musiał sprawdzić jak się wymienia kondensator
Podsumowując i układają od najważniejszych kolejno to:
- Świece
- Klucz do świec
- Podstawowe klucze
- Śrubokręt
- Dętka
- Łatki
- Sprężone powietrze
- Kondensator
- Zestaw naprawczy gaźnika
- Drut
- Olej
No i myślę, że to wszystko. A co do kondensatora słyszałem, że zamiast niego można użyć zwykłego ziemniaka
A po co Ci łatki i dętka?
Albo to albo to
No też prawda, ale np.: gdybyś wymieniał dętkę na uboczu drogi i przypadkiem byś nie przedziurawił przy zakładaniu opony to przydzadzą się łatki ;]
RE: Wyprawa Komarem -co zabrać? - BartuS - 07-05-2013 21:49:19
Ja na taką wyprawę to bym wziął coś do picia i jedzenia
No może kilka świec które zawsze w motorku leżą bez potrzeby
RE: Wyprawa Komarem -co zabrać? - bartix4 - 07-05-2013 22:07:01
Świece i klucz do świecy, szczerze jak dokończe remont to jade 50km w trase do mcdonalda xD
RE: Wyprawa Komarem -co zabrać? - romet1989 - 07-05-2013 22:10:48
pływak klin na wał kilka świec klucze
RE: Wyprawa Komarem -co zabrać? - Boszu - 08-05-2013 02:20:30
Nie no... Widzę wszyscy zawsze zwarci i gotowi do trasy...
Ja powiem to tak... Jeżeli pojazd jest dobry, to i na trasę 300km bierze się tylko 100% dobrą zapasową świecę, klucz do świec, śrubokręt, kombinerki, klucz 10-tkę (regulacja sprzęgła i odkręcanie gaźnika czasem i regulacja tylnego hamulca), klucz 13-stkę (przydaje się do dokręcenia kierownicy, bo lubi się popuścić lub czasem chce się ją wygodniej ustawić), klucz 17-ście obowiązkowy aby na szpanować łańcuch lub odkręcić koło. I żadnych kondensatorów, platyn itd. Nawet łatki bym nie brał... Skoro przez cały rok zrobię z 3 tyś km i nie złapię gumy... Po za tym, zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie miał i nam użyczy, lub teraz jest tak dużo zakładów że tylko podejść i zawulkanizować... I jedno co możesz ze sobą zabrać, to minimum 20zł... Aby w razie poważnej usterki, ktoś mógł cię odwieść czy odholować. Lub kupić coś w sklepie do picia, zjedzenia...
I trasa 50km nie jest dużą trasą! Ja przez ostatni czas prawie co dzień robiłem 100km żeby szybko dotrzeć maszynę... I miałem tylko te podstawy które napisałem! W tym ja mam ze sobą zawsze samozaciskowy klucz (coś jak klucz Francuzki)
Ale i tak najczęściej używanym był śrubokręt, klucz 17-ście i klucz do świec.
I co do tych kapci jeszcze... Wydatek 70-100zł na komplet nowych opon, i kapeć z głowy!
(04-05-2013 11:18:41)kondzio310 napisał(a): Każdy o łatkach, detkach, klejach, kluczach, a opone czym sciągnie ? Zaopoatrz się w łyżki do opon tak na stałe wyposażenie,Kluczem 17-stką do koła?? I śrubokrętem?? To nie motocykl czy samochód! Oponę na upartego, jak ktoś silny to i samymi rękoma ściągnie!!!