Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
ogar dziwnie sie zachowuje raz dziala a raz nie :) - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Problemy techniczne - Silnik, przeniesienie napędu (/forumdisplay.php?fid=221)
+--- Wątek: ogar dziwnie sie zachowuje raz dziala a raz nie :) (/showthread.php?tid=13830)

Strony: 1 2


RE: ogar dziwnie sie zachowuje raz dziala a raz nie :) - szary - 16-05-2013 21:26:12

Dzisiaj to ten romek przeszedl sam siebie.
W tej chwili mam ochote go podpalic Smile

Juz mowie co sie dzieje.
pali na strzala ale za cholere nie mozna dodac mu gazu jak tam delikatnie sie doda gazu to zaraz oborty dostaje konkretne, nie mozna go trzymac lekko na gazie i dodac mocno, bo zaraz jest beeeeee albo zdycha momentalnie.

Nic z zaplonem nie grzebalem, przerwy nie przestawialem, bo przeciez na takim ustawieniu dzialal. Jak trzymam go powiedzmy na jakichstam delikatniejszych obrtoach i krece srubka od powietrza tzn. dokrecam do oporu i odkrecam tam z 1.5 obrotu to wyraznie obroty rosna tak jakby dobrze powietrza dostawal, ale jak sie doda gazu to beeeeeeeeeeeee.....

iskra jest jak sku*wysyn, paliwo ma, uszczelka cylinder gaznik nowa nie cieknie nic, pod glowica nowa.


i tyłek.


RE: ogar dziwnie sie zachowuje raz dziala a raz nie :) - gt10r5 - 16-05-2013 23:39:12

Dla odmiany spróbuj czegoś innego. Śrubkę od paliwo/powietrze wkręcić na max i wykręć na 0.5 obrotu. Po przekręceniu manetki obroty rosną dobrze czy dalej coś nie tak?


RE: ogar dziwnie sie zachowuje raz dziala a raz nie :) - szary - 17-05-2013 09:10:55

Też tak probowałem to wtedy faktycznie jest lepiej, ale czuc, ze jest taki slaby strasznie. Wrzucilbym jedynke i by nie ujechal.
Trzeba po prostu minimalnie dodawać gazu, bo inaczej zamula paskud wredny tak jakby na raz dostawal za duzo.
Kombinowalem juz z iglica na max u gory na max u dolu i teraz na srodku i to samo nadal.
Rzezbilem tez z komora plywakowa z tym cyckiem, ktory utrzymuje plywak na jakiejstam wysokosci troszke odgialem ku gorze i troszke ku dolowi - roznice sa wyrazne, bo albo od razu muli albo troche pozniej, ale to nadal nie to co powinno byc